Surgeon Simulator – szalony chirurg zawita na iPada z dodatkowym trybem dentysty
Studio Bossa ogłosiło, że na iPada zmierza Surgeon Simulator - Malpractice Makes Perfect, czyli rozszerzona wersja zeszłorocznego niezależnego przeboju z pecetów.
Surgeon Simulator 2013, czyli jedna z najlepszych niezależnych gier pecetowych zeszłego roku, doczeka się wersji mobilnej. Otrzyma ona tytuł Surgeon Simulator - Malpractice Makes Perfect i zaoferuje sporo nowych elementów, w tym sekcje dentystyczne. Na razie potwierdzono tylko wersje na iPada.
Największą nowością będzie możliwość przeprowadzenia operacji dentystycznych, wśród których znajdzie się transplantacja zęba. Ponadto powrócą wszystkie typy procedur medycznych znanych z pecetowego pierwowzoru.
W zeszłym roku twórcy twierdzili, że opracują mobilną wersję gry tylko jeśli wymyślą sposób na opracowanie właściwego systemu sterowania. Dzisiejsze wieści oznaczają, że ta sztuka wreszcie im się udała. Ten element jest absolutnie kluczowy i bez niego konwersja nie miałaby sensu. W Surgeon Simulator 2013 cała zabawa wynikała bowiem z bardzo nieczułego i trudnego do opanowania sterowania. Gracze wcielają się bowiem w chirurga amatora, który przy pomocy narzędzi domowych wykonuje we własnym garażu skomplikowane procedury medyczne do wykonywania których nie jest wcale przeszkolony.
Sterowanie w wersji pecetowej zaprojektowano tak, aby podczas operacji gracz nie był w stanie idealnie przeprowadzić zabiegu. Zamiast tego dosłownie masakrował on ciało pacjenta, wyrzucając na ziemie żebra, wyrywając serca i generalnie robiąc biedakowi na stole operacyjnym wielką krzywdę. Brzmi to makabrycznie, ale w rzeczywistości było niezmiernie zabawne. Podczas zabawy można się było dosłownie popłakać ze śmiechu, a porażki zapewniały więcej rozrywki niż sukcesu. Liczymy, że w przypadku wersji na iPad będzie podobnie.
Na razie twórcy nie są jeszcze gotowi podać konkretnej daty premiery Surgeon Simulator - Malpractice Makes Perfect . Nie wiemy także, czy w planach są wersje na Androida i iPhone’a.