Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość „To największy napad w historii”. Reżyser Castlevanii uważa grafiki AI za pełnoskalowe okradanie artystów z ich dorobku

02.04.2025 12:20
Saroy
5
13
odpowiedz
2 odpowiedzi
Saroy
44
Centurion

Wronski

I co zlego w tym ze kazdy teraz moze byc artysta? Nie kazdy umie rysowac jak i nie kazdy potrafi obslugiwac przecinarke wodna.

Rzecz w tym, że korzystanie z tzw. AI nie czyni cię artystą. Przykład... Idziesz do stolarza i dokładnie opisujesz mebel, który chciałbyś otrzymać. Stolarz wykonuje ten mebel według twojego opisu i otrzymujesz to, co opisałeś. Czy to czyni cię stolarzem? Co prawda nie znasz się na stolarce i narzędziach, ale przecież opisałeś to, co chciałeś dostać... I dokładnie tak jest z generatywnym AI.

Korzystanie ze skryptu nawet nie czyni cię autorem obrazu, czy innego szajsu, które wygenerował ów skrypt. Tym bardziej, że to całe "wspaniałe" AI zwyczajnie naśladuje, kopiuje, wzoruje się na materiale, na któym było uczone. A często uczenie się skryptu następuje bez zgody autorów tych wszystkich materiałów.

02.04.2025 12:30
7
10
odpowiedz
Malaga
146
ma laga

brak słów na te debilizmy, które płyną z dwóch pierwszych komentarzy :)
AI wykorzystywane w mainstreamie to w 90% kradzież intelektualna - muzyka, grafika, filmy, teksty.

Jeśli ktoś myśli że sztuczna inteligencja to faktycznie "inteligencja", która się "uczy" to jest albo przygłupem albo ignorantem :)
Przecież twórcy tej nowej mody na ghibli bez żadnej krępacji wrzucili wszystkie filmy animowane studia w algorytmy by te przemieliły i klatka po klatce każdej animacji wrzuciły sobie w bazę i na ich podstawie generowały ten cały rak, który zalewa od kilku dni internet.
Nikt nie pytał rysowników/animatorów ze studia Ghibli czy mogą wykorzystać ich własność intelektualną.

Czym to się różni od kradzieży całych beatów do utworów muzycznych gdzie twórcy oryginalnego dzieła z powodzeniem dostawali odszkodowanie od drugiej strony, która sobie pare dźwięków "pożyczyła" i wykorzystała.

02.04.2025 12:03
😂
3
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Asmodeus
42
Senator

Dwa najwieksze mozgi forum rozwiazaly problem. Mozna sie rozejsc XD

02.04.2025 11:45
Wronski
1
-16
Wronski
27
Generał

I co zlego w tym ze kazdy teraz moze byc artysta? Nie kazdy umie rysowac jak i nie kazdy potrafi obslugiwac przecinarke wodna.

post wyedytowany przez Wronski 2025-04-02 11:45:50
02.04.2025 12:01
Polterghost
2
-11
odpowiedz
3 odpowiedzi
Polterghost
56
Pretorianin

Tak samo durne stwierdzenie jak to, że piractwo to kradzież. Nikt nic nie stracił, nikt nikomu nic nie zabrał.

02.04.2025 13:12
Szefoxxx
2.2
Szefoxxx
85
Doradca

Nie to nie kradzież, i to w żadnym wypadku, nie ma takiego określenia w prawie nawet, nikt nie używa w sądach w takich sprawach określenia "kradzież".

02.04.2025 13:25
2.3
6
Jerry_D
69
Senator

"Nikt nic nie stracił, nikt nikomu nic nie zabrał."
Zlecenia. Do tej pory chciałeś mieć obrazek w stylu artysty Jana Kowalskiego, to szedłeś do artysty Jana Kowalskiego. Teraz chcesz mieć obrazek w stylu Jana Kowalskiego, to płacisz firmie od tego czy innego AI za licencję na komercyjne korzystanie z obrazków ułamek tego, co zapłaciłbyś Janowi Kowalskiemu i dostajesz znośne wyniki w ułamku czasu, jaki potrzebny byłby artyście.

I niech mi nawet nikt nie wyjeżdża z bzdurami, żeby artysta się nauczył pisać prompty i zamiast pędzla malował promptami, to szybciej i łatwiej zarobi więcej niż do tej pory.

To tylko piękna wizja rysowana przez firmy, które na AI zarabiają, że co prawda na pojedynczym dziele z generatora będziesz zarabiać mniej, ale przecież znacznie szybciej i wykonując znacznie więcej zleceń, sumarycznie zarobisz więcej. Otóż nie, bo popyt jest skończony. Co z tego, że artysta mógłby w tym samym czasie, zrobić 3 razy więcej zleceń za pół ceny tradycyjnego, czyli w teorii zarobić więcej, jak po prostu nie będzie dość zleceń (tym bardziej, że wzrośnie konkurencja, bo ci, którzy nie potrafili narysować prostej kreski, teraz zaczną też sprzedawać "swoje" obrazki)?

