Strategia Star Wars: Zero Company została zaprezentowana przez Electronic Arts. Rycerzy Jedi nie zabraknie, ale na p...
Gra mi się bardzo podoba, ale mam jedno zastrzeżenie - po co nam tutaj w drużynie Jedi? Wciskają wszędzie użytkowników mocy na siłę. I tak jest ich przesyt w uniwersum.
Czekam. XCOM 3 chyba już nigdy nie powstanie więc liczę na to, że SW Zero Company zapełni tę lukę :(
Tyle lat czekania na XCOM 3 dodatkowo bez nawet żadnej wzmianki, że wogóle powstanie złości niemiłosiernie.
Oczywiście muszę zwiastun muszę sam sobie znaleźć w necie bo tutaj nic nie działa.
Strategia Star Wars: Zero Company została zaprezentowana przez Electronic Arts.
Smutne, bo najwyraźniej patologia z nazywaniem gier taktycznych strategicznymi ma wydźwięk globalny nawet na steam, niedługo każda gra będzie nazywana strategiczną, bo niby czemu nie. To już przestało być śmieszne.
To bedzie pierwsza gra strategiczna w uniwersum SW. Wszystkie poprzednie to byly zrecznosciowe klikadelka RTS.
To bedzie pierwsza gra strategiczna w uniwersum SW. Wszystkie poprzednie to byly zrecznosciowe klikadelka RTS.
To jest gra taktyczna, a nie strategiczna, to tak jakby nazwać Europę Universalis RTSem, nawet sami twórcy mówili ze to to X- com tylko w świecie SW. Na upartego można to nazwać grą taktyczno strategiczna i dokładnie w tej kolejności, bo ma ten 1% strategi a 99% to taktyka.
A rozwiniesz mi ten skrot RTS bo nie wiem co on oznacza
Oznacza strategię czasu rzeczywistego, czyli np. Age of Empires i niema to nic wspólnego ze "zręcznościowym klikadełkem" jak koleś powyżej wypisuje.
To bedzie pierwsza gra strategiczna w uniwersum SW. Wszystkie poprzednie to byly zrecznosciowe klikadelka RTS.
A np. takie SW: Rebelion, to co to jest Panie Strategu?
Miałem napisać dokładnie taki sam komentarz :). Star Wars Rebelion to było świetne 4X z wieloma fajnymi mechanikami, wielka szkoda, że nigdy nie powstała kolejna część.
Nie chcesz to nie kupuj albo płać dziesiątki czy nawet setki milionów na produkcję gry tylko dla siebie, proste. W końcu to star warsy, to czego oczekujesz jak ludzie chcą właśnie rozgrywkę z jedi i co by nie było, najważniejsze w tym uniwersum było wszystko co związane z jedi, w końcu to z tego najbardziej kojarzone są star warsy i dla wielu brak jedi skreśla wszystko.
Kupić to kupię, bo podoba mi się pomysł na zupełnie coś innego niż dotychczas w uniwersum. A czy gracze chcą zawsze grę z Jedi to niekoniecznie. Bardzo często w dyskusji pod grami że Star Wars jest przypomnienie o 1313, gdzie główny bohater miał być bez mocy. Po prostu uważam, że nie trzeba zawsze wciskać Jedi i Sithów w każde możliwe dzieło z tego uniwersum jako grywalne postacie. I sądzę, że więcej postaci typu Thrawn, Din, Rex, Boba, Kay, Cad Bayne, Snap czy Iden ma szansę dodać więcej do tego świata niż kolejny randomowy Jedi czy Sith. A przynajmniej nie póki krążymy w czasach trylogii, bo np. rycerze z Wielkiej Republiki już są inni, a przez to ciekawsi niż ci z czasów znanych z filmów.
czemu TURÓWKA !!???
Nie mogli normalnie zrobić strategiczna ?
co oni odwalili !!
EA co Wy tam cpiecie???
EA jest wydawcą chyba na równi z Respawn. grę tworzy Bit Reactor, studio założone przez Dyrektora z Friaxis, który to tworzył ostatnie gry z serii UFO.
Bo turowki to sa gry strategiczne!!! Skoro myslisz, ze zrecznosciowe RTS-y to strategie (tak wiem co znaczy skrot) to czas zmienic tok myslenia. Ja zaliczam RTS-y do zrecznosciowek od czasu powstania pierwszego "Starcrafta".
Tak bo w czasie bitwy masz czas by spokojnie się zastanowić a nie musisz podejmować decyzje natychmiast.
Turówki to nie są gry strategiczne a symulatory excela. Ustawisz sobie produkcje w miasteczku, ustawisz badania i podpiszesz pakty i spamujesz "koniec tury" by cokolwiek się wydarzyło na ekranie.
Dowolny RTS jest bardziej strategią niż jakakolwiek turówka. Musisz szybko kalkulować co ma Twój przeciwnik na podstawie ograniczonych informacji ,podejmować decyzje jak to skontrować , tworzyć odpowiednie jednostki i dbać o ekonomię. Więc masz o wiele więcej mniejszych taktycznych celów które składają się na cel strategiczny jakim jest pokonanie wroga.
Dla mnie bajka. Po Marvel’s Midnight Suns mam apetyt na więcej taktycznych turówek. Nie mogę się doczekać
Pamiętam jak odpaliłem Midnight Suns bez żadnych oczekiwań, a skończyłem ją ze wszystkimi DLC dobrze się bawiąc przez kilkadziesiąt godzin :)
Ja tam nawet lubię turówki więc dla mnie nie wygląda to źle, ale i tak miałem cichą nadzieje na nowego RTSa, coś jak Emipre at War.
XCOM w świecie SW i to jeszcze w epoce Wojen Klonów, będę w to grał, póki mi oczy z orbit nie wypłyną <3
Zawsze to coś ciekawego.Chciałbym zagrać w takim stylu w grę o Powstaniu Warszawskim.
Też chętnie bym w taką pozycję zagrał. Ale jest też gra 63 days i moim zdaniem warta polecenia. Przeszedłem wersję na ps5 i były momenty gdzie ta gra rewelacyjnie wyglądała
