Wiadomość filmy i seriale 16 września 2022, 11:40

Amazon zamówił nowy serial Blade Runner

Nadszedł dobry dzień dla fanów kina sci-fi. Amazon zamówił limitowany serial Blade Runner 2099, czyli kontynuację filmu z 2017 roku.

Blade Runner 2049; Denis Vileneuve; Warner Bros.; 2017

Blade Runner 2049 niebawem otrzyma sequel. Jak podaje Variety, Amazon formalnie zamówił serialową kontynuację popularnych dzieł. Dla wielu fanów kina sci-fi informacja ta prawdopodobnie nie będzie stanowiła zaskoczenia, gdyż prace nad Blade Runnerem 2099 trwają co najmniej od lutego, o czym również informowaliśmy. Pierwsza wzmianka o projekcie padła zaś z ust Ridleya Scotta, czyli twórcy pierwszego filmu, w listopadzie 2021 roku.

Fabuła serialu nie jest jeszcze znana, jednakże sądząc po roboczym tytule, można założyć, iż zaprezentuje ona wydarzenia odbywające się 50 lat po Blade Runner 2049. Silka Luisa będzie showrunnerką i producentką wykonawczą. Pozostali producenci to między innymi Ridley Scott, Michael Green oraz współzałożyciele Alcon Entertainment, Andrew Kosove i Broderick Johnson. Przedstawiciel Amazon Studios, Vernon Sanders, tak opisał projekt:

Czujemy się zaszczyceni, że możemy zaprezentować tę kontynuację franczyzy Blade Runner. Jesteśmy przekonani, że dzięki współpracy z Ridleyem Scottem, Alcon Entertainment, Scott Free Productions i niezwykle utalentowaną Silką Luisą, Blade Runner 2099 będzie w stanie utrzymać intelekt, motywy i ducha swoich poprzedników.

Kosove i Johnson dodali:

Jesteśmy więcej niż podekscytowani dalszym rozszerzaniem kanonu Blade Runnera w nowym wymiarze wraz z prowokacyjną fabułą stworzoną przez Silkę. Widzowie pierwszy raz odkryli genialną wizję Ridleya Scotta w Blade Runnerze 40 lat temu i od tego czasu film stał się jednym z najbardziej wpływowych obrazów science-fiction w historii. Kontynuacja Blade Runner 2049 w reżyserii Denisa Villeneuve stała się zaś jednym z najlepiej ocenianych sequeli. Dostrzegamy więc, jak wysoko będzie zawieszona poprzeczka z naszą kolejną odsłoną serii. Razem z Silką i naszymi partnerami z Amazona oraz Scott Free Productions wierzymy, że będziemy w stanie sprostać tym standardom i zachwycić widzów nową generacją Blade Runnera.

Może Cię zainteresować:

Kilka słów o serii

Blade Runner Ridleya Scotta z 1982 roku wciąż pozostaje jednym z ważniejszych dzieł przedstawiających motywy science-fiction, neo-noir oraz cyberpunku. Film luźno bazujący na książce Philipa K. Dicka o tytule Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? uzyskał dwie nominacje do Oscarów (za efekty wizualne oraz scenografię) i miał duży wpływ na późniejsze kino sci-fi. Przez dziesięciolecia utrzymywał popularność mimo braku sequeli lub prequeli, co jest dosyć niecodzienne w dzisiejszym krajobrazie medialnym, gdzie dominują rozbudowane systemy rozrywkowe.

Sytuacja zmieniła się w 2017 roku, gdy światło dzienne ujrzała kontynuacja dzieła, Blade Runner 2049. Obsada obejmowała wiele znanych nazwisk, takich jak Ryan Gosling czy Ana de Armas, ale nie zabrakło też dobrze znanego fanom pierwowzoru Harrisona Forda, który ponownie wcielił się w rolę Ricka Deckarda. Film w reżyserii Villeneuve spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem ze strony krytyków oraz widzów, otrzymując 81 punktów Metascore’a, czyli jedynie 3 mniej niż legendarny pierwowzór.

Czy propozycja od Amazona faktycznie dotrzyma kroku swoim poprzednikom i zaserwuje nam doświadczenie na podobnie wysokim poziomie? Dajcie znać w komentarzach, co myślicie o tym projekcie.