Rynek gier typu casual wart ponad dwa miliardy dolarów
Heh, a ludzie śmieją się z polityki takich firm jak play, czy city interactive...Widać po raporcie, że ludzie w tych firmach wiedzą co robią (przynajmniej z punktu widzenia zarabiania kasy...)
swoja droga ciekawe, ze ktos kto gra dwie godziny dziennie jest uznawany za casuala, bo wtedy praktycznie wiekszosc pracujacych graczy sie zalicza. ja potrafie grac pare godzin dziennie, ale z drugiej strony jak nie ma nic nowego, to i przez tydzien konsoli nie wlaczam.
jasio12346--> Dla ciebie "casual" to te badziewne shootery o City Interactive?
"Jego dokładne określenie pozwoliło "
2 poprzednie posty wyraznie wskazuja, ze termin Casual Gamer jest nadal bardzo plynne, niewyrazne i niejednoznaczne.
pawcyk3 ---> no pewnie. są krótkie, łatwe, dające się szybko przejść. Przy tym są tanie, czyli przeciętne czyli człowiek nieznający się na grach nie zastanawia się dużo, tylko kupuje taką grę aby pograć np. w weekend. Ponieważ niewiele kosztowała i była krótka, przechodzi ją w weekend i w następny kupuje inną.