Takiego urządzenia jeszcze nie było. Samsung The Frame to telewizor i obraz w jednym
Samsung The Frame to wyjątkowy telewizor. Może on nie tylko pełnić rolę urządzenia do oglądania programów, ale również przemienić się w obraz.
Na pierwszy rzut oka telewizor raczej nie kojarzy się z dekoracją, ot, urządzenie pozwalające oglądać filmy i seriale w serwisach streamingowych i grać na konsoli. Prawda może być jednak zaskakująca.
Zobacz to wyjątkowe połączenie telewizora i obrazu.
Telewizor i obraz zarazem
Pomysły producentów elektroniki nigdy nie przestaną mnie zadziwiać. Odnosi się czasem wrażenie, że trwa jakiś wyścig o to, kto stworzy bardziej abstrakcyjne urządzenie. W segmencie telewizorów prym zdecydowanie wiedzie Samsung ze swoją serią The Frame.
Co jest takiego wyjątkowego w tym modelu? Otóż jeśli wyłączycie telewizor, może on imitować najzwyklejszy w świecie obraz poprzez wyświetlanie dowolnie wybranych przez nas grafik (w razie czego Samsung oferuje zdjęcia 2000 dzieł sztuki pochodzących z największych galerii na całym świecie). Jeśli więc zawiesicie go na ścianie, posłuży jako elementu doskonałej aranżacji wnętrza (możecie nawet dokupić do niego specjalne ramki w różnych kolorach).
Samsung The Frame może być piękną ozdobą.
Rozdzielczość 4K
Sprawdźmy teraz, co siedzi w tej dziwnej hybrydzie telewizora i obrazu. Mamy tutaj 50-calowy ekran QLED o rozdzielczości 4K (3840 x 2160) i częstotliwości odświeżania 60 Hz. Dodatkowo producenci zaimplementowali obsługę technologii HDR, która wzbogaca wyświetlany obraz.
Oczywiście nie zabrakło tutaj systemu Tizen, który pozwala na uruchomienie ulubionych aplikacji do streamingu, takich jak Netflix.
Ten dość niecodzienny model zakupicie m.in. w sklepie Media Expert. Jeśli myślicie, że taki sprzęt musi kosztować krocie, to chętnie wyprowadzę Was z błędu. Omawiany 50-calowy model Samsung The Frame można zakupić w promocji za 3299 zł. Jest to obecnie najlepsza oferta na rynku. Warto zatem rozważyć zakup, zwłaszcza że Euro 2024 jest coraz bliżej, a mecze Polaków na pewno lepiej będą się prezentować na takim ekranie (przynajmniej wizualnie).
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!