autor: Krzysztof Bartnik
Storm Angel dla wielbicieli old-schoolu
Gdzie się podziały klasyczne (side-scrolling) zręcznościowe gry shoot'em up, w stylu chociażby Macrossa? Posiadacze konsol dostają co jakiś czas tytuł zaliczający się do tej kategorii, a PeCeciarze wciąż muszą sięgać do przeszłości. Powyższą sytuację planuje zmienić zespół developerski Loaded Studio, przygotowujący w swojej siedzibie Storm Angel – „typowego” przedstawiciela gatunku, przy jakim wszyscy maniacy powinni spędzić trochę czasu.
Gdzie się podziały klasyczne (side-scrolling) zręcznościowe gry shoot'em up, w stylu chociażby Macrossa? Posiadacze konsol dostają co jakiś czas tytuł zaliczający się do tej kategorii, a PeCeciarze wciąż muszą sięgać do przeszłości. Powyższą sytuację planuje zmienić zespół developerski Loaded Studio, przygotowujący w swojej siedzibie Storm Angel – „typowego” przedstawiciela gatunku, przy jakim wszyscy maniacy powinni spędzić trochę czasu.
Warstwa fabularna stanowi tutaj sprawę drugorzędną. Przenosimy się do roku 2456, gdzie nasi koloniści zostali zaatakowani przez siły obcych. Gwiezdna flota ludzi zostaje pokonana, a jedyna nadzieja na obronę Ziemi tkwi w kosmicznym promie o nazwie Storm Angel - najlepszym z możliwych, który jako jedyny może przeciwstawić się sile agresorów...
W pełnej wersji dostaniemy do pokonania 13 rozbudowanych i zróżnicowanych środowiskowo poziomów. Dzięki 10 różnym broniom będziemy walczyć z kosmicznymi okrętami wroga, a także z kolejnymi (i wiele silniejszymi od normalnych jednostek) bossami. Każda „pukawka” może zostać usprawniona tak, aby jeszcze lepiej sprawdzała się w boju. Sama rozgrywka będzie odbywała się w starym, dobrym stylu „z lewej do prawej”, aczkolwiek autorzy zadbali o przygotowanie w pełni trójwymiarowych efektów graficznych. Gracze dostaną także kilka poziomów trudności do wyboru, ukryte tryby, zaś faktyczną rywalizację ozdobi klimatyczna ścieżka dźwiękowa.
A kiedy możemy spodziewać się premiery? Niestety, oficjalne źródła milczą w tej sprawie...
Więcej informacji: