The Fantastic Four: First Steps ma pierwszy zwiastun. Nowa Fantastyczna Czwórka na zapowiedzi widowiska Marvela
Pedro Pascal jako najmądrzejszy człowiek na świecie... Wzięli go chyba dlatego że to posłuszny piesek Disneya, który przy okazji gra pod ich narrację i wyzywa połowę kraju od nazistów.
Teaser jak teaser. To tylko zarzutka.
Aby podkreślić to całe retro Scfi lat 60 narzucili tyle ziarna że szok.
Najlepiej to omijać posty, newsy od prasy i mediów które są na garnuszku Disneya i Marvela, jaki film/serial nie byłby słaby oni zawsze przyklaskują.
F4 to jest takie mocne być albo nie być, ogromny test dla Marvela.
Jakoś nie przekonuje mnie ta obsada.
The Thing wygląda dziwnie, niby ok, ale coś mi w nim nie pasuje.
Jedyne co mi się podoba, póki co, to "klasyczna" stylizacja.
Akurat wygląda całkiem fajnie, poza tym dodali dźwięk zderzających się kamieni gdy się rusza. Zapowiada się interesująco, choć życie uczy, że trailery bywają często podkoloryzowane.
Strzelam, że w Fantastycznej Czwórce się pojawi, ale trzymają go na jakąś mniejszą rolę, jako podbudowę pod villaina w Avengersach (podobnie jak to było z Thanosem).
Wyglada spoko ale jak to z Disneyem bywa, na cuda nie licze
wyglądają jakby sie wyszykowali do dziecka z fundacji make a wish które sobie spotkanie z postaciami z fallout'a zażyczyło...kompletnie mi zwisa ten film
Szok, sami biali :P. Ale dziwne, że nie zrobili z Doktorem Doomem, tylko Galactusem.
No to proszę poroczarowywać się resztą obsady. Robot obok Thinga to H.E.R.B.I.E. - zastępstwo Human Torcha z kreskówki z końca lat 1970-tych. Galactusa zagra stereotypowy Anglik (najpierw pomyślałem o starym amerykańskim zwyczaju obsadzania Brytyjczykami ról złoczyńców, ale równie dobrze Ineson mógł dostać rolę jako rekompensatę za uraz na planie filmowym, o który procesuje się z Disney'em). Na koniec - Silver Surfer grany przez aktorkę... po co? Przecież istnieje żeński Herold Galactusa - Nova
To ma być jakiś świat równoległy w multiwersum do głównego świata MCU?
Bo jeśli nie, to dalej rozwalają sens w MCU dorzucając kolejną grupę po Eternals, która była na długo przed Avengers, a jak przyszło do walki z Chitauri, Ultronem, a potem Thanosem to się tajemniczo nie mieszali...