Rusza konkurs NVIDIA GEFORCE NOW - zgarnij zestaw NVIDIA SHIELD PRO wraz z kontrolerem
granie w chumrze to mokry sen korporacji usilnie dazacych do pozbawienia ludzi prawa wlasnosci, za darmo tego gowna bym nie wzial xD
Też za darmo bym nie chciał za taką świetną usługę. Dlatego płacę 25 zł miesięcznie.
Nigdy, przenigdy, nawet za darmo, nawet gdyby mi za to dopłacali, już prędzej rzuciłbym gry w diabły niż miał iść w streaming. Tym bardziej, że to Nvidia, jedna z najbardziej antykonsumenckich firm ever.
Abo-tfu!-nament. Mokry sen każdego korpo. Totalna kontrola, zero praw własności, jedyne do czego użytkownik ma prawo, to płacić i siedzieć cicho.
Przynajmniej wiadomo dlaczego Nvidia w żaden sposób nie próbuje przeciwdziałać krypto rakowi i tak bardzo zależy jej na utrzymaniu absurdalnych cen, że jest nawet skłonna wstrzymać czasowo dostawy gpu. Oczywiście nie musi to być głowna przyczyna i raczej na pewno nie jest, ale to z pewnością jeden z powodów.
Tymczasem pc gaming pomalutku sobie zdycha. Kij im w oko.
"Totalna kontrola, zero praw własności, jedyne do czego użytkownik ma prawo, to płacić i siedzieć cicho."
Właśnie opisałeś 80% całego, obecnego rynku gier, w tym:
- gry mmo na abonament typu WoW,
- abonament na gry typu XBOX Game Pass,
- większość launcherów gier, w tym Steam, Epic Games Launcher, Nintendo e-shop, itp.; gdzie kupując u nich gry tak naprawdę ich nie kupujesz, tylko uzyskujesz dostęp do licencji. Nawet nie wiem, czy GoG w swoim regulaminie nie ma tak, że kupując tam grę nie kupujesz jest z punktu prawa na własność.
Dracek, ale nadal mogę grać offline, a w przypadku GoG'a mogę stworzyć w pełni funkcjonalną kopię gry. Mogę modować, mogę grać kiedy chcę i jak chcę, a jeśli akurat grać nie chcę, to pieniądze w ramach abonamentu nie przepadają, bo takowego zwyczajnie nie ma. Kupuję grę, instaluję i nic więcej mnie nie interesuje, nie ponoszę żadnych dodatkowych opłat.
W przypadku GF Now nie mogę dosłownie nic, nawet w miarę komfortowa gra stoi pod znakiem zapytania, bo wymaga wydajnego łącza, a nie mojego neta do 80 mb.
Granie tylko w formie streamingu, to dla mnie z automatu koniec grania w ogóle.
Płacić za coś takiego nie mam zamiaru, a tym bardziej nie Nvidii, która od ponad roku, jak nigdy wcześniej pokazuje, że graczy ma głęboko gdzieś, że są dla niej oni klientami trzeciej kategorii.
Mam z 100 płyt CD z grami do których mam prawo i mogę je sobie wsadzić.
Padła mi grafa i dzięki tej usłudze mogę grać w to co chcę za grosze.
Możesz don Kichocie walczyć, dla Ciebie świat się nie cofnie.
Konkurs ciekawy a samo zadanie mocno niecodzienne szczególnie, że chmury w grach są przeważnie do siebie zbliżone wizualnie i raczej trudno o trafienie na jakąś wyjątkową chyba, że chmura toksycznego gazu po odparowaniu trucizny też się liczy. Niemniej życzę powodzenia wszystkim zainteresowanym udziału w konkursie.
To prawda, robię mnóstwo screenów z gier i przeglądając te, na których krajobraz obejmuje chmury, to bardzo ciężko znaleźć jakąkolwiek wyróżniającą się od innych, a tym bardziej taką, by można ją do czegoś porównać przez kształt. O wiele łatwiej w tej kwestii o estetykę w kolorystyce.
