PS2 w 2007 roku sprzeda się lepiej niż PS3?

Podczas gdy uwaga mediów już od jakiegoś czasu skupia się na platformach nowej generacji, PlayStation 2 wciąż nie schodzi z list przebojów. Po obniżce cen konsole sprzedają się niezwykle dobrze. Na tyle dobrze, że według ustaleń niektórych analityków, przyszły rok w dalszym ciągu będzie należał do PS2.

Według Michaela Pachtera, analityka pracującego w mieszczącej się w Los Angeles firmy Wedbush Morgan Security, perspektywy dla PlayStation 2 sięgają aż do 2008 roku. „Pomimo tego, że Nintendo ze swoim Wii robi najwięcej zamieszania w branży, a Xbox 360 z Microsoftu osiągnął wysoką sprzedaż w tym roku, niektórzy mówią, że PS2 może je przebić w 2007” – powiedział.

Aktualnie PlayStation 2 ma miażdżącą przewagę w branży gier. Do wiosny bieżącego roku na rynek trafiło ponad sto milionów tej sześcioletniej już konsoli. Do marca przyszłego roku Sony planuje mieć sprzedanych kolejne jedenaście milionów. Dla porównania podamy, że do tej samej daty japoński producent chce znaleźć nabywców na sześć milionów PS3. Najprawdopodobniej w przyszłym roku finansowym Sony zdoła sprzedać 11 milionów PS2 i 7 milionów PS3, według wyliczeń agencji Standard & Poor.

Podczas gdy poprzednie konsole konkurencji: Xbox i GameCube przestały być produkowane, Sony nie rezygnuje z kury znoszącej złote jajka. Szczególnie, że konsola ma aktualnie konkurencyjną cenę i olbrzymią bazę gier, które z racji tego, że tracą na świeżości, również staną się bardziej przystępne finansowo.

Dzięki temu PS2 trafi do wielu rodzin, które do tej pory nie miały żadnej z konsol. Zmieni się zatem przeciętny nabywca wspomnianego urządzenia. Hardcorowi gracze zajmą się next-genami, a PS2 stanie się głównie zabawką dla dzieci. Dlatego też wzrośnie zapotrzebowanie na tanie i proste gierki, często wykorzystujące filmowe licencje.

Dla Sony każdy sprzedany egzemplarz PS2 to osiem dolarów zysku, ponadto na samych licencjach na gry na tę platformę japoński producent zarabia rocznie około półtora miliarda dolarów. W przypadku, kiedy sytuacja rynkowa konsoli PS3 nie jest jeszcze ustabilizowana, a na sprzedaży każdej japoński producent traci około 250 dolarów, trudno się dziwić, że pragnie do cna skorzystać z sukcesu swojej najpopularniejszej platformy do gier.