autor: Radosław Grabowski
Romance of the Three Kingdoms dwuekranowo
Epoka Trzech Królestw jest bardzo istotnym okresem w dziejach Chin. Te burzliwe czasy (od 220 do 265 roku) stały się inspiracją dla twórców zaiste monumentalnej serii gier, nazwanej Romance of the Three Kingdoms i zapoczątkowanej w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Kolejne odsłony cyklu trafiały na rozmaite platformy, do grona których dołączy w przyszłości Nintendo DS.
Epoka Trzech Królestw jest bardzo istotnym okresem w dziejach Chin. Te burzliwe czasy (od 220 do 265 roku) stały się inspiracją dla twórców zaiste monumentalnej serii gier, nazwanej Romance of the Three Kingdoms i zapoczątkowanej w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Kolejne odsłony cyklu trafiały na rozmaite platformy, do grona których dołączy w przyszłości Nintendo DS.
Zjednoczone siły Koei i Sega szykują bowiem kieszonkową wersję "Romansu Trzech Królestw", przeznaczoną właśnie dla kieszonkowej konsoli z Kyoto. Możemy się zatem spodziewać rozbudowanej gry wojennej, w pełni wykorzystującej dwa ekrany ciekłokrystaliczne. Ponadto developerzy zapowiadają wprowadzenie obsługi Nintendo Wi-Fi Connection, celem umożliwienia użytkownikom toczenia bojów w Internecie. Premiera (najpierw Japonia, a potem reszta świata) nastąpi jesienią bieżącego roku.