Vin Diesel chce, by Robert Downey Jr. zagrał w Szybkich i wściekłych
Zbliża się premiera dziesiątej, a jednocześnie przedostatniej odsłony sagi Szybkich i wściekłych. W trakcie promowania filmu Vin Diesel zdradził, kogo chciałby zobaczyć w finałowym widowisku.
Od 2001 roku, kiedy rozpoczęła się kultowa już seria Szybkich i wściekłych, przez franczyzę przewinęło się mnóstwo znanych aktorów. Dwayne Johnson, Jason Statham, Charlize Theron i Helen Mirren to tylko niektóre z gorących nazwisk Hollywood, które na przestrzeni lat spotykała na swojej drodze wyścigowa rodzina Dominica Toretto. A ponieważ po majowej premierze Fast X pozostanie już tylko jeden film z sagi, Vin Diesel już wie, kogo chciałby w nim zobaczyć.
Podczas uroczystej premiery zwiastuna dziesiątej odsłony Szybkich i wściekłych, gwiazdor serii został zapytany (film poniżej) przez dziennikarza Variety o wymarzoną postać w finałowym widowisku. Diesel po chwili zastanowienia odparł, że byłby to Robert Downey Jr., znany przede wszystkim z roli Tony’ego Starka aka Iron Mana w uniwersum Marvela.
…Nie mówiąc wam zbyt wiele o tym, co wydarzy się w przyszłości, jest postać, będąca przeciwieństwem Doma. Promuje ona sztuczną inteligencję i samochody bez kierowcy oraz filozofię, według której w parze z tym idzie wolność. Jest ktoś, kto wierzy, że to przyszłość, i to jest w bezpośredniej sprzeczności z mentalnością Toretto – dodał Diesel.
Dziennikarz nie odpuszczał i zapytał, czy zaproponował już rolę Downeyowi. Wtedy Diesel w zabawny sposób udał groźny ton i warcząc odpowiedział: „Jak śmiesz zadawać mi to pytanie w obecności tych wszystkich ludzi? Mam dumę i mam godność”.
Na koniec przypomnijmy, że w filmie Fast X, którego premiera odbędzie się 19 maja, występują Vin Diesel, Michelle Rodriguez, Brie Larson, Jason Momoa, Tyrese Gibson, Charlize Theron, Chris "Ludacris" Bridges, Jordana Brewster, Nathalie Emmanuel, Sung Kang, Michael Rooker, Scott Eastwood, John Cena, Helen Mirren, Jason Statham oraz Cardi B.