Tim Sweeney zadowolony z Epic Games Store. Straty to inwestycja
Mam wrażenie, że ich strategia długofalowo ma szansę zadziałać. W porównaniu do innych platform cyfrowych, wydanie pierwszej kasy na EGS (bez żadnego przymusu z zewnątrz) przyszło u mnie dosyć szybko, bo ledwie po kilkunastu tygodniach od założenia konta. Na Steamie zajęło mi to ze 3-4 lata, podobnie na Uplay, Origin czy GoG, a scenariusz za każdym razem był taki sam. Kupowałem grę w pudełku, którą chcąc nie chcąc musiałem przypisać do konkretnej platformy, bo taki klucz był do niej dodany. Dopiero gdy tych gier zebrała się większa ilość, pojawiało się u mnie rosnące poczucie "stabilizacji" i przywiązania do swojego konta, które szły w parze z pogłębiającym się zaufaniem do platformy.
Z EGS jest podobnie, tylko tutaj swoje konto zbudowałem o wiele szybciej (w miesiące, nie lata) i w dużej mierze na darmówkach. Niby 95% z posiadanych tam tytułów dostałem w prezencie, ale jakoś tak czuję się z nimi związany :). Poza tym fajne przeceny, w połączeniu z rabatami (co pozwala wyrwać nowości za pół ceny) bardzo zachęcają do zakupów.
A że nie jest tak funkcjonalnie jak na Steamie? Prawda, ale GoG, Bethesda Luncher, Rockstar Club czy Origin są jeszcze gorsze ale jakoś da się z nimi żyć. Steam zresztą też idealny nie jest (jako platforma społecznościowa jest spoko, ale jako sklep bardziej przypomina śmietnik).
nie wiem czemu, ale przeczytałem "Tim Sweeney zwolniony z Epic Games"
Dwa rodzaje komentarzy:
Adorujący za darmo korporacje, która ma ich gdzieś. Nie powiem z imienia przykładu głupków, którzy nie biorą z tego pieniędzy
spoiler start
Urumod :-P
spoiler stop
Czy debile steam (czy inne korpo) krytykujący epica, nie widzący w tym ironii
Jestem ciekawy panie Tim co zrobisz jak Ci fortnite padnie lub straci w koncu popularnosc :D
Wątpię. Patrz na WoW czy Lol jak wciąż zarabiają, ale tak kiedyś będzie moment jak będą grali tylko wierni fani, którzy będą jedynie niszą. Tyle, że procent z miliona to wciąż dużo patrz na korona wirus.
Mają jeszcze unreal engine, ale i tak, widać że straty egs nie pasują epicowi, już np. nie ma kuponów, wiadomo czemu. Darmówki też się kiedyś skończą, nikt nie będzie w nieskończoność ładować pieniędzy, kiedyś muszą zacząć zarabiać.
Kupony w 2019 i 2020 były w maju i grudniu oraz gdy rocket league był darmowy.
Oczywiście, że to są fenomenalne wyniki. Celem było pozyskanie jak największej liczby graczy w jak najkrótszym czasie i oswajanie ich z platformą . Żeby coś zarobić trzeba najpierw zainwestować tym bardziej jeżeli wchodzi się na rynek, który jest kompletnie zdominowany przez jedno korpo. Darmowymi bibliotekami/kuponami zyskają stałych klientów, ktoś dla kogo epic games store jest pierwszą platformą, na której już wydał pieniądze/posiada pokaźną bibliotekę gier po co miałby zakładać na innej platformie konto? Tak się robi po prostu biznes, nawet najlepszy launcher z największą ilością funkcji nie zrobiłby takich wyników co darmowe gierki i kupony. Warto dodać, że co do konfliktu apple vs epic (Coalition for App Fairness). To apple odmówił składania zeznań.
według wspomnianych dokumentów procesowych, Epic Games przewiduje, że sklep zacznie zarabiać w 2023 roku
Aby EGS zaczął przynosić zyski, to na każdą darmową gierkę przypisaną do konta, użytkownik musiałby na platformie zakupić mniej-więcej dwie inne gry.
Czyli na 100 darmowek, dodatkowe 200 kupionych gier...
Ciężko to widzę.
