Sony krzywdzi Xboxa w Japonii, tak twierdzą politycy [Aktualizacja #2]
To by bylo logiczne ze konsola produkowana w JAPONI bedzie dominowala na rynku w TYM kraju jak np. XBOX dominowalby w USA. Ale co ja tam wiem...
Nie chcę nic mówić, ale jednym z beneficjentów kampanii Pani Senator Cantwell jest Microsoft. Trochę to podważa jej wiarygodność.
Ten fragment wyjaśnia o co chodzi:
Ciekawym jest też fakt, że w materiałach przygotowanych przez 11 republikanów zabrakło jakiejkolwiek wzmianki o firmie, która na ten moment deklasuje w dziedzinie sprzedaży konsol zarówno Microsoft, jak i Sony. Mowa oczywiście o Nintendo. Dzięki Switchowi firma z Kioto przebija sprzedażą zarówno Xboxa, jak PlayStation, a jednak jej nazwa nie pada w dyskusji, w czym ma pomóc użycie hasła: „konsole z najwyższej półki”. Można dojść do wniosku, że kongresmenom zależy przede wszystkim na bezpośrednim uderzeniu w Sony i niejako zrewanżowaniu się za ataki tej firmy na Microsoft.
Mam dla ciebie złą wiadomość - nie odkryłeś żadnego spisku tylko coś co się po polsku nazywa odwdzięczanie się za wsparcie albo po prostu lobbowanie - jest to popularna taktyka przy ustawieniu prawa w Ameryce.
Takie czepialstwo z mojej strony:
W tym kontekście to ta pani jest beneficjentem, a nie Microsoft, bo ona dostaje od MS kasę.
Microsoft jest... benefaktorem
Nie chcę nic mówić, ale jednym z beneficjentów kampanii Pani Senator Cantwell jest Microsoft. Trochę to podważa jej wiarygodność
Tak jak ktoś już wspomniał lobbing to jest w USA całkowita norma, M$ jak i $ony maja dokładnie takie same zastępy kukiełek bo inaczej nie masz szans w USA. Cała ta sprawa ogólnie to walka wyłącznie o interesy a nie walka z monopolem.
Przecież te zarzuty są wyssane z palca. Japończycy się kierują czymś takim jak „patriotyzm gospodarczy” i wspierają japońskie firmy/korporacje.
Azjatycki rynek też jest bardzo specyficzny i dziwaczny, dlatego zachodnie produkty nie zawsze się tam przyjmują.
Tak, ich patriotyzm widać szczególnie jeśli chodzi o telefony, gdzie mają swojego Sharpa, Sony, Fujitsu i wiele innych, a nie zgadniesz jaką markę telefonów używa większość - iPhone
No faktycznie nie wiesz, bo akurat PlayStation ma lepszą sprzedaż w USA ;p
My to moglibyśmy się od Japonii uczyć, jak wspierać krajowe firmy.
Gdyby nasze krajowe produkty były tak wysokiej klasy jak japońskie, to nie byłoby z tym problemu. Ale niestety nie są, a nikt raczej nie będzie wydawał kasy tylko po to, żeby wesprzeć jakiś Januszex, który oferuje towar gorszy i jednocześnie wcale nie tańszy od zagranicznego. Nie zawsze tak jest, bo np. polska żywność jest w większości przypadków naprawdę dobra, ale np. z rodzimą elektroniką już bym nie ryzykował.
Bez przesady, ze Polacy robią tylko dobrą żywność. Mamy dość mocnego gracza w kwestiach audio- firma Pylon. Ceramika Bolesławiecka jest porównywana do chińskiej, ba, jest nawet zamawiana z całego świata. Mamy czym się pochwalić, ale wiele jest nieznanych lub z założenia zakładamy ze gorszych, bo polskie.
Nie wiem jak doszedłeś od "np. polska żywność jest w większości przypadków naprawdę dobra" do "Polacy robią tylko dobrą żywność.", ale podziwiam kreatywność...
Mamy całkiem sporo bardzo dobrych polskich marek w wielu branżach, nieustępujących jakością lub niejednokrotnie lepszych od zagranicznych, nie tylko spożywczych (kilka przykładów): kosmetyki (Tołpa, Barwa, Bielenda, Biały jeleń) obuwnictwo (Nagaba), odzież (Bytom), turystyka/outdoor (Crosso, Kross, Brubeck, Małachowski, Cumulus, Pajak, Wisport, JJW, Comodo, Arctica, LyoFood) i masa innych, nierzadko rodzinnych przedsiębiorstw, wystarczy się zainteresować. Niestety wiele z nich jest nieobecnych w powszechnej świadomości, bo nie reklamują się w telewizji, a i w internecie też czasem trzeba nieco pogrzebać zanim się do nich trafi pierwszy raz.
Ale boli globalistów to, że Japonia (specjalnie z dużej) wspiera rodzime firmy. Według nich to rząd przykładem Polski powinien niszczyć rodzime firmy żeby te zagraniczne miały łatwiej.
Czyżby szambo wybiło? Sony atakując MS sprawiło, że zło,które czyli może obrucic się przeciwko niemu.
Liczę, że Sony poniesie odpowiednie konsekwencje za zmowy monopolowe i korupcję żeby konkurencję krzywdzić.
