Apetyt graczy na Sons of the Forest jest wielki, chcą więcej zawartości
Sons of the Forest jest cały czas rozwijane. Jakie zmiany mogą pojawić się w najbliższej aktualizacji? Gracze mają duże oczekiwania.
Twórcy Sons of the Forest mają przed sobą jeszcze wiele pracy, jeśli chcą, aby ich ciesząca się olbrzymią popularnością gra wyszła z fazy wczesnego dostępu w jak najlepszym stanie. Niedawno produkcja otrzymała aktualizację, która nie tylko usunęła część błędów, ale również wprowadziła dodatkowe przedmioty. Społeczność skupiona wokół tytułu chce jednak więcej i przerzuca się na Reddicie pomysłami na to, co studio Endnight Games powinno wprowadzić w przyszłości. Bardzo możliwe, że część z tych pomysłów trafi do gry, bo jak się okazuje, twórcy chętnie słuchają głosu graczy.
Zdejmowanie zbroi z kanibali
W Sons of the Forest możemy samodzielnie stworzyć pancerz, korzystając między innymi z liści, kości czy tkanki zdjętej z mutantów. Ten ostatni rodzaj ochrony jest popularny również wśród niektórych zamieszkujących wyspę kanibali. Niestety po ich pokonaniu nie można zdjąć z nich zbroi, co na siłę można tłumaczyć faktem, że nasza postać trochę się brzydzi, aczkolwiek nie przeszkadza jej to w jedzeniu surowych kończyn pokonanych przeciwników. To samo tyczy się również niektórych broni, których także nie można podnieść po zwycięskiej walce.
Zdejmowanie zbroi z przeciwników byłoby kradzieżą, a kradzież jest zła.
– diggsfan14
Żądamy drabin!
W grze przy odrobinie kreatywności i dzięki sporej liczbie drewnianych belek można zbudować całkiem imponujące konstrukcje. Na wyższe piętra można udać się po schodach lub wspinając się po linie. Graczom brakuje jednak drabin, które z pewnością zapewniłyby bardziej komfortową wspinaczkę na wyższe kondygnacje domu niż wspomniana lina. Bardzo możliwe, że drabina zostanie w przyszłości dodana do SotF, ponieważ kilka z nich już znajduje się w grze i pozwala zejść do rozsianych po mapie bunkrów.
Słyszałem, że drabina jest największym wrogiem dewelopera gier.
– BakedPotatoYT1
Virginia, wróć do domu
Podczas pierwszych godzin w świecie gry możemy spotkać Virginię – płochliwą kobietę o trzech ramionach i trzech nogach. Z czasem jednak postać przyzwyczaja się do nas, wręcza nam drobne upominki i może wspomóc nas w walce, jeżeli wręczymy jej pistolet. Jeśli poza zwykłą spluwą wyekwipujemy ją również w strzelbę, staje się ona niezwykle pomocna podczas odpierania ataku kanibali.
Niestety Virginia, podobnie jak kot, lubi chadzać własnymi ścieżkami i czasami znacząco oddala się od bazy, a wówczas z przeciwnikami musimy radzić sobie sami, bo Kelvin, nasz towarzysz, nie jest skory do walki. Co prawda można zwiększyć szansę na to, aby kobieta pozostała w bazie lub nieopodal, stawiając przy domu donice z jagodami, ale przydałaby się możliwość wydawania Virginii komend i poproszenia jej, aby została w domu.
Virginia zwykle trzyma się blisko domu, ale po ostatniej aktualizacji idzie gdzieś daleko i wraca stamtąd bardzo powoli.
– mralmostknowitall
Rozbijanie lodu
W grze zaimplementowano cztery pory roku, a najbardziej nieprzychylna dla gracza jest oczywiście zima. W lasach brakuje wówczas zwierzyny, a wodę można pozyskiwać jedynie z rzek, ponieważ jeziora i mniejsze zbiorniki wodne są zamarznięte. W Sons of the Forest posiadamy jednak siekierę, za pomocą której z pewnością dałoby się rozbić lód. Twórcy mogliby również zainspirować się grą The Long Dark, w której można roztopić, a nastepnie zagotować śnieg, pozyskując w ten sposób wodę pitną.
Nieproszeni goście
Jak wspomniałem wcześniej, od czasu do czasu nasza baza jest atakowana przez kanibali. Można postawić drewniane mury obronne, a przy nich powbijać w ziemię zaostrzone patyki, ułatwiając sobie w ten sposób odpieranie ataku nieprzyjaciół. Niestety problematyczni są nie tyle sami kanibale, co miejsca, w których się oni spawnują.
Sam nie raz zauważyłem, że spoglądając na plażę widziałem jedynie pustą przestrzeń. Kiedy się jednak odwróciłem na kilka sekund i ponownie spojrzałem w to samo miejsce, na plaży nagle znajdowało się kilku kanibali, którzy pojawili się znikąd, zupełnie jak NCPD w Cyberpunku 2077.
Największy kłopot jest jednak wówczas, kiedy przeciwnicy nagle pojawiają się wewnątrz naszej bazy, a niestety może zdarzyć się i tak. Taki problem powinien zostać czym prędzej naprawiony.
Na koniec warto przypomnieć, że najbliższa aktualizacja zostanie udostępniona za 9 dni i 12 godzin (w chwili pisania tego tekstu), czyli 24 marca.