Steam podejmuje radykalną decyzję w związku z aferą piracką Nintendo
Wciąż można pobrać emulator. Nintendo żądało zdjęcie emulatora ze steama bo w przeciwieństwem innych emulatorów, gdzie musisz zdobyć bios konsoli by muc używać emulatora, posiada bios Wii i mogli oskarżyć o kradzież ich własności intelektualnej.
retroarch jakoś jest na steamie i nie zdjęli go bo unika tego typu problemów.
Czyli tak długo, jak emulator nie posiada bios, to Nintendo nie mogą nic zrobić?
Więc yuzu, Citra, Cemu, Dolphin i podobne emulatory na oficjalnej stronie są bezpieczne, dopóki nie ma tam bios?
Do czasu, aż Nintendo znowu coś nie wymyślą.
Czyli tak długo, jak emulator nie posiada bios, to Nintendo nie mogą nic zrobić?
Więc yuzu, Citra, Cemu, Dolphin i podobne emulatory na oficjalnej stronie są bezpieczne, dopóki nie ma tam bios?
Do czasu, aż Nintendo znowu coś nie wymyślą.
Mała strata. Wciąż możemy pobrać emulatory na oficjalnej stronie, więc nie musi być tylko STEAM. Jak ktoś bardzo zależy na uruchomienie klasyka z konsoli (ma zakupiony tytuł, ale konsola niezdolna do uruchomienia), to tak zdobędzie bios z innego źródła.
No tak, te emulatory sa dostepne na Google Play z dopiskiem brak BIOSu od jakiegos czasu i Nintendo to jakos kolo nosa lata.
Dolphin na razie zawiera w sobie bios Wii i będą musieli coś z tym zrobić. W zasadzie N mogłoby żądać zamknięcia emulatora, ale tego nie zrobili. O pozostałych emulatora to ja nie wiem. Mówię to co ja wiem i radze upewnić się.
Jest emulator PS lub 2, który w sam sobie nie ma romów i biosa i trzeba je zdobyć nie od twórców emulatora i pewnie dlatego Sony ich się nie czepia.
Dopóki ktoś nie donosi na Nintendo o istnieniu Dolphin z biosem na oficjalnej stronie.
Dlatego lepiej jest pobrać najnowsze emulatory na dysku, zanim Nintendo to zrobi. Żeby potem nie pożałować. To na wszelki wypadek. ;)
Dolphin nie posiada biosu Wii w kodzie. Jakby posiadał, to Nintendo by twórców już dawno zamknęli (projekt jest open source - N może łatwo sprawdzić co tam jest).
W tej całej akcji rozchodzi się, że w kodzie jest klucz do odszyfrowywania gier. Tak, kilkanaście liter i cyfr. Tylko tylko Nintendo znalazło w całym kodzie. Duże niedopatrzenie ze strony twórców Dolphina.
Między innymi tylko Dolphin oberwał od Nintendo, bo inne emulatory nie mają tych kluczy w kodzie i są ok względem prawa (co się Nintendo bardzo nie podoba).
Modern Vintage Gamer opowiadał więcej o tym temacie.
Ja pindole, jaki głupi tytuł newsa :) Poza tym według ostatnich informacji to valve zgłosiło się do N w tej sprawie, więc na dodatek w najlepszym wypadku wybiórczy, po trzecie dolphine jest na steamie w postaci cora do retroarcha.
to valve zgłosiło się do N w tej sprawie
Jeśli to prawda, to oczywiste, że musieli to zgłosić i nie mieli innego wyboru. Chcą uniknąć kłopotów.
Musieli to sprawdzić, czy emulator z biosem w STEAM jest zgodnie z prawem i czy ma pozwolenia od Nintendo.
Bo jeśli to nie zgłoszą, to później mogą zapłacić bardzo dużo kary pieniężne za postawę "to nie moja sprawa". Nintendo już wielokrotnie udowodnili świat, że z nimi nie ma żartów.
Znasz losy Chomikuj.pl. To, że ktoś umieścił pirackie filmy na Chomikuj, nie znaczy, że właścicieli strony nie są odpowiedzialni za to. Ponieśli kary za "brak reakcji" na pirackie filmy. Więc Valve też nie ucieknie od "zbiorowe odpowiedzialności", gdyby nie usuną "pirackie" oprogramowanie w samą porę. Właścicieli sklepu muszą przestrzegać prawo.
Co mieli zrobić inaczej w takiej sytuacji?
z aferą piracką.
Emulacja to nie piractwo.
Bycie fanbojem Nintendo (i innych korpo) to choroba psychiczna.
Według tej upośledzonej firmy emulacja…
Uwaga proszę trzymać się siedzenia…!
BLOKUJE POSTĘP.
Żałosne, szczególnie że ta emulacja dotyczy gier z 10-15 lat wstecz, których nie ma w normalnym obiegu, jak i sprzętu dla nich.
Swoją drogą postępu w grach Nintendo jest jak na lekarstwo.
Jakby tego było mało, firma sama sobie zaprzecza, bo, też korzysta z emulatorów PODOBNO ze swoich.
Sony dla PSX-a Classic też korzystało ze swoich, a potem okazało się, że to emulator zrobiony przez fanów dostępny dla wszystkich, ale to wciąż wtopa Sony.
Klucze, nie bios.
I te klucze są widoczne w kodzie źródłowym i są wymagane do odpalenia i funkcjonowania emulatora.
Muszę je usunąć i wprowadzić jakąś legalną metodę ich pozyskiwania, a to raczej graniczy z cudem bo Nintendo nie będzie współpracować.
Pozostaje jakaś weryfikacja płyty w przypadku WiiU i GCN.
Prawda jest taka, że nie mieli wyboru, ten soft to od zawsze śliska sprawa i szara strefa.
Tak więc taka decyzja nie powinna nikogo dziwić.
Nintendo zawsze ostro reaguje na wszelkie proby ktore niby godza w ich interesy. Pamietam jak lata temu potrafili blokowac gameplaye na Youtube z gier Mario czy innych.
Zawsze powtarzam nie kupowac ich sprzetu, gier, nie wspierac a tepic a nawet wyzywac publicznie od faszystow to w ostatnich latach pomaga w walce z wielkimi korpo.
Nie wspierają GC, ani Wii ale emulatora, który dotarłby do szerszego grona - nie udostępnią, bo po co XD