autor: Adam Kaczmarek
TrackIR w Armed Assault
Czy denerwuje Cię zbyt rozbudowana klawiszologia symulatorów lotu, realistycznych wyścigów samochodowych czy taktycznych strzelanin FPP? Za sprawą technologii TrackIR już niedługo gracze przeżyją niezwykłą rewolucję.
Czy denerwuje Cię zbyt rozbudowana klawiszologia symulatorów lotu, realistycznych wyścigów samochodowych czy taktycznych strzelanin FPP? Za sprawą technologii TrackIR już niedługo gracze przeżyją niezwykłą rewolucję. Koniec z przypisywaniem kolejnych klawiszy bardziej wyszukanym ruchom postaci w grach. TrackIR to urządzenie, które obserwuje poczynania gracza przed monitorem i za pośrednictwem specjalnego oprogramowania dokładnie odwzorowuje jego czynności w świecie wirtualnym. Brzmi ciekawie, ale jak to wygląda w praktyce?
Odpowiedzią jest film prezentujący możliwości TrackIR w nadchodzącym sequelu Operation Flashpoint – Armed Assault. Widzimy na nim doskonale znane nam ruchy z innych gier np. wychylanie się. TrackIR jednak nie wymaga do tego kolejnych klawiszy na klawiaturze, a jedynie ruchu gracza, siedzącego na krześle. Wygląda na to, że owa technologia ma szansę się przyjąć zważywszy na to, że cena początkowa nie jest specjalnie wygórowana – najnowsza wersja kosztuje razem z dodatkami niecałe 200$. Warto dodać, że TrackIR wykorzystywany jest przez szereg starszych gier, których lista znajduje się tutaj.