To tylko niewielki wycinek gry, a okazał się tak popularny, że na chwilę trafił do top 100 na Steam. The Sims 4 będzie miało dużego konkurenta w niezwykle realistycznym inZOI
Kreator postaci do oczekiwanego symulatora życia inZOI stał się na tyle popularny, że zdołał wedrzeć się do listy 100 najpopularniejszych gier na Steamie pod względem liczby aktywnych graczy jednocześnie.
Z okazji targów gamescom 2024 koreańska firma Krafton, czyli deweloper stojący za lifestyle’ową grą inZOI, która często określana jest jako pogromca serii The Sims, udostępniła darmowy kreator postaci, Character Studio. Choć nie jest on nawet pełnoprawnym demem inZOI, a sama produkcja nie ma jeszcze terminu premiery, to popularność, jaką zdobyła wypuszczona do sieci malutka próbka gry pozwala podejrzewać, że na tytuł koreańskiego studia oczekuje spora rzesza fanów tzw. symulatorów życia.
Sam kreator postaci do inZOI – w ramach którego można nie tylko stworzyć własnego awatara, ale również odpowiednio go ubrać – w szczytowym momencie przyciągnął jednocześnie ponad 18,6 tysięcy graczy. Jest to na tyle dobry wynik, że pozwolił on produkcji, a w zasadzie jej „grywalnemu teasearowi”, wedrzeć się do listy 100 najpopularniejszych tytułów na Steamie – konkretnie na 89 miejsce – choć wyłącznie na krótką chwilę (w momencie pisania tej wiadomości kreator okupuje 106 lokatę).
Wydaje się, że na popularność Character Studio wpływ ma nie tylko „hajp” na inZOI, ale również złożoność i wysoka jakość udostępnionego narzędzia. Przykładowo: niektórzy fani symulatorów życia przy pomocy owego kreatora zdołali (niemal) perfekcyjnie odtworzyć najbardziej ikonicznych „simów” z dzieł konkutencji.
Warto też odnotować, że inZOI: Character Studio pobiło wynik podobnego narzędzia, które udostępnione zostało niedługo przed premierą RPG-a akcji Dragon’s Dogma 2, a które do tej pory było rekordzistą jeśli chodzi o liczbę jednoczesnych graczy wśród tego typu pozycji – oczywiście na platformie firmy Valve.
Warto mieć na uwadze, że kreator od firmy Krafton udostępniony został jedynie czasowo i można go sprawdzić tylko do 26 sierpnia. Jest też jednak dobra informacja. Stworzone przez nas awatary da się zaimportować do gry, jak tylko inZOI zadebiutuje we wczesnym dostępie – za pośrednictwem wewnętrznej platformy UGC.