"Siedem boleści" na dwudziestolecie serii Gauntlet
zgadzam się z Tobą w 100 %. Dalszy ciąg młucenia i klepania...
ja uwazam, ze moze to byc ciekawa pozycja - w koncu te nazwiska duzo znacza w swiecie gier, a planescape torment jest dla mnie jedna z najlepszych (jesli nie najlepsza) gier rpg w jakie gralem
No chyba trudno, żeby Gauntlet z młócki przeobraził się w coś innego, skoro jego poprzednicy właśnie takimi grami były.
nagytow -> NAZWISKA ?? Chyba nie pamietasz ze wspanialy John Romero zrobil kiedys gre ktora miala przycmic wszystko - Daikatana, no i przycmila jego osobe. Gra była tak żenująca, że granie w nia przyprawiało o ból głowy.
U.V. Impaler --> Raczej Carmack, a Romero był tylko gębą zespoły, a później ojcem Daikaszany:-)
świetnie. gauntlet to bardzo dobra seria i przeniesienie jej w 21 wiek może być strzałem w 10-tkę:)