02.04.2025 20:29
Mqaansla
2.4
Mqaansla
39
Generał

Żeby było jasne, porównanie AI z piractwem jest niedomówieniem, bo AI to nie Zdzisiek z Pcimia które sobie ściąga w zaciszu domowym wois of poland. Żeby porównywać AI z piractwem trzeba zaznaczyć o jakim piractwie mówimy, bo odpowiednikiem AI byłby:
Wielki moloch posiadający tyle kasy że może sparaliżować cały system prawny, kopiujący na bezczelnego materiały przy zupełnym zignorowaniu praw autorskich, nie rzadko finalnie oferując ~ ulepszony (chociażby patrząc na czas) produkt i sprzedając w ramach usługi takie "mixy" taniej niż dostępny niżej niż oryginalny materiał niszcząc okradanego (bo nikt nie jest w stanie zejść z kosztami produkcji niżej niż ktoś kto swój produkt zwyczajnie zajumał... nazywają to "nauką" jakby nawet gdyby to było prawdą to by cokolwiek zmieniało: Oxford czy MIT oferują wiedzę a jakoś nie słyszałem żeby każdy chętny mógł się u nich uczyć za frajer...)

02.04.2025 12:03
😂
3
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Asmodeus
42
Senator

Dwa najwieksze mozgi forum rozwiazaly problem. Mozna sie rozejsc XD

02.04.2025 12:10
Wronski
3.1
Wronski
27
Generał

No wlasnie, jaki problem? XD

02.04.2025 12:17
4
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Silas1415
17
Pretorianin

Problem taki, jak już się pewnie można domyślić z komentarza Deatsa czy z czytania artykułu, że nijak nie jest to regulowane czyje grafiki są używane, by na ich podstawie generować twórczość ai. Inne kwestie, według mnie smutne, to że nawet te wielkie molochy, jak disney czy amazon też będą z tego korzystały i nawet tam mnóstwo grafików straci prace, chociaż pieniędzy na zatrudnienia mają od groma, no ale tak więcej pójdzie do kieszeni ceo (co już wcześniej się zaczęło). Kwestia kreatywności też budzi obawę, bo czym bardziej się to spopularyzuje, to pojawia się problem, że mało co będzie innowacji, bo w końcu ai od czegoś musi zabierać dany styl, pomysł - jakby sporo ludzi zapominało, że ludzie ze studia Ghibli (czy ktokolwiek, kogo twórczość jest teraz tak bardzo przerabiana) musiała na to wpaść i to zrobić.

Ogólnie to jeszcze raz powtórzę to co kiedyś napisałem, ale w tym temacie to też zatrważa mnie jakiś zbiorowy brak empatii, że twórców może to boleć, bo "technologia idzie do przodu, nic z tym nie zrobicie, bez sensu z tym walczyć, znajdźcie se inną pracę ;)" zwłaszcza w branży gier, gdzie po rzekomych pasjonatach możnaby się spodziewać, że praca kreatywna artystów różnego rodzaju (od grafików, animatorów, po aktorów głosowych) jest bardzo doceniana, no ale chyba się przeliczyłem w tym przeświadczeniu.

02.04.2025 20:35
Mqaansla
4.1
Mqaansla
39
Generał

technologia idzie do przodu

Ignorowanie praw własności/autorskich innych nie są elementem rozwój technologi. Jest to najzwyklejsza wymówka.
Wiertła i piły do metalu też są coraz lepsze ale to nie oznacza, że zawartość sejfów nagle staję się "pieniądzem leżącym na ulicy" dla takich narzędzi posiadacza.

02.04.2025 12:20
Saroy
5
13
odpowiedz
2 odpowiedzi
Saroy
44
Centurion

Wronski

I co zlego w tym ze kazdy teraz moze byc artysta? Nie kazdy umie rysowac jak i nie kazdy potrafi obslugiwac przecinarke wodna.

Rzecz w tym, że korzystanie z tzw. AI nie czyni cię artystą. Przykład... Idziesz do stolarza i dokładnie opisujesz mebel, który chciałbyś otrzymać. Stolarz wykonuje ten mebel według twojego opisu i otrzymujesz to, co opisałeś. Czy to czyni cię stolarzem? Co prawda nie znasz się na stolarce i narzędziach, ale przecież opisałeś to, co chciałeś dostać... I dokładnie tak jest z generatywnym AI.

Korzystanie ze skryptu nawet nie czyni cię autorem obrazu, czy innego szajsu, które wygenerował ów skrypt. Tym bardziej, że to całe "wspaniałe" AI zwyczajnie naśladuje, kopiuje, wzoruje się na materiale, na któym było uczone. A często uczenie się skryptu następuje bez zgody autorów tych wszystkich materiałów.

