THQ Nordic rozwija gorącą markę, pomogą twórcy Kingdoms of Amalur: Re-Reckoning
THQ ma tyle dobrych marek w posiadaniu, że grzech byłoby ich nie wykorzystać.
Sam nie wiem, co to może być, ale pewnie i tak byłbym zadowolony z oficjalnej zapowiedzi.
Jeżeli to jest to nowy Kingdoms of Amalur, to licze, ze tym razem nie dadzą ciała i będzie polska wersja.
Błagam... Niech to będzie kolejne Darksiders, najlepiej bardziej zbliżone do 2 niż do 3
Kingdoms of Amalur to gra jedyna w swoim rodzaju... przez przypadek.
Zawsze mi imponowały gry cRPG w dużej skali, pozwalające graczowi stworzyć postać od zera (decydując przy tym nie tylko o jej klasie, płci i wyglądzie, ale też pochodzeniu czy rasie), a potem rzucić się w wir eksploracji naprawdę różnorodnych krain, od ośnieżonych gór, przez lasy, dżungle, stepy i na pustyniach kończąc.
Co ciekawe, taki design jest bardzo popularny w grach MMO (jak WoW, TOR, GW i setki innych), ale w produkcjach singlowych nie występuje prawie wcale. Amalur jest tu trochę ewenementem, ale w zasadzie tylko dlatego, że zaczynał swój żywot jako MMORPG (klon WoW''a), a dopiero po bardzo burzliwym developmencie został ostatecznie przerobiony na grę singlową.
Ja rozumiem, że takie rozciąganie skali trochę całość rozwadnia (co ma wpływ na jakość fabuły czy questów), ale moim zdaniem, przy pewnych kompromisach, dałoby się to zrobić dobrze. Chyba jedyną produkcją w "ostatnich" latach, która zaproponowała coś w miarę podobnego, było Dragon Age: Inkwizycja. Ogólnie gra była niezła, ale mocno ograniczona aspektami wynikającymi ze źle dobranej technologii. Może się kiedyś doczekam, aż jakaś gra zrobi to jak należy...
Czy możliwe, że to w sprawie restartu lub powrotu serii Legacy of Kain? Choć jeśli seria wróci, to pewnie za sprawą ojca dewelopera, czyli Crystal Dynamic ale jeśli Kaiko tylko pomaga, to się robi ciekawie i każda opcja jest realna.
Akurat Kingdoms of Amalur to nie jest dobra referencja. Gratuluję wytrwałości każdemu, kto spędził z tym tytułem więcej niżą 10h. No chyba, że ktoś lubi grind rodem z MMO, to mu podpasuje. Pretekstowa fabuła, wszystkie questy na zasadzie, idź, zabij, zlootuj, przynieś i nawet dynamiczny system walki po paru godzinach bezmyślnego tłuczenia mobków nudzi.
Muszę się niestety zgodzić. Pamiętam, że jak była premiera to nieźle się jarałem, ale kupić mi się nie udało. W końcu remaster złapałem i na razie zrobiłem sobie przerwę po 20h grania. System walki fajny i efektowny, ale bywa też irytujący. Bez magii walka z grupkami nawet słabych przeciwników to poziom masochistyczny. Wielu animacji nie da się przerwać, gdy trzeba zrobić unik albo osłonić się tarczą. Do tego nagromadzenie znaczków na mapie przytłacza.
Oto doskonały przykład, jak napisać news służący tylko i wyłącznie nabiciu wyświetleń reklam - a nie informujący o konkretnym temacie.
Coś w stylu:
"Honda pracuje nad nowym samochodem, będzie to samochód na 4 kołach, z kierownicą. Pracuje nad nim doświadczony zespół..."