Ubisoft Forward - oglądaj z nami pokaz wydawcy na E3 2021
Obecnie to chyba najgorszy okres dla Ubi, bo nie mają oni jednego tytułu który porywa graczy.
Jeszcze kilka lat temu robili moje ulubione gry, a teraz nie wiedzą jak pójść do przodu.
Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej podoba mi się podejście ubi do gier. Zapowiadali, że nie będzie jeden menadżer odpowiadał za kilka tytułów tylko za jeden i wydaje mi się, że to obecnie widać. Dalej daleko im do gier wybitnych ale myślę, że droga jaką idą jest całkiem dobra. Wolałbym żeby taki far cry 6 nie miał tych wszystkich śmiesznych rzeczy jak towarzysz krokodyl i piesek na wózku. No ale taki mgs miał swój karton a oni mają takie elementy.
Odkąd Ubi wycofał się ze Steama jakoś nie bardzo mnie obchodzą nowości od nich. Tym bardziej, że AC Odyssey mnie zmęczył (zostały jeszcze dodatki), a ogrywany chwile temu Far Cry 5 rozczarował (nawet wylałem żale w recenzji u Gabena). ; p
Tylko dlatego, że wycofał się ze Steama? Myślę, że nie miało to wpływu na jakość ich gier.
Mnie Far Cry 4 zmęczył, AC Origins mi się podoba, a Far Cry 5 przeszedłem szybko, nowe mechaniki i klimat mnie wciągnął.
Współczuję.
To tylko platforma z dostępem do gier.
Płacisz za grę w zamian dostajesz dostęp do pobrania. Ubi też to potrafi u siebie.
Obecnie to chyba najgorszy okres dla Ubi, bo nie mają oni jednego tytułu który porywa graczy.
Jeszcze kilka lat temu robili moje ulubione gry, a teraz nie wiedzą jak pójść do przodu.
A może oczekiwania masz ogromne ? Po za grafiką nie ma się czego spodziewać. To jak z lataniem samolotem na początku kilka razy jej wow, a po 10 lotach to już żadna rewelacja jak jazda tramwajem.
Jestem tego samego zdania co Sasori.
Jeżeli miałbym to ubrać w słowa to jak dla mnie ich są robione wg wzoru, zlewając się jena z drugą. Breakpoint to najlepszy przykład o czym mówię, pusta, nudna i powtarzalna gra gdzie wrzucono masę niepotrzebnych mechanik, które zresztą nawet poprawnie nie działały (loot był bezwartościowy, bo przeciwników można wykończyć z dowolnej broni headshotem).
ta, a Valhalla z najlepszym wynikiem ze wszystkich AC. To że ty się znudziłeś to nie znaczy że miliony innych graczy też. Widzę że większość z was ma problem ze zrozumieniem że ktoś może mieć inny gust czy odczucia.
Raczej nic ciekawego się nie pojawi. Wiemy o Far Cry, AC dostał dodatki więc wątpliwe by już chcieli zapowiadać nową część. The Division 2 ucichło tak szybko, jak szybko się pojawiło, może coś z tego albo tej darmowej gierki w uniwersum tego IP. Może kolejne DLC do różnych tytułów.
A kurczę, mają sporo fajnych marek. Nowy Rayman w 3D, HoMM, nawet niech będzie nowe The Crew, byleby dobre... A może coś kompletnie nowego pokażą?
"A może coś kompletnie nowego pokażą?"
Może nowego Drivera? Pomarzyć zawsze można...
Wciąż miło wspominam Driver San Francisco. Zabawne jest to, że jak się okazuje mam rzadki towar na swoim koncie, bo gry nie da się już oficjalnie kupić. xD
Ubiszaft obecnie to cień samego siebie sprzed 10 lat niestety. Taśmowo robione gry na jedno kopyto i spory nacisk na grind i mikrotransakcje. Wcale nie są lepsi od ĘĄ. W ich przypadku dobre gry wyglądają jak wypadki przy pracy.
Rockstar to samo żadnej rewelacji nie ma się co spodziewać po GTA6. Dalej będą samochody i strzelanie więc żadnego postępu.