02.04.2025 13:31
Wronski
5.1
Wronski
27
Generał

No tak tylko jest maly problem, wiekszosc z tych "artystow" to piwniczaki ktore zarabiaja na commisionach. Wolaja sobie za narysowanie czegokolwiek czasami 100$, 200$ a nawet 500$ i oni z tego zyja. A teraz wymysliji AI ktore kopiuje ich styl i maja problem bo juz nie moga zarabiac na tych badziewiach ktore rysuja a nikt ich nie zatrudni bo porobili kilka rysunkow. A do pracy do "Biedronki" nie kazdy sie kwapi.

02.04.2025 14:11
5.2
6
Silas1415
17
Pretorianin

Wronski Większość tych artystów piwniczaków zarabiających na commisionach to właśnie zaniża swoje ceny, by ktokolwiek coś kupywał na dużym już rynku - a to jeszcze był problem przed ai, zwłaszcza na tych najpopularniejszych stronach pośredniczących typu Fiver, Etsy. Ci co wołają naprawdę dużo mają rzeczywiście umiejętności na tyle dobre, że mogą sobie na to pozwolić i nikt nie ma pretensji, bo nie są to badziewia, po prostu. Ci o których mówisz, że wystawiają strasznie wysokie ceny za rzeczywiste coś słabego zarabiają na tym mało albo wcale, ale ktoś z jutuberów (dajmy na to czasami) trafi na ich absurd, przez co się o czymś takim mówi.

02.04.2025 12:24
6
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
Swamplon
30
Chorąży

Dziś AI kradnie obrazki jutro tożsamość. Dzisiaj ludzie bagatelizują problem a jak obudzą się z ręką w nocniku a gdy AI zacznie im czyścić konta bankowe to zobaczymy kto będzie się śmiał.

02.04.2025 12:32
6.1
Asmodeus
42
Senator

Cytujac megamozga: "Nikt nic nie stracił, nikt nikomu nic nie zabrał." Przeciez to tylko jakies "bity" w "internetach".

02.04.2025 15:37
😂
6.2
2
JakisChlop
6
Legionista

Asmodeus Rzecz w tym, że ten megamózg, o którym wspomniałeś, to nie widzi problemu w tym, że ktoś jest opier**lany przez firmy od AI ze swojego dorobku lub możliwości zarabiania, bo ten komentujący "geniusz" sam w życiu nic wartościowego nie zrobił, więc jego nikt z niczego nie okradnie, zatem nie wie, jak to jest.

02.04.2025 20:47
Mqaansla
6.3
Mqaansla
39
Generał

Asmodeus
Cytujac megamozga: "Nikt nic nie stracił, nikt nikomu nic nie zabrał." Przeciez to tylko jakies "bity" w "internetach".
Bity w internetach - coś jak (w coraz większym stopniu) pieniądze?

JakisChlop
komentujący "geniusz" sam w życiu nic wartościowego nie zrobił, więc jego nikt z niczego nie okradnie, zatem nie wie, jak to jest.
Tragedią w tym wszystkim że tacy ludzie są zbyt głupi żeby zrozumieć że oni też na tym tracą i to nie w jakiejś niezdefiniowanej przyszłości w niejasny sposób. Już i teraz - tylko, że są cały czas napuszczani jedni na drugich żeby mogli siebie wzajemnie o pogorszenie swojej własnej sytuacji życiowej obwiniać. A z wykresów i przekrojów ekonomicznych ewidentnie widać, że ani tych pieniędzy nie ma obwiniany, ani nie wyparowały. Ile są teraz warte molochy na tak "pozyskanych" danych zarabiające? Skąd się niby wzięły te pieniądze? Artysta czy inny "zastąpiony" już nie wydaje pieniędzy u ciebie, a megacorpy nie mają jego wydatków.

02.04.2025 12:30
7
10
odpowiedz
Malaga
146
ma laga

brak słów na te debilizmy, które płyną z dwóch pierwszych komentarzy :)
AI wykorzystywane w mainstreamie to w 90% kradzież intelektualna - muzyka, grafika, filmy, teksty.

Jeśli ktoś myśli że sztuczna inteligencja to faktycznie "inteligencja", która się "uczy" to jest albo przygłupem albo ignorantem :)
Przecież twórcy tej nowej mody na ghibli bez żadnej krępacji wrzucili wszystkie filmy animowane studia w algorytmy by te przemieliły i klatka po klatce każdej animacji wrzuciły sobie w bazę i na ich podstawie generowały ten cały rak, który zalewa od kilku dni internet.
Nikt nie pytał rysowników/animatorów ze studia Ghibli czy mogą wykorzystać ich własność intelektualną.

Czym to się różni od kradzieży całych beatów do utworów muzycznych gdzie twórcy oryginalnego dzieła z powodzeniem dostawali odszkodowanie od drugiej strony, która sobie pare dźwięków "pożyczyła" i wykorzystała.

