Sprzęt Razera dla graczy w promocyjnych cenach - od słuchawek po fotele gamingowe
To już jest mało śmieszne.
Który to artykuł sponsorowany w przeciągu 2-3 dni. Ósmy? Dziewiąty?
Ja polecam klawiatury Genesis są dobre i jako jedyne mają opcje zamieniania klawiszy WSAD na strzałki jednym wciscisnięceim klawisza a co niektóre gry miały dziwne ustawienia które nie dało się zamienić.
Razer... blee... jakość dawno poszła w dół a ceny w górę.
Szybkie dwukliki na myszkach, pękające w pół w słuchawki i problemy z klikami na klawiaturach, nie wspomnę o fatalnym Synapse 3.
Ostatnie co im wyszło to stare hity jak Deathadder V2 i Blackwidow Ultimate 2016 i Synapse V2 bo V3 to bloatware na całego.
Nowe myszy z optykami są ponoć bardzo OK, sam mam Bazyliszka V2 i na razie brak problemów. Za to Logitech coraz droższy i gorszy jeśli chodzi o myszy. Chociaż w najnowszych też chyba zmienili wreszcie switche.. . Ale ich płaskie mechaniki to ideał, niestety drogi :)
Też kiedyś plułem na Razera za dwuklik po roku, sam miałem w Imperatorze, ale chyba popracowali nad jakością...
Albo się jednak mylę, ale złych opinii jakby mniej
Nie polecam niczego od Razer. Miałem od nich łącznie 4 urządzenia, połowa z nich była wadliwa, więc o czym to świadczy? Słuchawki działały przez 2 miesiące, myszka była wadliwa od samego początku. Jedynie klawiatura i podkładka pod myszkę działają bez problemów.
Kolejnym minusem jest ich software. Zabugowany badziew, który z każdą aktualizacją stwarza coraz więcej problemów.
Kupując ich sprzęt od zawsze myślałem, że jest to firma produkująca topowy sprzęt. Rzeczywistość zweryfikowała moją naiwność.
Ja nie polecam, miałem myszkę Deathadera i wciągu 2 lat wymieniłem ja 5 razy by ta ostatnio pożyła pół roku. Niefartownie dla mnie z myszka kupiłem klawiaturę blackwidow i ona była na reklamacji na szczęście tylko dwa razy ale po okresie gwarancyjnym polecam zaopatrzyć się w przyciski i lutownice bo będziecie je musieli regularnie wymieniać.
Nie mówię wygodnie i responsywne ale produkt który kosztuje 30 razy tyle co moja najzwyklejsza klawiatura, która kupiłem w 2001 (dalej działa) nie są wstanie przeżyć okresu gwarancyjnego.
p.s. nie wyciągając wniosków z sypiącej się myszki średnio co dwa miesiące kupiłem Basiliska a ten mi pożył pół roku pech chciał ze przepiłem paragon
Podsumowując trzymajcie się od Razera z daleka jakość ich produktów jest żałosna,
Ja polecam klawiatury membranowe, tak mniej/więcej w cenie 150 zł +. Nigdy się nie zawiodłem, a i kieszeń nie bolało, jak dwa lata po zakupie padały już bez gwarancji. Nawet ostatnio przed końcem gwarancji, jak kulawo działała spacja i klawisz "5", przeczyścili i naprawili (Logitech).
Polecam model od niebieskich G213 Prodigy, a obecnie korzystam z K55 RGB PRO od Corsair. Mechanicznie są dla mnie zdecydowanie zbyt głośne do pisania, a czas reakcji nieszczególnie mnie przekonuje, bo daleko mi do poziomu competetive w grach online. Te dwie wymienione potrafią być w fajnych promkach. Co do modelu od Korsarza, to posiada programowalne przyciski z lewej strony, do których jest osobna apka (w zasadzie plugin). Minus jest taki, że często myliły mi się klawisze z najbardziej skrajnych rogów. Niby kwestia przyzwyczajenia, ale... można tez wyciągnąć najbardziej wysunięte klawisze i po problemie :D
uzywam razera w sumie od 'poczatku' tego drugiego poczatku :-D gdzie wsytartowali no nowo i zle slowo moge napisac tylko o jednej z klawiatur(stara black widow) ktorej klawisze byly poprostu za glosne a ich pierwsza lycosa, ktora mialem ponad dekade temu, po dzisiaj dzien, jest jedna z najlepszych klawiatur jakie mialem. aktualnie uzywam ich sound bar'u i black sharkow v2 z ktorych jestem zadowolony. mialem spokojnie 10+ urzadzen z tej firmy i jedynie pierwszy deathadder padl po gwarancji, z niczym innym nie mialem nigdy problemow. uzywam kilku firm w tym razera(jak pisalem wyzej) nie jest to firma wybitna, jest dobra ale troszke drozsza niz byc powinna - o takie moje 5 groszy.