Nie no, bez przesady z tym porównaniem. Ubi nadal jest o wiele bardziej przyjazne graczom niż EA. Często przeceniają swoje gry, nie mówiąc o rozdawnictwie (większość AC w swojej kolekcji mam za darmo od nich). Częściej też słuchają swoich odbiorców.
Zwłaszcza z grami usługami . EA chociaż czasami potrafi wydać typowego single- player w pełni ofline. DRM i all -ways online to są raki obecnego gamingu.
xD
Tylko beyond good & evil 2, reszta ich syfów mnie nie obchodzi
Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej podoba mi się podejście ubi do gier. Zapowiadali, że nie będzie jeden menadżer odpowiadał za kilka tytułów tylko za jeden i wydaje mi się, że to obecnie widać.
Kufa, litości, firma kompletnie nie ma pomysłu na swoje serie, 3/4 gier przerobiła juz na identyczne looter-shootery, pozostałe wsadziła do zamrażalnika, do tego nie potrafi nawet wypromować gry z normalnym, spójnym klimatem, wszędzie wciska "gimnazjalny" humor... no faktycznie, różnorodność, nowe podejście, nic tylko chwalić.
Owszem, mieli dwa "wypadki" przy pracy: mniejszy - Valhalla, bo ponoć tak z 3x za długa, ale niezła - i większy - Fenix, to wszyscy chwalą - ale poza nimi?
A w drodze juz kolejne mmo-looter-teen commedy-game as a service.
Ti czy się zmieniło dopiero się okaże za rok czy dwa. Duże gry nie powstają w rok czy dwa, a minimum trzy, także najwcześniej efekty tych zmian zobaczymy w końcówce 2022, choć szczerze powiedziawszy to ja od nich już niczego nie oczekuję.
Mi się taka valhalla bardzo podobała i uważam ją za najlepszego assassina z tych nowych. W dodatku zdaje się, że był to najszybciej sprzedający się tytuł od ubi. Napisałem o tym gimnazjalnym humorze, że mi niekoniecznie się to podoba. Ale z całą pewnością jest sporo ludzi, którzy to lubią tak jak mechanikę kartonu w msg i tam przecież nikt nie mówił o niespójnym klimacie tylko, że to taka wizja artystyczna. Gry, które inne studio np. EA wywaliłoby do kosza oni dalej dodają do nich content i słuchają graczy np. ghost recon breakpoint. Bardzo czekam na good and evil 2 i mam nadzieje, że udało im się lub uda im się dopracować skull and bones. Do rainbow six extraction podchodzę nieco sceptycznie ale zobaczymy co z tego będzie. A jak zaprezentują dzisiaj np. jakiś teaser splinter cella to już w ogóle będzie fantastycznie.
Sprzedawał się może szybko bo redaktory na YouTube dostali dużo pieniążków za opowiadanie bajek jaka ta gra fajna. Jak dla mnie mogli by już całkowicie zakończyć assassin's i fc i wymyślić coś nowego fajnego.
Rayman the geat escape, trylogia Prince of persia, wspaniałe gry, jedne z najlepszych w swoim czasie, ehh aż sentyment człowieka bierze. Obecne gry Ubi niestety w ogóle do mnie nie trafiają, choć oczywiście mają swoją rzeszę fanów. Z ciekawości zobaczę co dziś zaprezentują.
Po tych wszystkich prezentacjach które #nikogo docieramy w końcu do 2 najważniejszych. Dzisiaj Ubi jako preludium przed creme de la creme tych targów czyli prezentacji Microsoftu. Obie z przyjemnością zobaczę :).
Konfy Ubi zawsze się dobrze oglądało. Jakieś żarty niskiego lotu, fajna prezenterka i spoko gry. Także można obejrzeć.
Obstawiam, ze bedzie lipa, nie licze nawet na zadna nowa, wielka zapowiedz
Pokazą FC6, jakies dodatki do AC i jakies inne mniejsze gierki, nawet watpie, zeby Beyond było
Ogólnie, będzie jak zawsze z tym całym E3. Z duzej chmury, maly deszcz
Obym sie mylił
Na razie wiemy, ze na pewno bedzie diversity, equality, jednak troche malo blm.
Ubisoft dzięki uplay + to obecnie błyszcząca gwiazda. Najlepsze gry od Ubisoftu z toną zawartości pokazują tylko że francuski gamedev to potęga !
