Ten trik na Steamie przyda Ci się, jeśli prowadzisz listę
Rozwalali mnie pierwsza linijka skryptu:
> console.log('This software is Licensed under GNU GPLv3 Copyright © "2020" - Sean "The HopelessGamer".');
Gdzie skrypt tak naprawdę składa się z jednej pętli for, kilku warunków, ajaxa, a reszta to są skrypty bibliotek dostępnych na stronie Steam.
Kod możnaby w teorii skrócić tylko do tej jednej pętli.
Wracając - jeżeli strona www narzuca swoją licencję (jeden z typów licencji mówi np. o tym, że korzystając z metod podlegających tej licencji, to skrypt z tymi metodami też musi być tej samej licencji), to pytanie: czy autor nie przegina próbując narzucić własną.
tylko po co usuwać gry których nie ma, nie ma ich więc na liście...
Co ma do tego prawo autorskie skoro piszę o licencji? Przecież to nie to samo.