02.04.2025 12:41
Felipe
😱
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Felipe
13
Marked of Kane

Krytyka nie zmienia faktu, że AI to może być faktycznie przyszłość w takim tworzeniu gier, a na pewno dla niego wielka szansa. Na YT można wiele filmików "reimagined by AI" gdzie można zobaczyć fragmenty z jakiś gier i to często staroci jak są przerabiane dzięki AI tak, że wyglądają jak w realu.

post wyedytowany przez Felipe 2025-04-02 12:43:29
02.04.2025 21:20
Mqaansla
8.1
Mqaansla
39
Generał

Ludzie tworzyli te stare gry. Samo AI nie jest tu problemem tylko "prawnie kontrowersyjne" zignorowanie praw autorskich materiałów wykorzystanych do AI "uczenia". Rozważ dwa scenariusze:
1) Twórcy AI szanują prawa autorskie innych:
Praca twórcza celująca w prace ulepszające możliwości/funkcjonowanie AI ma jakikolwiek sens ekonomiczny = powstaje i istnieje (dzieciaków przecież też nie uczysz wrzucając je w stos makulatury...)
Artyści sprzedają swoje prace (mają zarobek pozwalający im przetrwać) a molochy AI wcale nie są tak strasznie poszkodowane, bo konkurencja jest taka że pewnie olbrzymią część małowartościowych "ziemniaków" (zapełniacza) mogli by kupić za grosze, a te sytuacje z lepszymi rozwiązuje konkurencja i racjonalne dysponowanie pieniędzmi - które notabene zmusiły by ich do lepszego zarządzania tym co dostają i pozwoliło uniknąć muru rozwojowego w jaki walną kiedy nowe dane się skończą. To tak jak z zwolnieniami, firmy zwalniają "bo absolutnie muszą" i "by bez tego upadły" o potem się okazuje że zaoszczędzone tak pieniądze to 50% tegorocznej extra-performance premii prezesa...

- w konsekwencji dostajesz re mastery ulepszone pod innymi względami niż tylko silnik (oświetlenie, textury może geometria).
- a przede wszystkim dostajesz nowe lepsze gry (większe możliwości i niższe koszta pracy wspieranej AI) i faktyczny rozwój.

2) Twórcy AI mają gdzieś prawa autorskie innych:
AI "zjada" twórców (a bardziej dosłownie: wyjada im jedzenie z talerza aż ci nie padną z głodu) tylko potem co?

- dostajesz te swoje remastery, z tym że każde kolejne ulepszenie wychodzi coraz słabiej. I cieszysz się jak głupi zabijając tego samego zza tego samego węgła tysięczny raz w HL1 Enhanced Enhanced Enhanced Edition (quadruple: EEEE)
- dostajesz też papkę AI która podobno nawet "smakuje jak kurczak" i tyle, koniec postępu na skutek "postępu" a jakiś światły think tank zbiera się na swojej Łysej Górze radośnie tańcując bo udało im się rozwiązać "problem jakim jest ludzkość".

post wyedytowany przez Mqaansla 2025-04-02 21:21:49
02.04.2025 13:29
9
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
dienicy
80
Generał

Mi sie nie podoba, ze wyszukiwanie zdjec przestalo dzialac. Teraz taki Google zamiast zdjec pokazuje wygenerowane obrazki i nie ma na to filtrow.
Z tekstem w zasadzie jest to samo.

02.04.2025 14:30
Captain Ahab
😉
9.1
Captain Ahab
8
Legionista

Jest na to prosty sposób, do szukanej frazy w wyszukiwarce grafiki dodaj "before 2021".

post wyedytowany przez Captain Ahab 2025-04-02 14:32:14
02.04.2025 15:39
Kwisatz_Haderach
9.2
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Sa addony, ktore niby to filtruja wyniki ale nie wiem jak dobrze dzialaja.
Sa tez takie, ktore pozwalaja pododawac domeny do blacklist wyszukiwarek.

02.04.2025 16:23
10
odpowiedz
7 odpowiedzi
makaronZserem
43
Generał

Obecnie rozmowy o AI to 90% emocje i 0 obiektywizmu, to jest ten etap kiedy wchodzi nowa technologia, która będzie rewolucyjna w wielu dziecinach, przez którą masa osób straci prace, więc mamy etap wyparcia i buntu. Największą krzywdę artystom i "artystom" robią ludzie, którzy próbują ich utwierdzać, że nie powinni się zastanawiać czy czas zacząć szukać alternatyw. Przetrwają tylko najsilniejsi, pewna era się skończy a AI to tylko narzędzie, które można wykorzystywać na wiele sposobów.

Jak definiować sztukę, styl, bycie artystą czy jak sobie narysuje kółko na kartce, to już nim jestem, czy muszę mieć papierek ze szkoły, czy jak użyje AI, by stworzył dla mnie jakiś obrazek, ale bazujący na moich obrazach to mogę się nazwać artystą. Co w takim razie ze sztuką nowoczesną, która jest nieraz absurdalna, to są też artyści czy może jeszcze nie. A jak artysta rzeźbiący w drewnie używa narzędzi elektrycznych zamiast dłut, to tez jest artystą, można tak wymieniać w nieskończoność. Ludzie nagle nie rozumieją, że użyte narzędzie niema tu znaczenia tylko to, w jaki sposób go użyjemy.