Ale, ze niby co zachwyciło na tej prezentacji?
Jakies smieciowe dodatki do gier, czy ten dziwny R6?
Przecież wystarczy Alexowi pokazać jakąkolwiek grę z kategorii "dużego AAA" to orgazm murowany :P
Avatar i to tylko na currentgeny plus pc.
Tak, superowo :D
Poza Rocksmithem i DLC do Farcry6 nic ciekawego. Liczyłem na jakiegoś Raymana, już któryś rok z rzędu zresztą....
Ciekawe czy ten Avatar to MMO jak Division czy jednak gra singlowa nastawiona na historie?
Niestety obstawiam to pierwsze, pewnie robią to goscie od Division i bedzie to kalka tej gry w innym settingu
Graficznie fajnie, snowdrop to najlepszy engine Ubi, ale gra pewnie bedzie srednia
To, że to mmo to wiadomo od 2017 roku.
To, że to mmo to wiadomo od 2017 roku.
Jakieś potwierdzenie? Bo nic nie mogę znaleźć, a jeśli masz rację to niestety tytuł idzie do kosza.
Weźcie tak nie mówcie nawet.
Tutaj jeszcze nie ma żadnej informacji o tym, że to coś multiplayerowego.
Nastąpiła pomyłka z innym avatarem. Serdeczne sorki. Nie zmienia to jednak faktu, że za grę odpowiada team od Division...
Trzynaście;
Obawiam ,że ten Avatar podobnie jak Godfall będzie all-ways online nawet przypadku posiadania trybu singiel -player. Podejrzewam ,że będzie to typowa gra usługa jak sporo wydawanych obecnie gier niestety.
Podsumujmy:
- zero Raymana
- zero Splinter Cella
- zero BGE 2
- co-opowy R6
- kotletowe dodatki do FC6 - serio już nawet dodatków nie chce im się wymyślać? i do tego ten Blood Dragon, na co komu remaster tej gry to nie wiem, a możnaby przeznaczyć te zasoby na, chociażby, remaster Raymana 2, jak już tak bardzo chcą coś remasterować
- sportowe multi, które umrze chwilę po premierze
- nowy Rocksmith - do tego akurat się nie mam jak przyczepić, wręcz chwalę, że nadal dbają o tą niszę
- nowy Just Dance, w ktorym pewnie - jak co roku - piosenki będą gorsze niż rok wcześniej, jeśli w ogóle da się celować tak nisko
- DLC do Legiona będzie miało lepszą fabułę niż podstawka, jestem zaintrygowany
- DLC do Valhalli będą wydawali jeszcze kolejny rok - również dobra wiadomość, choć pewnie to oznacza kolejne Season Passy... no, oby trzymały poziom
- Mario+Rabbids - fajnie, fani się na pewno ucieszą, choć ja bym wolał platformówkę, nawet jak ma być exem na Switcha...
- Avatar - nic o tym nie wiadomo, ciężko ocenić. wygląda całkiem ładnie, ale może się okazać jakimś multiplayerowym, usługowym szajsem, więc czort wie co z tego wyjdzie.
Ja czekam co roku na trzy rzeczy: Prince of Persia, Rayman, BGE2. BGE2 dostałem kilka lat temu, od tego czasu absolutna cisza. Prince dostałem rok temu, od tego czasu depczą moją nadzieję na ten tytuł z każdym kolejnym przesunięciem premiery. A Raymana to niech po prostu sprzedadzą komukolwiek, kto będzie miał na to pomysł, bo u nich się ewidentnie marnuje. A przecież wystarczyłoby wypuścić raz na 3-5 lat platformówkę w stylu Legends i każdy były zadowolony, a w porównaniu z budżetami ich gier AAA to by kosztowało ich grosze, ba, pewnie budżet byłby porównywalny z mobilnymi Raymanami.
Najlepiej jakby sprzedali Splinter Cella, Raymana i Prince of Persia też, bo jak mają nam dać coś takiego jak ten "Pop Remake" to niech sobie lepiej dadzą siana i tego nie wypuszczają.