Bardzo chętnie zobaczę, gdzie na rynku będzie EGS za dwa lata, jeśli zachowają aktualną politykę rozdawnictwa.
Już chyba zrezygnowali z kuponów, więc jednak Tima boli odpływ dolarków...
W takim 2020 było gta v i kilka innych mocnych tytuł. Np Troya, która była za darmo przez pierwszy dzień. Z tego co wyczytałem nie płaci na kopie tylko z góry pewną kwotę. Te mniejsze darmowe gry pewnie niewiele kosztują albo nawet są za darmo. Dalej te 273 mln to jest to mały procent z tego ile oni mają na czysto. Dalej wydają pieniądze na megagranty itd.
To jest interes - epic "zainwestował" już w EGS 450mln dolarów, a jest to inwestycja bardzo dużego ryzyka.
Poza osiągnięciem progu rentowności, należy jeszcze doliczyć okres zwrotu inwestycji.
Dopiero po tym czasie mówić można o zarabianiu.
Kilka danych statystycznych:
- 2019 rok, 108 milionów kont, 181 milionów USD straty, czyli kazdy użytkownik kosztuje Epica 1,68 dolara
- 2020 rok, 160 milionow kont, 274 miliony straty, czyli kazdy użytkownik kosztuje 1.71 dolara
Czyli użytkownicy kosztują coraz więcej i jest ich coraz wiecej...
Nie ma żadnych przesłanek do tego, aby sądzić, że ta studnia nagle przestanie się pogłębiać
Za wykupywanie tytułów na wyłączność ten sklep jest dla mnie stracony na wieki wieków. I pewnie zacznie przynosić te dochody, może nawet przed 2023, bo ludzie w XXI wieku są tragiczni (bez honoru, oportunistyczni, niesłowni, bezmyślni itd.), więc też dla "własnego zysku" kupią tam, gdzie im bardziej pasuje, nie zastanawiając się specjalnie nad konsekwencjami swoich decyzji.
Ja jednak słowa dotrzymam i nad założeniem konta na EGS pomyślę jedynie w przypadku, gdyby tylko na ich platformie ukazała się prawilna kontynuacja Raymana 3, lejąca jak części poprzednie ciepłym moczem na tzw. poprawność polityczną... Czyli nigdy :-)
A tak to EGS albo nie upadnie wcale, albo z dnia na dzień - zależnie od woli Komunistycznej Partii Chin i wpływu, jaki wywrą na Tencet. A póki co Epic jest bezpieczny, i to bynajmniej nie przez dochody Fortnite'a, tylko właśnie opiekę Tenceta protektora :)
A tak to EGS albo nie upadnie wcale, albo z dnia na dzień - zależnie od woli Komunistycznej Partii Chin i wpływu, jaki wywrą na Tencet. A póki co Epic jest bezpieczny, i to bynajmniej nie przez dochody Fortnite'a, tylko właśnie opiekę Tenceta protektora :)
Jakiego znowu protektora? Przecież Tencent nie jest właścicielem Epica. Jest jedynie inwestorem, który czerpie zyski z posiadania 40% akcji. Zabawne jest to, że Tencent posiada niewiele mniej akcji w Ubisofcie, a jakoś nikt z was nie pisze, że ten nagle stał się chińską firmą xD
Albo granie w gry twórców, którzy kompletnie cali należą do tencentu. To też nikomu nie przeszkadzało np. riot games. I nigdy nie było takich argumentów.
Najpierw dowiedz się, jak oni działają, potem się wypowiadaj, proszę. O Tencecie można dużo ciekawego dowiedzieć się na uczelniach, od ludzi, którzy się zajmują jego tematem zawodowo, od tych, którzy mają jakieś pojęcie o geopolityce, polityce Chin oraz ich podejściu do prowadzenia gospodarki. Wraz ze zdobywaną wiedzą zwykle przechodzi chęć do śmiechu :P
Doskonale wiem, jak działa Tencent, bo był tutaj o tym artykuł. Wykupują udziały i czerpią z tego zyski, ale jednocześnie nie ingerują w zarządzanie firmą. Nawet po wykupieniu Riot Games, gdzie Tencent ma praktycznie wszystkie udziały zarząd firmy się nie zmienił. Tencent jest dużo mniej szkodliwy od Microsoftu, który najpierw idzie na zakupy, a potem zamyka co drugą wykupywana przez siebie firmę.