Ludzie za bardzo przyzwyczaili się do tego, by myśleć, że świat jest czarno biały, mimo że mają przykłady, że tak nie jest. Wszystko się zmienia, a ludzie nadal nie potrafią zobaczyć łańcucha przyczynowo skutkowego, tylko patrzą na wynik i czy będzie im się podobał, na tej podstawie wybierają stronę. Dlatego jest tyle emocji, ale praktycznie 0 obiektywizmu, przez co dyskurs jest wypaczony, bo zamiast się zastanowić i przyjąć pewne nieuniknione zmiany próbuje się zakrywać oczy dłońmi i mówić, że to nie istnieje.

Jak każda rewolucyjna nowa technologia także i ta będzie potrzebowała regulacji, tak jak np. po pojawieniu się samochodów wiele w ich budowie się zmieniało, by zapewnić bezpieczeństwo, tym samym są zasady BHP, itd.

Teraz powstaje pytanie gdyby człowiek zrobił to samo, narysował zdjęcie albo przerobił już istniejące w stylu studia Ghibli, to też byłaby kradzież czy jednak inspiracja.

Tak się zmienia, kształtuje nasz świat, AI ułatwi i przyspieszy tworzenie wielu nowych rzeczy, które nadal będą wymagały kontroli i poprawek, także tych podstawowych, które wymagały wiele żmudnej i powtarzalnej pracy. Jednocześnie spowoduje wysyp masy słabych i nic niewartych tworów(to nie jest nic nowego, działo się to już wielokrotnie, np. UE i jego modułowość, z jednej strony ułatwił tworzenie gier z drugiej mamy wysyp badziewi z powrzucanymi byle jak assetami). Ludzie uważający, że AI jedynie spowoduje pogorszenie się wszystkiego, są ignorantami z brakiem wyobraźni. Piszącymi z komputera, smartfona, robiącego zdjęcia swoim aparatem, pożerając je w Photoshopie, czy Piszczem nowe programy, itp. a AI jest takim samym narzędziem.

AI już wygrało, duże państwa zaczęły je rozwijać, tego się nie zatrzyma, jak nie zatrzyma się rozwoju, ale nie można patrzeć na AI z pozycji wyniku tylko łańcucha przyczynowo skutkowego. Bo będziemy jak osoby, które nie rozumieją ekonomicznej przyczyny stosowania dzisiaj pestycydów nawozów itp. w rolnictwie. To, co się obecnie dzieje z AI działo się już wielokrotnie, można sobie zakrywać dłonie i udawać, że nie ale to niczego nie zmieni.

Możecie być źli, krzyczeć, minusować, nienawidzić, ale to niczego nie zmieni, zmienią się tylko regulacje i sposoby, w jaki będzie można wykorzystywać AI. Wielkie oburzenie osób, które używają FB, który dawno już zmienił regulamin i ma prawo do praktycznie wszystkiego, co tam wrzucie np. zdjęć, wypowiedzi teraz sobie na ich podstawie szkoli AI. Ile razy mieli wyciek informacji i danych i co są coraz bardziej popularni. Tak samo google i używanie chroma i przeglądarek na chrominium (blokada adbloków) ludzie oddają setki danych korporacjom, które sobie na nich szkolą AI i nawet się z tym nie kryją i co. Sprzedawanie naszych danych przez korpo to dzisiaj norma.

To jest właśnie świadoma bądź nie hipokryzja wielu osób, krytykują AI, jednocześnie sami wspierają jej rozwój, używając programów czy mediów z danej korporacji, bo powędźmy sobie szczerze jesteście od nich uzależnieni, tylko nie potraficie, lub nie chcecie tego przyznać(dokładnie to samo jest ze Steam, masa ludzi nie widzi świata poza tą platformą, a potem się dziwią, że nagle nie mają już wyboru, lub nikogo już ten wybór nie interesuje).

post wyedytowany przez makaronZserem 2025-04-02 16:31:34
02.04.2025 16:48
10.1
4
Malaga
146
ma laga

co to za bełkot? powtarzasz te paragrafy z 5 razy i w kółko piszesz to samo.

AI odtwarza zebrany materiał i lepi jak kotleta mielonego na niedzielny obiad - z lepszym lub gorszym skutkiem.
Twórcy tych narzędzi pobierają za ich używanie opłaty, więc czerpią profity z cudzej pracy, bo AI nie potrafi stworzyć czegoś z niczego.
Potrafi jedynie odtworzyć.

Tak więc te "90% emocje" to guzik prawda, bo tantiemy trafiają do kieszeni tych, którzy jedynie wrzucili dane do kotła i każdy ma do tego dostęp, ale bezczelnie omija to twórców tych danych.
Sytuacja byłaby zgoła inna gdyby twórcy poszczególnych silników płacili za licencje artystom, ale w tym przypadku to po prostu kradzież.

post wyedytowany przez Malaga 2025-04-02 16:49:19
02.04.2025 18:04
10.2
makaronZserem
43
Generał
Wideo

co to za bełkot? powtarzasz te paragrafy z 5 razy i w kółko piszesz to samo.

