Szef Sony Pictures: na razie nie dojdzie do porozumienia z Disneyem
Ja tam się cieszę. Bo o ile goście od MCU zawsze mówią o tej swojej "różnorodności" to chyba tyczy się to jedynie kolorów skóry i orientacji seksualnej, a same filmy wyglądają praktycznie tak samo.
@Mordechal
Ale tak czy inaczej MCU zrobiło lepsze filmy z pająkiem, niż Sony i to prędzej Japończycy pożałują zerwania współpracy, niż Amerykanie, którzy od lat rządzą w segmencie filmów superbohaterskich.
Sony Pictures to amerykańska firma.
"Ale tak czy inaczej MCU zrobiło lepsze filmy z pająkiem, niż Sony"
Chyba w alternatywnej rzeczywistości.
@meelosh
Tak, ale do w dalszym ciągu część japońskiego koncernu.
@TheCerbis
Nie wykluczone, ale to by oznaczało, że wszyscy żyjemy w tej alternatywnej rzeczywistości.
Tu nawet nie chodzi o to czyje filmy są lepsze, ale o sam styl tworzenia filmów. Te od Marvela nie różnią się niczym od filmów z MCU po za tym, że głównym bohaterem jest Spider Man.
Będzie taki moment kiedy wszyscy uświadomią sobie, że Disney to EA w świecie filmów.
Sony planuje teraz rozszerzyć własne uniwersum superbohaterów przy użyciu postaci znanych ze Spider-Mana.
Uuu, kolejne gnioty. Czekam!
@TheCerbis
No niby Homecoming nie był jakiś super wyjątkowy ale filmy z Garfield'em były strasznie cienkie, dużo gorsze od wizji z MCU...
Czyli wychodzi na to, że i tak najlepszy był ten: https://media.giphy.com/media/vOyE6Nu3waouc/giphy.gif
Fatalny reżyser zrobił fatalny film z fatalnym aktorem. Co ten koszmar opuszcza moją głowę to ktoś musi to przypomnieć.
Jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Mówcie co chcecie, ale ja już mam dość MCU. Niemal każdy ich film (w sumie poza Avengers 1/3/4, może Kapitan Ameryka 3) jest taki jakiś... trudno mi to określić. Ogląda się je wszystkie, jak kolejne odcinki serialu, które są tylko małym kawałkiem całości. Niby fajnie, że razem tworzą w miarę spójną całość, ale przez to wszystkie te dzieła, jako pojedyncze jednostki są wręcz niczym.
Teraz jakiś film o superbohaterach wychodzi prawie co chwilę i ja nie mam takiego uczucia, że jest to coś wielkiego (poza wspomnianymi wyjątkami). Te filmy po prostu są.
Jesteś jednym z niewielu i całe szczęście. Oby jak najmniej takich osób jak ty bo dzięki temu dostajemy świetne filmy.
@Wielki Gracz od 2000 roku
Oby jak najmniej takich osób jak ty bo dzięki temu dostajemy świetne filmy.
Nigdzie nie napisałem, że te filmy są słabe. Wiele z nich jest dobrych (a nawet bardzo), ale chodziło mi tutaj o to, że wszystkie są zbudowane trochę jak serial, całość na tym zyskuje, ale jako pojedyncze produkcje sporo tracą.
@Mordechal
No podobno już mają zastępstwo.
Kamala Khan.
Zastąpmy ikonicznego bohatera kimś, kto nikogo. Disney 2019.
Bez przesady, wprowadzaja kolejne postacie. Czy Iron Man lub Straznicy Galaktyki byli ikoniczni? Nie za bardzo, tak mozna nazwac wlasnie Spidermana czy Xmenow do ktorych przeciez na poczatku Marvel/Disney nie mieli prawo jesli chodzi o adaptacje filmowe.
Dokładnie, Ironman, Thor czy Kapitan Ameryka to nigdy nie były popularne postacie. Dopiero dzięki MCU się to zmieniło.
Całe szczęście nie oglądam tej pop-papki jaką są "filmy" o superbohaterach. Zdecydowanie jednak czekam na Jokera.