Pardon, jak mnie gra nie interesowała to wyciszałem i zerkałem jednym okiem. Wydawało mi się, że mówili, ze z czegoś tam to wyewoluowało i sobie ubzdurałem, że to F2P. Dużo to nie zmienia, wciąż to gra-usługa nastawiona na multi. Szkoda, Steep bardzo mi się podobał i było w nim bardzo dużo singlowej zawartości.
Akurat ja staram się zachować ostrożny optymizm w stosunku do PoPa. Na trailerze źle wyglądały tak naprawdę tylko modele postaci - otoczenia i same kawałki gameplayu wyglądały naprawdę porządnie. Przełożyli grę już o ponad rok, jestem pewien, że tyle czasu wystarczy, żeby poprawić te nieszczęsne modele postaci. Sam pomysł na wierny remake za cenę niższą niż AAA (*kaszl* Nintendo *kaszl*) bardzo mi odpowiada i jeśli nie wyjdzie z tego kompletne krapiszcze to bardzo chętnie wezmę w okolicach premiery, bo marzy mi się remake Duszy Wojownika.
Ale obawiam się, że to się nie sprzeda, a Ubi utwierdzi się w przekonaniu, że nie ma po co ruszać starych marek, i PoP, Rayman, SC trafią do szuflady na kolejne dziesięć lat...
Mnie Steep średnio kupił, ale w takiego singla z rowerkami bym popykał.
W takiego, bo od Descenders się odbiłem.
Ja też bym bardzo chciał żeby ten Remake się udał ale mam wrażenie że niby chcą coś dać fanom ale po najmniejszej linii oporu.
Mi tak samo marzy się WW, dla mnie to ich najlepsza gra ever a system walki bije na łeb niejedną dzisiejszą grę. Jakby ktoś przerzucił ją na dzisiejsze silniki bez nawet przerabiania czegokolwiek to brałbym day one.
,,Do zobaczenie w Raymanie Czwórce'' - Największe kłamstwo dzieciństwa.
Ubisoft na tej konferencji zapowiedział tylko jedną (!) nową grę, Mario i Kórliki. Reszta to DLC i trailery do gier, które wychodzą w drugiej połowie roku. O Avatorze było wiadome już od dawna. Riders Republic wygląda fajnie, ale jak to multiplayer only, to podziękuję.
Jaki Rayman? Coś mnie ominęło?
Freudowska pomyłka. Człowiek myśli o kórlikach i ma od razu w głowie Raymana. Oczywiście chodziło o Mario.
Same DLC. No i Avatar, ale wątpię że dorówna pierwszej części. Żałośnie słabo Ubi.
To to jest jakiś sequel? Czy porównujesz to z gierką z 2007, która jest czymś innym?
Lipa, ale w sumie mniej "krindżu" niż oczekiwałem. Czy to plus?...
To bylo tak slabe, ze gdyby MS oglosil, ze przejmuje UBI, to pewnie czulbym rozczarowanie...
Iutz
Dla graczy było by dużo lepiej gdyby duże firmy takie EA czy Ubisoft pozostały samodzielne. Monopol MS na rynku gier to nic dobrego dla klienta.
Zgodze sie, rzecz w tym, ze jutro MS ma oglosic jakies kolejne przejecie. Nie bedzie to pewnie nic tak duzego jak UBI ale kolejna firma trafi pod skrzydla zielonych.
Tragedia te E3. Czuje się jakbym oglądał sejm. Więcej gadania jak cokolwiek pokazują. Poznałem całą historie życia Joe. Fascynujące.
Iutz
Nie będę za bardzo zaskoczony jeśli MS przejmie jakąś firmę z którą współpracowali w przeszłości. Na przykład Crytek. Na pewno nie chciałbym ,żeby pozyskali którąś dużą firmy z Japonii. Albo Valve na przykład. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego ,że to ostatnie jest mało prawdopodobne , ale w takim przypadku gracze PC mieli by się czego bać.. Taka konsolidacja rynku to nic dobrego.
Segę mogą kupić. Prawie wszystkie Yakuzy są już w Gamepassie, a sami mówili, że chcą się trochę skupić na japońszczyźnie.