Są też gry, których chmury są elementem samej gry, np. DCS (gdzie w tym roku wyszedł patch, który niesamowicie wzbogaca ich różnorodność i wygląd).
No i pamiętaj, że ten tekst może być dwuznaczny: może chodzi o to, żeby zrobić zrzut ekranu z gry odpalonej w chmurze?
Do Dracek:
W tym przypadku największą inspiracją może być materiał pana Kołodzieja i jedyny godny respektu kandydat do rozważenia - Cyberpunk 2077, pogromca niejednych podzespołów i optymalizacyjny postrach graczy. A kończąc z żartami to chyba zdecydowanie bardziej chodziło o samą chmurę, ale mogę się mylić.
No i właśnie może o to chodzi? Żeby ktoś znalazł tą wyjątkową? Tak wiesz, żeby trzeba się było... tfu tfu, wysilić?
Tak chłopaki, celem grania w chmurze zdecydowanie jest zniewolenie ludzkości. No i bardzo trafnie dostrzegliście, że to właśnie jest jeden z powodów tak wysokich cen gpu. Nie kryptowaluty, kopacze, nie inflacja, nie kryzys, nie ludzie kupujący elektronikę w barbarzyńskich cenach jakie tylko sobie sklep ustali. To granie w chmurze. Korporacje mydlą oczy powyższymi, podczas gdy prawdziwy powód mieliśmy cały czas pod nosem. Zagadka rozwiązana.
Czy wy w ogóle wiecie jak działa ta usługa? Aby przykładowo zagrać w takiego DOOM, musiałem go kupić na (przykładowo) Steam. Gra jest przypisana do mojego konta. Jedyne co „wypożycza” mi Nvidia, to sprzęt na którym ją odpalę.
A jeśli w obecnych czasach mam wybór w postaci:
a) modernizacja komputera z przeznaczeniem do gier, aby cieszyć się w nowych produkcjach z ładnej grafiki w wysokiej rozdzielczości = koszt minimum 6000 zł (w moim konkretnie przypadku)
b) abonament dajmy na to 25 zł/miesięcznie i gram na moim leciwym sprzęcie na ustawieniach ultra
Wybieram opcje b) bez pytania do publiczności czy jakiegokolwiek innego koła ratunkowego.
Opcje a) rozważyłbym tylko jeśli jedno z poniższych byłoby prawdą:
-byłbym streamerem czy w jakiś inny sposób zarabiał na graniu
-grał głównie w tytuły niedostępne w owej usłudze (mmo przykładowo)
-poświęcał na granie na prawdę duuużo czasu
A i tak zastanowiłbym się, czy jest to warte takiej ceny.
Co do samego konkursu - mi osobiście bardzo podoba się zadanie. Ciekaw jestem nadesłanych screenów :)
To samo mówiono o steamie, origin, a nawet epicu. Ostatecznie większość i tak się poddała i korzysta z tego. Tak samo i będzie z tym.
Dam sobie palucha uciac, ze wygra screenshot z Red Dead Redemption...
Chyba w zadnej inne grze nie ma tak perfekcyjnie odwzorowanej pogody.
Nikt. Ale patrzac na to, jakie srodowisko generuje ta gra, to mozna uchwycic cos naprawde zapierajacego dech w piersi. Pole do popisu jest przeogromne.
Trochę to głupi konkurs, 50% ludzi wyśle screeny z chmurami, druga połowa z serwerami. A wszystkie będą zgoła identyczne. Żal mi sędziów.
Bo większość tego typu konkursów jest robiona po to żeby było jak najwięcej wejść. Im prostszy konkurs tym więcej ludzi weźmie w nim udziała i zobaczy co tam mają. A jak zobaczy to być możliwe że ktoś z tego grona coś u nich kupi, a być możliwe i zostanie stałym klientem.