Właśnie udowodniłeś/łaś moją tezę, nie przeczytałeś/łaś tego co napisałem uważnie i ze zrozumieniem, twój post aż kipi od emocji.

AI odtwarza zebrany materiał i lepi jak kotleta mielonego na niedzielny obiad - z lepszym lub gorszym skutkiem.
Twórcy tych narzędzi pobierają za ich używanie opłaty, więc czerpią profity z cudzej pracy, bo AI nie potrafi stworzyć czegoś z niczego.
Potrafi jedynie odtworzyć.

Dokładnie tak samo jak człowiek też nie tworzy rzeczy z niczego tylko inspiruje się wieloma rzeczami, i także potrzebuje czasu, by doszlifować swoje umiejętności, różnica polega na tym, że AI robi to JESZCZE nieświadome. Wszystko powstało z obserwacji i zadawaniu sobie pytań dążeniu do jakichś wytycznych

Tak więc te "90% emocje" to guzik prawda,

Udowodniłeś/łaś, że mam racje już w swoim pierwszym akapicie.

bo tantiemy trafiają do kieszeni tych, którzy jedynie wrzucili dane do kotła i każdy ma do tego dostęp, ale bezczelnie omija to twórców tych danych.
Sytuacja byłaby zgoła inna gdyby twórcy poszczególnych silników płacili za licencje artystom, ale w tym przypadku to po prostu kradzież.

Gdzie napisałem, że nie potrzeba regulacji, widać, że przeczytałeś/łaś parę pierwszych, zdań resztę sobie dopowiedziałeś/łaś. Na nic nie starałeś/łaś się odpowiedzieć, tylko narzuciłeś już z góry ustaloną przez siebie narracje. A obecna narracje jest taka, że neguje się jakiekolwiek dyskusje, które nie patrzą wyłącznie negatywnie na AI.

Tak właśnie wygląda dyskusja o AI, emocje i narzucanie swojego zdania nawet osobom, które chcą w szerszy sposób podejść do problemu.

https://www.youtube.com/watch?v=XDuc932pToc

post wyedytowany przez makaronZserem 2025-04-02 18:16:01
02.04.2025 18:29
10.3
2
Malaga
146
ma laga

no i patrz - znowu bełkot - problem w tym, że nie jesteś świadomy tego, ze bełkoczesz :)

emocje to pierwiastek człowieczeństwa. Czy są dobre czy złe to zawsze emocje. Tylko maszyny nie posiadają emocji, więc jeśli zarzucasz mi, że piszę emocjonalnie, a ty jakimś zrządzeniem losu nie, to znaczy, że jestem człowiekiem a ty maszyną/botem.

Sam fakt, ze wziąłeś udział w dyskusji komentując newsa jest potwierdzeniem tego, ze tobą także - jak każdym innym kierują emocje.

Dokładnie tak samo jak człowiek też nie tworzy rzeczy z niczego tylko inspiruje się wieloma rzeczami,

W takim razie albo nie rozumiesz jak działa AI albo celowo ignorujesz tę wiedzę, by dopasować teze do swojej narracji.
AI się nie inspiruje, to jest sztuczna inteligencja tylko z nazwy.

02.04.2025 19:23
10.4
makaronZserem
43
Generał

AI się nie inspiruje, to jest sztuczna inteligencja tylko z nazwy.

Chodzi o mechanizm, który zachodzi podczas tego procesu, a który jest tym samym jak już pisałem różnica polega na tym ze AI nie robi tego świadomie. Kolejny raz udowodniłeś, że nie czytasz ze zrozumieniem, ale twoja agresja na mnie nie działa.

Sam fakt, ze wziąłeś udział w dyskusji komentując newsa jest potwierdzeniem tego, ze tobą także - jak każdym innym kierują emocje.

Czyli teraz uogólniasz, by znowu sobie dobrać argument do narracji, moja wypowiedz całkowicie różni się od twojej, ja nikogo nie atakuje, nie spłaszczam jego wypowiedzi, do "bełkotu" staram się spojrzeć na problem z szerszej perspektywy, ty robisz coś zupełnie innego. Próbujesz tak manipulować moimi wypowiedziami, by tylko znaleźć punk zaczepienia, i umyślnie pomijasz kontekst moich wypowiedzi. Teraz próbujesz przeinaczyć to co napisałem o emocjach i spłaszczyć to do, ale każda wypowiedź to emocje.

Dalsza rozmowa nie ma sensu, nie bronie ci mieć własnej opinii na ten temat.

post wyedytowany przez makaronZserem 2025-04-02 19:46:14
02.04.2025 21:12
10.5
3
Malaga
146
ma laga

Chodzi o mechanizm, który zachodzi podczas tego procesu, a który jest tym samym jak już pisałem różnica polega na tym ze AI nie robi tego świadomie

straszny jesteś ignorant, choć po tonie wypowiedzi obstawiam, ze celowo unikasz argumentów punktujących dziury w twojej logice. To może powtórzę, bo mi wytykasz problem czytania ze zrozumieniem podczas gdy u ciebie ten proces w ogóle się nie odbywa :)

No więc AI nie robi nic świadomie, bo to algorytm, który świadomości nie posiada - po raz kolejny powtórzę - inteligencja w nazwie AI jest tam wstawiona mocno na wyrost, bo to nie AI coś robi, tylko użytkownicy wklepujący słowa kluczowe.

