Przejęcie Activision przez Microsoft zostanie dokładnie zbadane
W Stanach Zjednoczonych nad sprawą przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft pochyli się Federalna Komisja Handlu (FTC). Oznacza to, że cały proces może zostać utrudniony.
Ogłoszenie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft za 68,7 miliarda dolarów amerykańskich wywołało niemałe poruszenie. Jest to zdecydowanie największa transakcja w dziejach branży gier. Finalizacja tego procesu nadal trwa i wymaga akceptacji ze strony szeregu organizacji. Jak się okazuje, w Stanach Zjednoczonych nad sprawą pochyli się Federalna Komisja Handlu (Federal Trade Commission, FTC), a nie Departament Sprawiedliwości, jak wcześniej przewidywano (via Bloomberg). Może to w pewnym stopniu utrudnić całą operację.
Rolą Federalnej Komisji Handlu jest sprawdzenie, czy fuzja może wpłynąć negatywnie na konkurencyjne firmy oraz konsumentów. Co ważne, organizacja ta słynie z restrykcyjnego podejścia do rozpatrywanych spraw. Zaledwie klika dni temu zablokowała przejęcie producenta silników rakietowych Aerojet przez koncern zbrojeniowy Lockheed. W tym wypadku kwota transakcji opiewała na 4,4 miliarda dolarów.
Taka sytuacja wynika ze stanowczych opinii przewodniczącej komisji Liny Khan. Według niej firmy technologiczne pokroju Microsoftu mogą łatwo przejąć dominację na innych rynkach. W związku z tym operacje dotyczące tego typu korporacji powinny być skrupulatnie sprawdzane.
Na ten moment nie wiadomo, czy przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft jest zagrożone. Prawdopodobnie w najbliższych miesiącach dowiemy się, jak potoczą się losy tej transakcji. Według przewidywań giganta z Redmond, całość ma zostać sfinalizowana w przyszłym roku fiskalnym, czyli do czerwca 2023 roku.