Tim Sweeney to wizjoner i innowator naszych czasów. Można powiedzieć, że Tim to taki Thomas Edison naszych czasów. Cały czas chce coś polepszyć czy sprawić żeby zwykłym ludzią żyło się lepiej. Przykładów jest wiele od kuponów dzięki którym płacimy mniej za gry poprzez niską marże dla twórców, dzięki której będą mogli się rozwijać aż po najlepszy na rynku silnik, czyli UE dzięki któremu można po prostu tworzyć cuda growe czy filmowe. Przykładem tego jest np demo pokazane w poprzednim roku.
Wizjonerem jest ale nie porównywałbym go jednak do Edisona. Co do reszty to prawda. Sklep tworzy lepsze warunki i dla graczy i dla twórców. Dają lepsze warunki na wydanie gier. W ostatnim czasie olbrzymi rozwój silnika i popularyzacja go. Więcej większych twórców korzysta z niego ale również dla mniejszych daje dobre warunki bo nie pobiera kompletnie nic do pierwszego zarobionego miliona. Wiele technologii wchodzi w skład silnika i nie trzeba za nie dodatkowo płacić. I olbrzymi rozwój technologii kina i seriali. Mandalorian w ostatnim czasie. Epic games już od 2017 roku rozwijał te technologie. Dodatkowo cały czas walczy z gigantami o lepsze warunki dla twórców.
Elon Musk
mhm... zadziwia mnie wasza wiara w altruizm Epica. To, że rykoszetem polepszy się deweloperom (przynajmniej tak to brzmi) nie oznacza, ze to ich główny cel. To jest korpo i celem są zyski. Całą reszta na drugim miejscu
No i to jest właśnie konkurencja. Lepsze warunki dla twórców i graczy. Rozwój silnika. Nazwij to jak chcesz. Naturalnie, że chcą zarabiać na tym kasę. Ale nawet hajs z głupiego fortnite przekuwają w korzyści dla twórców i graczy i w rozwój silnika.
Tim Sweeney to wizjoner i innowator naszych czasów. Można powiedzieć, że Tim to taki Thomas Edison naszych czasów.
Hahahah, błagam was przestańcie już z tymi żartami. Wizjoner XD
Chłop, gdyby nie Fortnite, to byłby nikim innym niż zwykłym prezesem korpo z dobrym silnikiem. Jak można uważać kogoś kto całe swoje inwestycje opiera na mikropłatnościach z gry dla dzieci za wizjonera albo innowatora. Puknijcie się w tą pustą główkę naprawdę.
Te, panie przyszły magister, inżynier, naukowiec - zwykłym ludzią ???
Musisz się bardziej przyłożyć do nauki, bo nie zaliczysz egzaminów wstępnych.
Thomas Edison naszych czasów
Pominę fakt, że znaczna część legendy Edisona to efekt pracy Tesli...
Cóż takiego Tim wprowadził swoim rewolucyjnym EGS poza znizkami, mającymi na celu zwabić muchy do gówna?
najlepszy na rynku silnik
Chcesz mi powiedzieć, ze dzięki pompowaniu kasy w utrzymywanie EGS epic ma więcej środków na rozwój Unreal Engine?
Znam ideę "mniej znaczy więcej" ale nie wiedziałem ze ma też zastosowanie w finansach...
Zadam to pytanie kolejny raz i może w końcu doczekamy się odpowiedzi:
Podajcie mi choć jeden powód, dla którego biblioteka gier na EGS miałaby sie składać z czegoś więcej niż darmówek?
"Podajcie mi choć jeden powód, dla którego biblioteka gier na EGS miałaby sie składać z czegoś więcej niż darmówek?"
Tańsze GRY dzięki uprzejmości epic games
Tańsze GRY dzięki uprzejmości epic games
A jakieś warte uwagi?
Z ciekawości porównałem kilka tytułów z bestsellerów, nowości i przecen:
- Football manager 21 (przecena na głównej ESG) - 150zl na Epic i na Steam
- Horizon zero dawn (przecena na głównej ESG) - 105zl na obu platformach
- Gta v (bestseller EGS) - 130zl na obu platformach
- Borderlands 3 (bestseller EGS) - 260zl na obu platformach
- Outriders (nowość) - 249zl na obu platformach
Gdzie te niższe ceny?