To właśnie tu zachodzi świadome działanie i to nie AI jest czemuś winne - po raz kolejny - to tylko algorytm, a nie "robot ze świadomością". Problemem są twórcy, którzy świadomie kradną i na tym zarabiają.

Nie wiem, może przejawiasz objawy myślenia życzeniowego, że za parę lat to całe AI będzie miało postać w pełni autonomicznej maszyny posiadającej świadomość, uczucia i możliwość wyciągania samodzielnych wniosków rodem z filmów sci-fi stąd te wszystkie banialuki :)

02.04.2025 21:42
Mqaansla
10.6
1
Mqaansla
39
Generał

makaronZserem
Ględzisz od rzeczy żeby zamieszać sytuacje i zasłonić meritum chaosem pozbawionym sensu.

Wykorzystali/skopiowali materiały w sposób nie zgodny z licencjami i wolą ich właścicieli/twórców? No co o czym my tutaj mówimy?

Ps. Nie będę odpowiadał na całość, bo to bełkot, ale wytknę pare absurdów:

Ludzie nagle nie rozumieją, że użyte narzędzie niema tu znaczenia tylko to, w jaki sposób go użyjemy.
Narzędzi jak piła spalinowa, nóż, samochód, pistolet? Nie ma znaczenia? W ogóle? Absolutnie?

utwierdzać, że nie powinni się zastanawiać czy czas zacząć szukać alternatyw.
Nie mogą zacząć szukać alternatyw właśnie - bo to kosztuje pieniądze, a ich kapitał był zgromadzony w sztuce i umiejętnościach które im, w rozumieniu nie zdeprawowanego prawa, skradziono (czyli pozbawiono możliwości ich odsprzedaży i uzyskania środków na przebranżowienie - a nawet to traci sens, bo jeśli takie podejście znormalizujemy to się powtórzy w innych branżach, niszcząc sens inwestycji w kompetencje)

Przetrwają tylko najsilniejsi
Zawsze mnie śmieszy głupota ludzi podpierających się tym argumentem. Twoje własna obrona korporacji zadaje kłam temu stwierdzeniu bo im nieodpłatnie(?) pomagasz, kładąc palec na wadze i zadając kłam swojemu własnemu twierdzeniu...
Takie absurdalne i bezwstydne oszustwo (w konkursie na "najsilniejszego") a my mamy wierzyć, że w grze tak pay-to-win jak tylko jest to możliwe, bo tym jest real world, wygra najlepszy/najsilniejszy?

post wyedytowany przez Mqaansla 2025-04-02 22:24:20
03.04.2025 14:00
HETRIX22
10.7
HETRIX22
208
PLEBS

Zgadzam się z makaronZserem. Płaczki mnie już nudzą, a prawda jest taka że AI odsieje pseudoartystów, a ci naprawdę zdolni dalej będą w cenie bo ludzie sami z siebie będą sięgać po produkty niedotknięte AI.
Malaga z tobą sie nie zgadzam, że AI kradnie cudzą pracę bo on korzysta ze źródeł ogólnie dostepnych w internecie. Jeśli AI wykorzystuje czyjąś prace to albo została ona wcześniej udostępniona przez twórcę, albo została ukradziona wcześniej i udostępniona przez złodzieja/człowieka.

post wyedytowany przez HETRIX22 2025-04-03 14:00:50
02.04.2025 17:14
Widzący
😃
11
odpowiedz
3 odpowiedzi
Widzący
247
Legend

Ile trwa ochrona praw autorskich?
Czy "twórcy" płacą tantiemy za wykorzystanie technik stworzonych przez pokolenia poprzedników?
Czy wolno tworzyć obrazy w stylu prerafaelitów lub coś na kształt prac mistrza Durera lub Da Vinci?
I tak dalej i tym podobnie.

02.04.2025 18:08
11.1
Asmodeus
42
Senator

Chyba cos kolo 60 lat. Reszte sam sobie odpowiesz

02.04.2025 22:05
Mqaansla
11.2
1
Mqaansla
39
Generał

Widzący
Ile trwa ochrona praw autorskich?
Czy "twórcy" płacą tantiemy za wykorzystanie technik stworzonych przez pokolenia poprzedników?
Czy wolno tworzyć obrazy w stylu prerafaelitów lub coś na kształt prac mistrza Durera lub Da Vinci?
I tak dalej i tym podobnie.