Tylko czy Sega się na to zgodzi. Taki Game Pass idealnie pasuje do Xcloud , bo w sumie konsole Xbox są obecnie tylko jednym ze sposobów wejście do ekosystemu MS. W sumie szkoda ,że MS nie podaje danych o Game Pass z podziałam na poszczególne urządzenia. Wtedy było by wiadomo jaką faktyczną siłę ma usługa na konsolach Xbox. Nie był bym bardzo zaskoczony tym ,że duży udział w popularności tej usługi maja gracze PC i ci , którzy korzystają z chmury. A po debiucie usługi na telewizorach liczba subkrypcji się jeszcze bardziej powiększy. Konsole w przyszłości będą odgrywały role podobną do obecnych odtwarzaczy BR.
nie byłoby tak źle jakby przejęli ubi, wszystkie ich gry w gamepassie to gracze skakaliby z radości.
Ubi ma już swoje abo więc nie wiem czy aż tak bardzo chcieliby się przyłączać do Xboxa. Fakt faktem wizja ogrywania wszystkich Assasynów, gier Bethesdy i exów Microsoftu w ramach jednego abo... Praktycznie byłaby to nowa jakość jeśli chodzi o dystrybucję gier. Choć "I-ej" też ma swoje abo, a i tak ich gry są w passie... Nadzieja umiera ostatnia :D
A Segę mogliby przejąć. Wszystkie Sonici mógłbym sobie znowu ograć :D Remaster Colors na premierę w Gamepassie... Marzenia bo w sumie Sega odcinająca się od PlayStation to taki trochę przypał ma rynku Japońskim :P
Mogliby zrobić rebranding na rynek japoński i nazwać Xboxa Sega Dreamcast 2.
Nah już chcieli tak nieoficjalnie zrobić z pierwszym Xklocem, ale nie pykło.
kto wie, przeciętnego europejczyka/amerykanina persona, yakuza niewiele interesują a Sonik był fajny w 2d. trudno powiedzieć czy Japończycy zainteresowaliby Xboxem kiedykolwiek, nawet jak obrazili się trochę na Sony.
No akurat Sonicami to zrobiliby furorę bo nawet jeśli reputacja serii jest trochę zszargana to w takich Stanach to dalej jest ogromna marka. Yakuzy i Persony też się już przebiły do zachodniego mainstreamu więc takowe serie byłyby niezłą zachętą do siedzenia w ekosystemie Microsoftu.
barnej7
Było by to bardzo zle. Przyjęcie Ubi oznaczało ,by zabranie kolejnych gier multi platformowych z PS. W sumie to bardzo ciekawe jest jak sobie nowe Halo czy Forza poradzą sobie na rynku tradycyjnej dystrybucji. Game Pass to jedna sprawa. ale MS mimo wszystko chciałby by cos zarobić ze sprzedaży pudełek na konsoli i cyfry na PC.
Cała ta prezentacja to był kiepski żart, zero nowości (mario i kórliki, b**ch please.) A to co zaprezentowali to w płowie patchnołtsy do jakichś mobilek/gier usług a w połowie rzeczy całkowicie NUDNE!!!
Ostatnio Ubisoft zrobił na mnie wrażenie prezentacją pierwszego The Division. Lubię ich niektóre gry, ale już niczym nie zaskakują. Zrobić liniowego AC z naciskiem na akcję i fabułę.
Ubi jednak nie dowiozło w tym roku. Z rzeczy dla mnie istotnych był w zasadzie tylko dodatek do Valhalli na który bardzo czekam, trochę informacji na temat FarCry 6 (dużo za mało jak na flagowy tytuł tuż przed premierą) no i nowa gra w świecie Avatara, naprawdę bardzo chciałbym zagrać w dobry tytuł w tym uniwersum.
A tak poza tym to niestety nuda. Zgadzam si z tym co powiedział NRGeek na swoim streamie, w tym roku Microsoft najprawdopodobniej zmiecie wszystkie te prezentacje i wciągnie je nosem bez większego wysiłku.
Bieda, tylko ten nowy Avatar ratuje. Czemu Ubi całkowicie zlało liniowe gry dla jednego gracza :/?
Pamiętacie czasy gdy konferencje Ubi były śmieszne, szybko przechodziły do konkretów i prowadziła je Aisha? Kiedyś to było.