Niższe ceny są po kuponach i czasem są lepsze ceny regionalne (w zł)
Niższe ceny są po kuponach
A jak te kupony można zdobyć? Bo szukam i szukam i ostatnia akcja z kuponami była w listopadzie 2020
czasem są lepsze ceny regionalne
Jakiś przykład godny przytoczenia?
A jak te kupony można zdobyć? Bo szukam i szukam i ostatnia akcja z kuponami była w listopadzie 2020
Ostatnia była w grudniu, i teraz zapewne będzie pod koniec maja, i pewnie też w grudniu.
Jakiś przykład godny przytoczenia?
The Medium
W dodatku kingdom hearts było przecenione na premierę o 20% a klienci otrzymywali subskrypcje disney plus na 3 miesiące. Total war troy na premierę pojawiła się za darmo przez pierwszy dzień na epicu. Bardzo fajnie, że gracze mogą na tym skorzystać, nie widziałem jeszcze takiej akcji by gra AAA (nie f2p) na premierę była za darmo. Uważam, że epic games zrobił najwięcej dla graczy i dla twórców w całej pctowej historii. Obecnie walczy też na rynku mobilnym. Oczywiście sam będzie miał na tym korzyści ale i inni też. Tak naprawdę, więcej apple może stracić niż epic zyskać i to apple bardziej się "poci".
No! I to są jakieś argumenty! ;)
Mnie wciąż nie przekonują, bo jednak jestem wybredny w zakupach growych i nie rzucam się kompulsywnie na każde "-20%"
Kupuje to, co chce ograć i nie dokarmiam już kupki wstydu.
A przytoczone tytuły mam w game passie, także tego :P
klienci otrzymywali subskrypcje disney plus na 3 miesiące
Muszę się przyczepić! To jest ta promocja regionalna na usługę która w naszym regionie nie jest wspierana? ;D
Fakt disney nie jest w Polsce oficjalnie dostępny, ale ta promocja była bardziej podyktowana tym, że epic ma dobre relacje z disneyem. Jeszcze tak nawiązując do samego podejścia epica do rynku. Gdyby Epic Games miał kiepską politykę prowadzenia swojej firmy to nie byłaby obecnie wyceniana na 28 mld$. I Epic za jakiś czas będzie zbierał coraz więcej młodych ludzi do siebie również przez fortnite (jeśli już tego nie robi), będzie oferował im darmową bibliotekę gier, której jeszcze nigdzie nie mają. A każdego roku sporo młodych ludzi wchodzi na rynek. I tak szczerze mówiąc, najbardziej się chyba cieszę z tego, że sukces fortnite został przekuty w ogromy rozwój silnika i wszystko wokół niego, czyli też dostarczenie narzędzi do filmów i seriali. A wszystkie te technologie, które kupują dalej są dostępne dla innych silników ale na starych zasadach, czyli trzeba opłacić odpowiednią licencje natomiast ue oferuje te technologie za darmo. A sama licencja jest darmowa do pierwszego zarobionego miliona czyli mali twórcy, dopiero raczkujący na tym skorzystają.
W dodatku kingdom hearts było przecenione na premierę o 20% a klienci otrzymywali subskrypcje disney plus na 3 miesiące.
To chyba raczej zwykła desperacja gdyż nikt nie chciał tego kupować, pre-ordery się nie zgadzały więc musieli coś dorzucić. Jak gra jest przeceniona na premierę to znaczy że sprzedaż dramat.
Uważam, że epic games zrobił najwięcej dla graczy i dla twórców w całej pctowej historii.
Zaklinanie rzeczywistości level hard. Co Epic zrobił dla graczy? Rozdał darmowe gierki i jakieś kuponiki? Co to jest? W dłuższej perceptywnie to nie znaczy, w żadnym razie nie przyczynia się to do rozwoju rynku PC. Co Epic zrobił dla twórców? Słynne 88%? Wolne żarty. Oferuje im usługę gorszej jakości, słabe wsparcie, mniejszą bazę graczy a co za tym idzie mniejszą sprzedaż? Gdzie tu jest coś dobrego dla twórców? Czy Epic wypromował jakąś nieznaną grę? Czy dzięki Epicowi ktoś mógł zaistnieć i wypłynąć na szerokie wody? Czy Epic przyczynił się do rozkwitu jakiegoś gatunku gier? Weź skończ pisać takie bzdury bo się tylko ośmieszasz doszczętnie. Steam przez 15 lat zrobił więcej dla graczy i twórców na rynku PC niż Epic zrobiłby przez 100...