Coś na wzór Intela i AMD po premierze Athlona 64, Intel korumpował dostawców sprzętu, żeby nie dawali prockow AMD.
Sony placi, korumpuje wydawców gier AAA, żeby gier nie było na Xbox.
Przydałoby się, żeby Sony zapłaciło kary za.monopol, deweloperzy za udział w kartelu i wszystkie takie umowy unieważnione i każda gra obowiązkowo pojawiła się na Xbox, albo zakaz ich dystrybucji na terenie USA i UE.
Dildo zdemaskowany.
Tak myślałem, że to będzie on. Próbował się sprytnie zakryć, ale Dilda da się łatwo rozpoznać. No nie ma ... we wsi, gdy widzisz tekst o kartelach Sony i o tym że są złem calego swiata. xDD
Zakaz to powinieneś mieć ty dildo na wypisywanie bzdur.
Sony które ma ułamek budżetu MS korumpuje devów na całym świecie by Ci nie wydawali gier na Xboxa, tak, ma to sens XD. Nie wiem co dokładnie Ci lekarz przepisał, ale bierz połowę bo odpływasz, a i nie zapomnij poprawić foliowej czapeczki.
No tak. Konsola Sony deklasuje MS, a Nintendo deklasuje Sony, ale to Sony jest zle xDDD
Srogie piguly kongresmenko xDDD
To niech MS zacznie wydawac jakies CIEKAWE gry, zeby gracze przestali kupowac sprzet konkure cji? Nie? Tak myslalem xD
Ale o czym Ty w ogóle piszesz? Kto zaczął tę wojenkę?
Śmiejesz się z argumentów MS, ale takie są fakty. Nie ma tutaj znaczenia czy MS sam doprowadził do takiego stanu rzeczy czy nie. Sony jest liderem rynku, a dodatkowo chce zablokować transakcję MS podając za argument "monopol".
Śmiać to się można z Sony, a nie MS.
Sony powoli obrywa rykoszetem swoich własnych działań. Powinni się liczyć że taka otwarta ofensywa nastawiona wprost na zablokowanie przejęcia ABK może się spotkać nie tylko z defensywą ale także z działaniami odwetowymi.
Wleźli na ring to dostali w ryj.
No tak, bo to przecież wina Sony, że MS przez kilkanaście lat istnienia xboxa kompletnie olewał japoński rynek. Ostatnio się obudzili, ale to już jest za późno.
GOLowi specjaliści już dawno ustalili, że za wszystkie porażki i niepowodzenia MS jest winne Sony, bo to taki arcyłotr, co rządzi całym światem.
Po tym co odwaliła ta pani senator wychodzi na to, że GOLowi eksperci nie są odosobnieni. No ale ona przynajmniej ma z tego jakieś profity, więc można jej zapał jakoś zrozumieć.
Nie no. Prawda jest po prostu taka, że wszyscy mają w dupie ekskluzywność, łącznie z GOLowymi ekspertami. Wystarczy porównać kwestię Nintendo poruszoną, a raczej jej brak, w omawianej sprawie i tę samą kwestię poruszaną w rozmowach na GOLu o tym jakie to eksy są złe. Nintendo jest bezapelacyjnie największym eksiarzem na rynku, a ile razy było poruszane jako to złe? No zero.
Po prostu ludzie, w kwestii ekskluzywności to banda niewyżytych hipokrytów. Jeśli jednak pani senator robi to za pieniążki co jest więc w pełni zrozumiałe tak GOLowi eksperci robią to za darmo, co już jest niepokojące.
Mówią ludzie z kraju, gdzie korupcja jest legalna i nazwana lobbingiem. To jest u nich chore i przeczy demokracji. W sumie USA to od dawna korpokracja.
Gdzie dwóch się bije...
Sony często blokuje wydawanie japońskich gier na Xboxach lub płaci za czasową ekskluzywność. Straszna hipokryzja. Płaczą, że MS zabierze im CODa a sami zabierają FF i inne gry od japońskich developerów i wydawców, właściwie to z każdym wydawcą z Japonii Sony zawiera takie umowy. Moim zdaniem gry powinny wychodzić na jak największej liczbie platform. Bardzo mi się nie podoba czasowa ekskluzywność SH2 remake, mam nadzieję, że jakoś przyblokują im takie działanie.
Sony takimi umowami zmonopolizowało sobie rynek japoński i sprawiło, że fan japońszczyzny nie ma za bardzo czego szukać na konsoli MS. Na Xboxa od czasu Rise of Tomb Raider nie wyszła ani jedna duża gra od zewnętrznych developerów z czasową wyłącznością, tylko indyki typu cuphead, 12 minutes, ascent i inne gry z ID@Xbox. W czasach X360 MS działał intensywniej na tej płaszczyźnie a teraz zamiast zapłacić za ekskluzywność woli opłacić premierę w gamepass. Jak napisałem wcześniej jestem przeciwnikiem takich umów i nie chciałbym by Xbox wrócił do takiej polityki i wolałbym też by sony skończyło z zawieraniem tego typu umów.
czy sony ps5 to jest to samo sony od telewizorów, apartów innego badziewia agd czy to jest inne sony które tylko zrobiło ps5 i tyle?
Tam to dziwnie jest. To jest jeden i ten sam koncern, pod jedna marka ale podzielony na różne odłamy. Od gier jest SIE czyli Sony Interactive Entertainment.