autor: Szymon Liebert
Red Dead Redemption większy nawet od Grand Theft Auto IV
Rockstar twierdzi, że Red Dead Redemption, czyli sandboksowa gra akcji w realiach Dzikiego Zachodu, jest najambitniejszym projektem w historii firmy (ważniejszym nawet od słynnego i drogiego Grand Theft Auto IV). Gra zostanie wydana w maju tego roku na konsolach (Xbox 360, PlayStation 3), a w przyszłości być może także na komputerach osobistych.
Rockstar twierdzi, że Red Dead Redemption, czyli sandboksowa gra akcji w realiach Dzikiego Zachodu, jest najambitniejszym projektem w historii firmy (ważniejszym nawet od słynnego i drogiego Grand Theft Auto IV). Gra zostanie wydana w maju tego roku na konsolach (Xbox 360, PlayStation 3), a w przyszłości być może także na komputerach osobistych.
Promocja nowej produkcji ma zostać przeprowadzona na jeszcze większą skalę niż w przypadku przygód Nico Bellica. Oznacza to, że Red Dead Redemption otrzyma potężną kampanię reklamową w stacjach telewizyjnych i kinach. Taką informację przekazał Neil Stephen z brytyjskiego oddziału Rockstara, który zapewnił, że mamy do czynienia z superprodukcją.
Zdaniem Stephena, produkcja jest odbierana z zachwytem w prasie branżowej i przez wielu jest uznawana za pretendentkę do gry roku. Rockstar przewiduje, że nowy tytuł będzie sprzedawał się świetnie i stanie się nową, bestsellerową marką. To oznaczałoby wiele kolejnych odsłon serii, zapoczątkowanej w 2004 roku przez Red Dead Revolver (PS2, Xbox).
Nietrudno zgodzić się z tym, że jest to gra oczekiwana, bo znając rozmach Rockstara otrzymamy rozbudowaną i wielogodzinną przygodę na Dzikim Zachodzie, który nieczęsto staje się tematem gier, chociaż ostatnio powraca do łask (Call of Juarez: Więzy Krwi, Lead and Gold). Mamy nadzieję, że studio postawi na różnorodność i odświeży swoją formułę gry sandboksowej.