Tak naprawdę, więcej apple może stracić niż epic zyskać i to apple bardziej się "poci".
Nie, jest dokładnie odwrotnie. Epic może stracić o wiele więcej niż Apple zyskać i to dlatego Epic się tak "poci". Apple nic złego nie zrobiło, racja jest po ich stronie i po prostu grilluje Epica w sądzie.
To chyba raczej zwykła desperacja gdyż nikt nie chciał tego kupować, pre-ordery się nie zgadzały więc musieli coś dorzucić. Jak gra jest przeceniona na premierę to znaczy że sprzedaż dramat.
Tłumacz to jak chcesz, ale dalej korzysta na tym gracz. Tak jak na darmówkach i kuponach, oraz na tym, że twórca może spokojnie pracować nad rozwojem gry.
Zaklinanie rzeczywistości level hard. Co Epic zrobił dla graczy? Rozdał darmowe gierki i jakieś kuponiki? Co to jest? W dłuższej perceptywnie to nie znaczy, w żadnym razie nie przyczynia się to do rozwoju rynku PC. Co Epic zrobił dla twórców? Słynne 88%? Wolne żarty. Oferuje im usługę gorszej jakości, słabe wsparcie, mniejszą bazę graczy a co za tym idzie mniejszą sprzedaż? Gdzie tu jest coś dobrego dla twórców? Czy Epic wypromował jakąś nieznaną grę? Czy dzięki Epicowi ktoś mógł zaistnieć i wypłynąć na szerokie wody? Czy Epic przyczynił się do rozkwitu jakiegoś gatunku gier? Weź skończ pisać takie bzdury bo się tylko ośmieszasz doszczętnie. Steam przez 15 lat zrobił więcej dla graczy i twórców na rynku PC niż Epic zrobiłby przez 100...
Tak, epic games rozdaje gry, dobre gry, mniejsze, średnie, większe. Rozdał nawet grę AAA w dniu premiery (Total war troya) Pytasz co zrobił dla graczy to ci właśnie odpowiedziałem. Nikt nigdy nie rozdał tylu gier dla graczy co epic. Epic pokrywa koszt kuponu, przez co gry są tańsze. Epic dla twórców obniżył marże, dał najlepsze oferty wydawnicze jakie otrzymali twórcy jak remedy entertainment, Playdead, gen DESIGN. A prawa do marki tych gier zostają w rękach twórców a nie jak często bywa w rękach wydawcy. A często tworzy takie warunki twórcom, że Ci wreszcie po sporym czasie mogą wydać sami swoją grę. Tak wypromował grę np. untitled goose game. Dodatkowo nie zapomina o mniejszych twórcach nie tylko gier - epic mega grants. Poza tymi wszystkimi dobrodziejstwami dla twórców, Epic Games rozwija swój silnik. Licencja na ten silnik jest kompletnie darmowa do pierwszego zarobionego miliona potem jest to jedynie 5%. A do silnika co chwilę dodawane są kolejne technologie, które są w cenie licencji za silnik. Ich technologie przekraczają kolejne granice nie tylko w grach ale filmach i serialach. Nie dość, że stworzył małym twórcom lepsze warunki na pc do przez walkę z ogromnymi korporacjami rynku mobilnego wywalczył na tamtych sklepach mniejszą marże dla małych twórców.
Nie, jest dokładnie odwrotnie. Epic może stracić o wiele więcej niż Apple zyskać i to dlatego Epic się tak "poci". Apple nic złego nie zrobiło, racja jest po ich stronie i po prostu grilluje Epica w sądzie.
