Szykuje się gra na podstawie The Boondock Saints
Koop obowiazkowo :), wszystko fajnie tylko ze takie gry maja szanse 1 do 10 ze beda udane. W sumie gra rodem z Max Payne'a by wystarczyla ale to nie bedzie to samo co film.
Nic o 3 czesci? Moze zrobi ja szybciej i lepiej niz Dzien WŚ
mam nadzieje ze nie zepsuja potencjalu jaki drzemie w tym filmie i zrobia naprawde porzadną grę w klimacie ktorej bedzie mozna utonąć, spedzic wiele godzin nie zalujac ani sekundy straconej przed monitorem, tak jak przy filmie gdy oglada sie go poraz 5 i 6 i kolejny ;)
Ciekawe, zapowiada się 4 godzinna filmówka-budżetówka akcji (najprawdopodobniej TPP) z prostym cover systemem, dziesiątkami respawnujących się w kółko wrógów-klonów; być może z domieszką ogranych QTE; zapewne będzie działać na Unreal Engine 3; i może nawet będzie miała multiplayer... Jak dla mnie powinni tego nie ruszać. Film był świetny, ale jego sekwencyjność nie sprzyja zbytnio przeszczepieniu całości do świata wirtualnego...
Pomysł dobry, a na wykonanie trzeba po prostu poczekać.
Jesli gra bedzie tak dobra jak film to się ucieszę. Nie wiele takich gier sie udawało ale są wyjątki typu WANTED który był równie dobry jak film a moze nawet i lepszy? Całkiem fajnie było zrobione podkręcanie kul czy inne bajery.