Twórcy darmowej strzelanki w realiach II wojny światowej „wykopują oszustów za drzwi”. O porządek w Enlisted pomogą zadbać „oczy tysięcy graczy”
Twórcy sieciowej strzelanki Enlisted ogłosili wzmożenie działań w walce z oszustami. Opublikowali również listę zbanowanych permanentnie osób.
Oszuści to prawdziwa zmora gier sieciowych, a w szczególności tych dystrybuowanych w modelu free-to-play. Brak konieczności wydawania pieniędzy na tytuł skutecznie zachęca cheaterów do zakładania nowych kont i ponownego uprzykrzania życia innym graczom. Wiedzą o tym również twórcy drugowojennej strzelanki Enlisted, którzy ogłosili zintensyfikowanie działań w celu zwalczania zakazanych modyfikacji klienta.
W najświeższym poście w serwisie Steam deweloperzy opublikowali zawierającą 89 pozycji listę osób, które zostały „outlisted” (jest to nawiązanie do tytułu gry, oznaczające nic innego jak „zbanowane”), dzięki zgłoszeniom innych graczy, po sprawdzeniu zapisów z ich rozgrywki. Nie trzeba chyba wspominać, że wszyscy oszuści otrzymali permanentną karę. Przy okazji twórcy przypomnieli, iż korzystanie z oficjalnych modów dostępnych w serwisie Sandbox jest dozwolone.
Następnie wskazane zostały trzy kluczowe elementy, które mają zadbać o uczciwość w Enslited:
- zewnętrzne oprogramowanie anty-cheat;
- dodatkowy, wbudowany w klienta gry anty-cheat;
- uważne oczy tysięcy graczy.
W związku z tym ostatnim twórcy poprosili, aby za pomocą menu kontekstowego zgłaszać osoby, które wydają się podejrzane. Aby jeszcze bardziej ułatwić to zadnie graczom, ta sama funkcjonalność dodana została do sekcji „replay” na stronie internetowej gry. Miejmy nadzieję, że przyniesie to efekt i zredukuje liczbę oszustów.
Enlisted zadebiutowało 10 listopada 2020 roku. Gra dostępna jest za darmo na PC oraz konsolach PS4, PS5, XOne i XSX/S.