Apple w 2020 roku wygenerował $72 miliardy w samym appstorze. 66% tej kwoty stanowią gry. Wprowadzenie innej metody płatności lub nawet sklepu byłoby ogromnym ciosem dla apple. Ostatnio żądali od fb kolejnych danych, na które się fb nie zgodził. Natomiast epic zbiera po prostu sojuszników. Przed epiciem inni twórcy też próbowali walczyć z applem ale bezskutecznie, dopiero epic games faktycznie coś wywalczył (mniejsza marża dla mniejszych twórców.) Apple odmówił składania zeznań o czym możesz przeczytać tutaj, gorąco zachęcam.
Rozdał nawet grę AAA w dniu premiery (Total war troya)
Total War, ani żadna gra wydawana aktualnie przez SEGĘ, to nie tytuły AAA. Troya to do tego część podserii Total War Saga, które mają mniejszy budżet niż pełnoprawne odsłony.
Nie nudzi Ci się trochę tak częste pisanie o Epicu? (szybko sprawdzając historię twoich komentarzy z ctrl+f - użyłeś słowo "epic" 107 razy, najstarszy wyświetlany komentarz jest z 18 marca 2021).
Uważam, że Epic Games robi znakomitą robotę, dla graczy i twórców więc o tym piszę. A piszę więcej bo sporo osób robi fikołki tylko po to by umniejszyć wkład Epica w rynek PC, ale i tak jest to o wiele mniej osób niż jakiś czas temu co mnie bardzo cieszy, że inni zaczęli też dostrzegać korzyści jakie Epic Game oferuje graczom i twórcom. W dodatku często po prostu odpisuję gdy ktoś piszę do mnie, tak jak Ty.
Mam wrażenie, że ich strategia długofalowo ma szansę zadziałać. W porównaniu do innych platform cyfrowych, wydanie pierwszej kasy na EGS (bez żadnego przymusu z zewnątrz) przyszło u mnie dosyć szybko, bo ledwie po kilkunastu tygodniach od założenia konta. Na Steamie zajęło mi to ze 3-4 lata, podobnie na Uplay, Origin czy GoG, a scenariusz za każdym razem był taki sam. Kupowałem grę w pudełku, którą chcąc nie chcąc musiałem przypisać do konkretnej platformy, bo taki klucz był do niej dodany. Dopiero gdy tych gier zebrała się większa ilość, pojawiało się u mnie rosnące poczucie "stabilizacji" i przywiązania do swojego konta, które szły w parze z pogłębiającym się zaufaniem do platformy.
Z EGS jest podobnie, tylko tutaj swoje konto zbudowałem o wiele szybciej (w miesiące, nie lata) i w dużej mierze na darmówkach. Niby 95% z posiadanych tam tytułów dostałem w prezencie, ale jakoś tak czuję się z nimi związany :). Poza tym fajne przeceny, w połączeniu z rabatami (co pozwala wyrwać nowości za pół ceny) bardzo zachęcają do zakupów.
A że nie jest tak funkcjonalnie jak na Steamie? Prawda, ale GoG, Bethesda Luncher, Rockstar Club czy Origin są jeszcze gorsze ale jakoś da się z nimi żyć. Steam zresztą też idealny nie jest (jako platforma społecznościowa jest spoko, ale jako sklep bardziej przypomina śmietnik).
Niestety jest to możliwe
Ale trzeba do końca wierzyć w rozsądnych konsumentów no i w głupotę ludzi od Fortnite - w to, że nie będą grać w nic innego
A co w tym złego, że kolejna platforma wejdzie na rynek i rozwinie skrzydła? Konsumentów od większej konkurencji głowa nie rozboli...
A widzisz mnie na przykład Epic ani ziębi ani parzy. Sobie po prostu jest i tyle. Kolejny sklepik z grami. Darmówki mnie w żaden sposób nie porywają bo jeżeli jakąś grą jestem konkretnie zainteresowany to kupię ją na premierę lub chwilę po. Inne mnie kompletnie nie interesują i nie będę ich na siłę dodawał do biblioteki. Właśnie sobie sprawdziłem i w 2021 roku dodałem sobie dwie gdy do biblioteki w tym jedną (Wargame: Red Dragon) tyko i wyłącznie dlatego, że szwagier mnie naciskał bo nie ma z kim w to pograć. Z tego co widzę do tej pory nie kupiłem u nich żadnej gry.
nie wiem czemu, ale przeczytałem "Tim Sweeney zwolniony z Epic Games"
Bez kitu, miałem to samo. A już zacząłem się śmiać.
