autor: Rafał Skierski
Rozgrywka w Banjo-Kazooie 3 będzie oparta w 80% na kierowaniu pojazdami
Od momentu opublikowania pierwszych informacji i zdjęć z Banjo-Kazooie: Nuts & Bolts, wszyscy zastanawiają się jak dużą część z całości będzie zajmowało kierowanie pojazdami, a ile procent twórcy przeznaczą na klasyczne elementy platformowe. Nieco światła na ten temat rzucił Gregg Mayles, jeden z twórców.
Od momentu opublikowania pierwszych informacji i zdjęć z Banjo-Kazooie: Nuts & Bolts, wszyscy zastanawiają się jak dużą część z całości będzie zajmowało kierowanie pojazdami, a ile procent twórcy przeznaczą na klasyczne elementy platformowe. Nieco światła na ten temat rzucił Gregg Mayles, jeden z twórców.
Według niego 80% stanowi operowanie różnego rodzaju wehikułami, choć podkreślił, że nie są to dokładne dane – raczej jego przemyślenia i luźne przedstawienie faktów. Mayles zaznaczył, że Banjo wsiada i wysiada z pojazdów co chwilę, bo podróżowanie po świecie jest w nich dużo wygodniejsze. Nie będziemy więc w nich przesiadywać przez cały czas, ale gdy zdamy sobie sprawę z dużej swobody, jaką dają pojazdy, zapomnimy o podróżowaniu na własnych nogach – tak przynajmniej twierdzi autor.
Rare oczywiście zdaje sobie sprawę, że dodanie pojazdów do klasycznej rozgrywki (znanej z poprzednich części) będzie dużym szokiem dla największych fanów, ale twórcy podkreślają, by nie wypowiadać się na temat gry przed jej przetestowaniem. – Ludzie zawsze boją się zmian. Twierdzimy jednak, że zmiany na lepsze warto wprowadzać, a tak właśnie odbieramy obrany przez nas kierunek w najnowszych przygodach Banjo. Wiemy, że potrzeba czasu, aby ludzie się oswoili z nowościami.
Przypomnijmy, że Banjo-Kazooie: Nuts & Bolts tworzony jest wyłącznie na Xboxa 360, a jego premiera planowana jest na jesień bieżącego roku. Więcej o grze możecie dowiedzieć się z naszej encyklopedii.