Take-Two kupuje twórców FarmVille za rekordowo wysokie pieniądze
Pierwsze, zadziwia mnie, że twórcy FarmVille są więcej warci niż cały Zenimax czy może rynek mobilek, czyli twórcy Clash Royale (Supercell) i twórcy Candy Crush (King.com).
Cena sumaryczna tych dwóch firm jest niewiele większa od ceny Zyngi.
Drugie, myślałem że gry z serii FarmVille są martwe. Skąd więc taka cena?
NO cóż panie i panowie...chyba jesteśmy świadkami końcowej partii gry monopoly znany też jako branża gier
Framville to mobilny kolos z facebooka w którego grają nawet babcie.
Sama gra nie musi płacić haraczu Google czy Apple, FB łyka mały %
Teraz jak dorwało to T2 monetyzacja jeszcze więcej będzie.
Teraz do FarmVille wejdą mikrotransakcje, NFT, seasonpass, cały rak gier, przez to przejęcie przez TT.
Czyli twierdzisz że będzie taniej? ;) Kiedyś chciałem pograć sobie w tego typu gry ale WSZĘDZIE jest upominanie się o kasę i zapraszanie znajomych.
Co do sposobu zapraszania znajomych to te gry w niewielkim stopniu przypominają piramidę finansową...
Na tabeli powyżej widać, że przy skali inwestycji, przejęć i finansów związanych z firmami tworzące "gierki" na telefony i mikro gry na facebooka, to nawet wielkie GTA czy inne Elder Scrollsy to (używając filmowych porównań) niszowe francuskie kino... A gry którymi ekscytujemy się tutaj na co dzień, jakieś Elden Ringi, Mass Effecty czy Wiedźminy to w tej skali jakieś afgańskie kino studenckie. Pociesza w tej tabeli Microsoft przejmujacy Zenimax, ale to był bardziej marketingowy stunt, na który tę firmę po prostu stać.
Trochę smutne, bo za 5-10 lat niewiele zostanie z naszej ulubionej gałęzi rozrywki.