Konto Steam warte 279 tysięcy dolarów; użytkownik dorobił się na handlu kartami
W najlepszym okresie karcianym sam poświęcając 2 minuty dziennie wbijalem poziomy bez używania hajsu z własnej kieszeni, a i 2-3 premierowe gierki rocznie miałem "za darmo". Dziś już jest znacznie trudniej, Gaben przyciął wiele możliwości. ; p
Fajnie tak mieć konto na Steamie o teoretycznej wartości 279 tysięcy dolarów, które tak naprawdę nie jest nawet jego własnością i nie może go nikomu odstąpić. XD
Zawsze możesz sprzedać komuś adres email przypisany do konta i automatycznie mianować go nowym właścicielem bez sprzedawania samego konta :P
St4ck - przy jednej wyprzedaży kupił kart na 300K, a robi to mniej więcej od 3 lat więc wydał na poziom konta pewnie z 1-2M USD jak nie więcej a że konto jest warte 250 to trudno ;) Poza tym pochodzi ze słonecznego kraju w którym rejestracje samochodów od nr 1 zarezerwowane są dla rodziny królewskiej a jeden z jego samochodów ma rejestracje w pierwszej 40tce ;)
Imponujący wynik, chociaż samo posiadanie, aż tak wartościowego konta tylko bardziej naraża go na ataki hakerów, dla których jest ono łakomym kąskiem a z czym każdy posiadacz danych musi się liczyć, lecz nawet najlepsza ochrona i zabezpieczenia potrafią mieć swoje błędy, luki czy wady. W sumie to trochę zastanawiające z jak bardzo pomysłowych taktyk korzystał St4ck podczas gromadzenia tak znaczącej, steamowej fortuny, biorąc pod uwagę, że takiego sukcesu nie powstydziłby się niejeden ekonomista oraz giełdowy rekin biznesu.
Jaki sukces ekonomiczny i porównanie do posiadania kapitału na giełdzie czy firmy ? Kolega chyba gorączke ma że takie bzdury pisze.
Jego konto nie jest warte '250 tysięcy $' tylko tyle na nie wydał aby wbić te kilka tysięcy odznak. To tak jakbyś przez 10 lat kupował jakieś magiczne pigułki w WoW by wbić 5000 lvl i wtedy konto też jest warte 100 tysięcy ? Może i tak, ale nie w formie kapitału, bo już tego nie da się 'zamienić' na zwykłe pieniądze czy inne rzeczy, a akcje z giełdy zawsze można sprzedać.
Tytuł powinien być 'konto które kosztowało 279k $' a nie że jest tyle warte, skoro tego nie można odsprzedać/ odzyskać wkładu.
'sukcesu nie powstydziłby się niejeden ekonomista oraz giełdowy rekin biznesu' - facepalm level 9000
Osobiście nigdy nie zrozumiem sensu inwestowania w konto, by wytwarzać jakieś odznaki. No ale co kto lubi.
O kartach to wiem że się dostaje za spędzone godziny w grze, ale odznaki za granie to nawet nie wiem gdzie można zobaczyć jakie są do zdobycia.
Z tego, co rozumiem, to odznaki nie są za granie, tylko się je wyrabia z kompletu kart. Ale moglem coś pomieszać, bo nigdy mnie to nie interesowało i wszystkie karty po prostu sprzedaję.
Nawet nie ogarniam tych rzeczy ze zbieraniem wszystkiego, jakieś karty, odznaki.. WTF?
ja mam jedną kartę, 3080 za 5 koła a dałem 3600