Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 kwietnia 2006, 09:58

autor: Piotr Doroń

Puyo Pop Fever (PSP, DS) zostanie wydane również w Europie

Firma Ignition Entertainment zdecydowała się zostać europejskim wydawcą gry Puyo Pop Fever, w wersjach na konsole Nintendo DS oraz Sony PSP. Jak dotąd wymieniona pozycja ukazała się jedynie na rynku japońskim. I to blisko półtora roku temu.

Puyo Pop Fever (PSP, DS) zostanie wydane również w Europie - ilustracja #1 Firma Ignition Entertainment zdecydowała się zostać europejskim wydawcą gry Puyo Pop Fever, w wersjach na konsole Nintendo DS oraz Sony PSP. Jak dotąd wymieniona pozycja ukazała się jedynie na rynku japońskim. I to blisko półtora roku temu.

Puyo Pop Fever (PSP, DS) zostanie wydane również w Europie - ilustracja #2 Główny wątek fabularny toczy się wokół postaci o imieniu Amitie. Jej zadaniem jest zmierzenie się ze stworkami (w liczbie trzynastu) zamieszkującymi świat gry. Rozgrywka oparta jest o klasyczne zasady, zaprezentowane po raz pierwszy w grze Tetris. Polega na kontrolowaniu spadających z góry ekranu różnokolorowych klocków Puyos oraz łączeniu ich w kombinacje. Tworzenie potężnych reakcji łańcuchowych umożliwi wyeliminowanie przeciwka (tzw. tryb Fever).

Obie wersje zawierają opcję rozgrywki wieloosobowej (Wi-Fi). Różnica polega na tym, że w przypadku PSP można rozegrać walkę jedynie pomiędzy dwoma graczami, natomiast w przypadku DSa nawet z ośmioma (i to przy wykorzystaniu tylko jednego kartridża z grą).

Puyo Pop Fever (DS, PSP) ukaże się na europejskim rynku pod koniec tego miesiąca. Obie wersje będzie można nabyć za równowartość Ł29.99 (ne tę chwilę ok. 165 PLN). Więcej informacji na temat edycji przeznaczonej na NDS uzyskacie z naszej Encyklopedii.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej