Twórcy Pokemon GO planują kolejne podobne gry. Chcialiby wykorzystać np. Westeros z Gry o tron

Obecnie studio Niantic jest na ustach całej branży za sprawa gigantycznego sukcesu Pokemon GO. Okazuje się, że autorzy nie zamierzają ograniczyć się tylko do rozwijania tego przeboju. Zamiast tego planują już kolejne podobne gry korzystające z technologii rozszerzonej rzeczywistości. Ich szef marketingu zdradził, że jego marzeniem jest, aby jedna z nich oparta była na marce Gra o tron.

Gdyby udało się pozyskać tę licencję to oparta na niej gra nałożyłaby wirtualną wersję krainy Westros na świat rzeczywisty i byłaby to bardziej dorosła produkcja niż Pokemon GO. Zwiększono by nacisk na aspekt strategiczny i zabawa skoncentrowałaby się głównie na wojnach frakcji o terytoria.

Oczywiście, takie stwierdzenia o niczym nie przesądzają i autorzy nie chcą robić nikomu niepotrzebnie nadziei. Opisywane przez nich pomysły pokazują jednak generalny kierunek w jakim chcą iść deweloperzy. Ich ambicją jest, aby Ingress i Pokemon GO zapoczątkowały cały gatunek gier toczących się w świecie rzeczywistym, oferujących różne mechanizmy i realia, ale generalnie zachęcających graczy do podróży i interakcji z obcymi osobami.

Innym dobrym kandydatem na licencję gry tego typu byłby Harry Potter. Grupa fanów utworzyła już w tym celu sieciową petycję i w chwili pisania tej wiadomości licznik na stronie pokazuje już prawie dziesięć tysięcy podpisów. Organizatorzy akcji marzą o możliwości rzucania zaklęć w rozszerzonej rzeczywistości oraz toczenia pojedynków między czarodziejami, w których telefon w dłoni zastępowałby magiczną różdżkę.

Szaleństwo wokół Pokemon GO zdecydowanie spowoduje zwiększenie ilości gier korzystających z rozszerzonej rzeczywistości. Studio Niantic ma przewagę nad konkurencją dzięki dużemu doświadczeniu i posiadaniu dopasowanych do tego typu gier technologii. Sukces ich najnowszej produkcji jest jednak tak duży, że bez wątpienia znajdzie się sporo firm gotowych zainwestować poważne pieniądze, aby spróbować dogonić lidera.