Inwestycja, nauczył ludzi do darmowych gier i dokłądanie do zakupów. Niestety wycofanie sie z tego bedzie bardzo trudne, jak sie z tego wycofają duza cześć klientów która faktycznie tam zostawiłą jakieś pieniadze nie bedzie miała żadnego powodu tam zastawić dolary bo na steam cena ta sama a usług więcej. Sam sobie ta taktyka pod soba dziurę kopie. Tym szybicej przestanie tak ,,inwestować" tym lepiej, nie żeby cośsie u mnie zmieniło. Epic i mozę stać się monopolem i tak z niego korzystać nie bede.
A przypadkiem nie mówiłeś wcześniej, że nie kupisz żadnej gry od twórców, którzy mieli deala z epiciem? :D
Bardzo duża część użytkowników EGS nawet nie ma Steama. Dla ludzi, którzy zbudowali już pokaźną bibliotekę gier na EGS obecność steamowych pierdół nie ma najmniejszego znaczenia. To jest analogiczna sytuacja do fanbojów Steama, którzy z ideologicznego powodu nie założą konta w sklepie Sweeneya nawet gdyby ten rozdawał najlepsze gry na świecie.
Dokładnie. Ktoś kto ma na epicu sporą bibliotekę i już wydał tam pieniądze, po co ma zakładać konto na steamie? Po co mają pobierać "kolejny launcher".
Powiedziałem ze nie zainstaluje, nie załoze konta i nie bede używać tego g*wna zawne epic shit store, szukasz dziury gdzie jej nie ma
No i za te kilka kilkanaście lat, epic też wyhoduje sobie takich pociesznych ludzi jak ty, tylko, że będą pluć na steama a nie na epica.
Do czasu. Jak za kilka lat ci ludzie podrosną i zaczną interesować się innymi grami, wtedy ich pierwszym wyborem będzie EGS.
Urumod
"No i za te kilka kilkanaście lat, epic też wyhoduje sobie takich pociesznych ludzi jak ty, tylko, że będą pluć na steama a nie na epica." Kilkanaście lat? Ooo to się będziesz nudził tak bez współwyznawców
Nigdy nie wyznawałem epica i nigdy nie będę. Po prostu zauważam jakie korzyści dla graczy i twórców wprowadził na rynek epic. Ja nigdzie nie piszę, że nie założę steama (bo dawno go mam)
to że będą na minusie przez najbliższe parę lat to jest oczywiste. A to czy inwestycja jest sukcesem jest determinowane przez plan długofalowy Epica o którym się publicznie nie wypowiadają. Tim o sukcesie będzie trąbił na tweeterze nawet gdyby mieli ten sklep jutro zamykać.
Epic Games przewiduje, że sklep zacznie zarabiać w 2023 roku
O, czyli wtedy koszyk zrobią.
Zamiast walczyć cenami i funkcjami sklepu, to sweeney od dupy strony się za to bierze, exami, darmowymi grami i kuponami, które może i są fajne, ale i jedno i drugie sprawia że mało kto kupi grę w premierowej cenie, bo albo będzie za darmo, albo będzie tańsza z kuponami, których swoją drogą już od dłuższego czasu na epicu nie ma, albo da się je przeczekać (exy). A co do tych strat generowanych przez egsa: w nieskończoność nie będą na to pozwalać, kupony już się kończą, potem będzie koniec darmówek, potem koniec exów a jeśli nadal będą straty, to będzie i koniec egsa jako konkurencji steama.
ludzie mowia ze brakuje im tych pierdol co sa na steam ale gdyby je wprowadzili spadl by na nich hejt ze kopiuja zaleznie od tego w jakim procencie skopiowali moglby byc tez pozew
Gaben nie zakładał żadnych patentów na swoje ficzery takzę jak ktos chce mozę skopiować
Gaben to on tak średnio zna się na patentach.