Z tego co mi wiadomo, Da Vinci nie był AI. Co to w ogóle ma być za porównanie?
Wziąłeś kiedyś kasztanka/gałąź parku? Zerwałeś/zgiąłeś źdźbło trawy liść czy owoc? Czy to oznacza że można sobie siąść w kombajnie do wycinki, wyciąć wszystko w pień i wybudować z tak zdobytych materiałów dworek? Oczywiście, że nie BO SKALA MA ZNACZENIE. Aktor głosowy naśladujący kogoś innego ma mały-śladowy wpływ na zarobki oryginału. Podobnie jak z naśladującym czyjś styl malarzem. To ewidentnie nie jest prawdą w wypadku AI.
To tak jakbym ja zignorował różnice i wykorzystując to przyrównał cię do zwierzątka z ryjkiem i spiralnym ogonkiem i stwierdził, że skoro mamy do czynienia z praktycznie z tym samym mogę przerobić cie na bekon - absurd...
Celowo wyjmujesz sytuacje z kontekstu, żeby przepchnąć swoje niemoralne i bezmyślne "poglądy".

Dodatkowo jak zrobisz dzieciaka to musisz płacić alimenty. Dlaczego? Dlaczego państwa w ogóle wydają nasze pieniądze na dzieciaki? Bo to są nowe pokolenia. Ludzie są potomnymi Durera / Da Vinciego (za głupi jesteś na genetykę, więc uproszcze: bliskość genetyczna też jest benefitem) - ich dzieła były tworzone jak nie z myślą o potomny to z akceptacją takiego stanu rzeczy.
AI nie jest potomnym Durera / Da Vinciego, ba w obecnej sytuacji usiłuje się ich potomnych zastąpić maszynami. To jest ODWROTNOŚĆ tego co zamierzali czy z czym się zgodzili.

02.04.2025 22:20
Widzący
😂
11.3
Widzący
247
Legend

A prawo do własności alfabetu?

02.04.2025 19:32
Fett
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
Fett
245
Avatar

AI nikomu pracy nie zabierze. Co najwyżej przyspieszy albo ułatwi pracę grafikom. Taki sam lament był jak Photoshop wchodził, a później After Effects i Blender i aparaty cyfrowe, i każda kolejna technologia ułatwiająca pracę. Ci prawdziwi artyści zostaną, bo sztuka zawsze będzie w cenie. A jeśli Ci graficy, rzemieślnicy którzy klepią gazetki z makaronami do supermarketów albo wizytówki nazywają się artystami to, no cóż. Jedyne kto straci pracę to rysownicy, którzy za 10 dolków mogli namalować Twój portret w stylu dragon balla na fiverr.com. Pan Toryama też był urażony tych faktem.

I już w ogóle oburzenie że się Pan Mizayagi obrazi bo sobie ktoś profilowe na fejsiku ustawił. Proszę Was... Ludzie mają fun z tego. Nikt przecież na tym nie zarabia. I jeszcze jedno. Nie, chat gpt nie dostał funkcji "Ghibili style" :D po prostu Ghibili poszło viralem. Chat gpt potrafił to dawno temu i nie ogranicza się to do tego jednego stylu.

post wyedytowany przez Fett 2025-04-02 19:33:22
02.04.2025 22:11
Mqaansla
12.1
Mqaansla
39
Generał

Fett
AI nikomu pracy nie zabierze.

... Pan Toryama też był urażony tych faktem.

... już w ogóle oburzenie że się Pan Mizayagi obrazi bo sobie.

AI (jako koncept/narzędzie) do istnienia technicznie nikomu pracy zabrać nie musi.

Co nie znaczy, że obecnie takie zachowania nie stanowią normy, bo najpierw nie płaci się za prace które wykorzystuje do "nauki", a potem wykorzystując tak zdobyte/ukształtowane dane, żeby dosłownie zabierać prace ludziom - w masowych zwolnieniach które od dłuższego czasu mają miejsce, w jakim ty świecie żyjesz?

Co najwyżej przyspieszy albo ułatwi pracę grafikom.
Jaką prace? Jeśli twoja praca nie jest chroniona to cokolwiek stworzysz może zostać "skopiowane" ZA DARMO przez AI i odtworzone według promptu, tak jak to miało miejsce w wcześniejszej iteracji i tak jak to będzie miało miejsce w iteracji kolejnej.
W którym miejscu jest dokładnie zarabiasz? A jeśli nie zarabiasz to czy tutaj jest w ogóle jakaś praca(posada)?

post wyedytowany przez Mqaansla 2025-04-02 22:17:37
03.04.2025 21:28
12.2
michal25811
6
Chorąży

No nie wiem czy wszyscy tak mają fun. Ja mam dość nie tylko AI, ale też gunwo contentu tworzonego przez AI. Warto zaznaczyć że pracuję jako programista (i to już długo). Nie mówię, że nie korzystam, ale mnie irytuje. W przypadku zaawansowanych zadań jest bezdennie głupie (i chat gpt płatny w najnowszym i najlepszym modelu i google gemini).

Wiadomość „To największy napad w historii”. Reżyser Castlevanii uważa grafiki AI za pełnoskalowe okradanie artystów z ich dorobku