Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Termin „otwarty świat” nie opisuje dobrze tego, co znajdziemy w Borderlands 4. Randy Pitchford wolałby go nie używać, bo „niesie on za sobą wielki ciężar”

03.01.2025 12:51
FreYpr0
1
1
FreYpr0
79
Demacia!!!

Do poprawienia jest zdecydowanie sposób przedstawienia historii, interfejsu (!!!) oraz zróżnicowanie gameplayowe, bo ta gra od części drugiej przeszła bardzo mały progres.

03.01.2025 13:12
2
2
odpowiedz
GreedFire
35
Pretorianin

Bo ta gra nudzi po 3 godzinach i brak ładowania mapy nic nie zmieni. W sumie to mam nawet większe obawy z tego powodu.

03.01.2025 13:26
Grifter
3
odpowiedz
Grifter
43
Konsul

Kocham tę serię, ale po trzech częściach, kilkunastu DLC i spin-offie liczę na gruntowne zmiany w kolejnej odsłonie. Inaczej nie zdzierżę. Sam śmiech z popkultury to nie wszystko...

03.01.2025 14:42
4
odpowiedz
tynwar
90
Senator

Zobaczymy później jak to finalnie będzie wyglądać. Może z tego wyjdzie fajny borderlands, oby tylko było bardziej oryginalnie.

03.01.2025 16:43
5
odpowiedz
sky0045
9
Pretorianin

Przecież kilka mniejszych map w różnych miejscach i planetach, nawet przedzielonych ładowaniem brzmi dużo lepiej niż jedna wielka mapa bo można je zrobić w całkowicie innych klimatach i dalej to będzie immersyjne, do tego można bardzo naturalnie w każdym kolejnym świecie dać nowych, mocniejszych przeciwników i bezie to dużo lepiej działało niż głupi level scaling albo spawnowanie sie mocniejszy wraz z rozwojem postaci

03.01.2025 21:31
6
odpowiedz
Felipesku
69
Konsul

Moglibyście dodawać poprawne opisy do wyszukiwarki Google? Bo nie mogę kliknąć że mnie nie interesuje Borderlands... a to mogę że mnie nie interesuje gry-online.... Tak się chcecie bawić?

03.01.2025 22:49
7
odpowiedz
zanonimizowany1383444
9
Pretorianin

Dlaczego każdy pcha się w te otwarte światy, naprawdę to takie ważne?
Nie wiem czy do Borderlandsa taki świat pasuje. Bo zrobić otwarty świat to jedno, ale ciekawie go wypełnić to już drugie. Bardzo ostatnio brakuje mniejszych pół-otwartych lub liniowych gier. Wszystko teraz takie duże i nieciekawe.

04.01.2025 12:16
8
odpowiedz
Malf
51
Pretorianin

Mimo satysfakcjonującego strzelania i sieczki tak bardzo znudziło mnie ciągłe wczytywanie map, bardzo nieintuicyjne prowadzenie questów (ten kwadracik to nie wiem czy poziom niżej/wyżej, na której mapce itd).
Na pewno grane będzie tylko kwestia czy z tymi samymi bolączkami co poprzednie części czy jednak coś super przyjemnego (jak np Rage2)

04.01.2025 13:56
9
odpowiedz
KozaSWD
44
Pretorianin

Wielki, otwarty świat jest spoko pod warunkiem, że nie jest pusty bądź pełny aktywności na zasadzie kopiuj-wklej. Jeśli jest dobrze przemyślany (co coraz rzadziej się zdarza), to jest mój ulubiony typ świata w grach.

04.01.2025 16:12
Barklo
10
odpowiedz
Barklo
125
Generał

Nigdy ta seria nie miała typowego otwartego świata. Najważniejsze jest to że będzie w końcu język polski.

04.01.2025 16:47
11
odpowiedz
Kosiarz92
29
Chorąży

Po spolszczeniu do 3 (w końcu) jakoś nie czekam na 4. Trzecia część jak na razie mnie zaspokoiła

Wiadomość Termin „otwarty świat” nie opisuje dobrze tego, co znajdziemy w Borderlands 4. Randy Pitchford wolałby go nie używać, bo „niesie on za sobą wielki ciężar”