Naczelny kłamca i hipokryta byłby niezadowolony? Jak Trump branży gier coś mówi to wiadomo że w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Tim może sobie mówić o inwestowaniu ale ta inwestycja się nie zwraca i nic nie wskazuje aby miała zacząć się zwracać. Jeżeli w 2020 roku, pandemicznym roku w którym wszyscy mieli duże zyski EGS miał dużo większe straty niż rok wcześniej mimo iż wydał mniej na gry ekskluzywne to jest to tragiczny wynik. Pomysł z eksami nie wypalił, nie przyciągnął klientów. To nie była właściwa strategia. Można to było zrobić inaczej, lepiej, mieć po prostu lepszą ofertę dla graczy. Nie marnować pieniędzy na eksy tylko przeznaczyć to na rozwój platformy (Epic chyba to całkowicie zlekceważył) oraz na tańsze gry. Tym przyciągnęli by do siebie o wiele więcej graczy i nie zrobiliby takiego smrodu wokół siebie. Nie przyciągnęli do siebie też chyba twórców bo ci którzy w 2019 wydali swoje gry jako eksy w 2020 omijali Epica szerokim łukiem. Ten sklep może zacznie zarabiać na siebie gdy znikną eksy i darmowe gry ale wtedy nie będzie powodu by ktokolwiek miał z niego korzystać. Nie będzie też na nim gier do kupienia więc ta słynna nowa generacja graczy Fortnite bez Steama będzie kupować gry gdzie indziej jeżeli będą chcieli grać. Już teraz można spotkać się z opiniami że EGS to martwy sklep a lepiej przecież nie będzie.
I widzisz, mimo, że na EGS było mniej i mniejszych eksów to i tak gracze wydali troszkę więcej pieniędzy niż w 2019 roku. Którzy nie byli "zmuszeni" do jednego PC-towego launchera.
W Epic Games Launcher nie ma nawet tak prozaicznej funkcji, jak przypisanie ścieżki do folderu z grami, żeby ich nie pobierać od nowa np. po reinstalce systemu.
Tak, wiem, że się da naokoło. Mówię o czymś takim jak w Steam. Podajesz folder z poziomu programu i cześć.
Przeciez Tim uzywa waszych PCtow do kopania krypto wiec w ogolnym rozrachunku i tak wychodzi na plus :p
Epic i tak spełnił jedno podstawowo zadania. Obnażył pecetowców.
Mnie to już kij. Ale pamiętam z utęsknieniem czasy gdy miałem 1 platformę :( dobrze że mi przynajmniej rocket działa na steamie. Ale exom zawsze będę totalnie przeciwny. Chyba że maja pozwolić wydać marki które nie miały być wydane na pc. Jeśli to będzie sponsorował epic to nawet spoko by było. jednak wątpię :P
Gry jakie rozdał epic games, w momencie sprawdzania tyle kosztowały ile napisałem - najtańsze klucze na steam. Nie były to historycznie niskie ceny. Gdyby ktoś miał kupić najtańsza gry w momencie tego rozdawnictwa epica to tyle musiałby zapłacić za te gry. Jeśli dalej tego nie rozumiesz to trudno, i możesz robić kolejny raz fikołki. Przecież nie podawałem ceny bazowej gry na steamie. Bo wtedy wyszłoby o wiele więcej.
To, że tyle kosztują, to nie znaczy, że tyle są warte. Wartość to dla każdego kwestia indywidualna, więc co mi po grach, w które nie mam zamiaru grać? Ile są dla mnie warte? 0 zł
Nie to, że hejtuję, bo doceniam, że niektórzy będą mogli sobie pograć bez ponoszenia żadnych kosztów. Dobra inicjatywa, choć nie dla mnie, u mnie problemem nie są pieniądze tylko czas.
Napisałem jedynie ile kosztują najtaniej gry rozdane przez epic games w danym momencie i tyle. Ale nawet z tym niektórzy mieli problem.
Epic Games Store stał się u mnie najczęściej otwieranym pulpitem gier. Wiele tytułów jakie mnie interesowało znalazło się w mojej bibliotece, oczywiście za free. Już jestem na 80% skłonna do kupienia tam dodatków a także pełnych tytułów. Nie jestem typem hardcorowe go amatora kupowania gier za 200 zł regularnej ceny, wolę te pieniądze przeznaczyć na dziecko albo na kolację z mężem. Wykupuywanie tytułów na wyłączność? Spoko. Kanały telewizyjne działają niekiedy na takiej samej zasadzie. Mi to nie przeszkadza. Steam wyparował.. Nie pamiętam kiedy z niego kiedy ostatnio z niego korzystałam.