autor: Marcin Łukański
Powstała idealna technologia anty-piracka?
W czwartek, na specjalnej konferencji poświęconej zabezpieczeniom, Nolan Bushnell – założyciel firmy Atari – z dumą ogłosił, że znalazł magiczną technologię, która pozwoli zapomnieć o czymś takim, jak „piractwo”. Czyżby wreszcie odkryto idealną obronę przed kradzieżami software’u?
W czwartek, na specjalnej konferencji poświęconej zabezpieczeniom, Nolan Bushnell – założyciel firmy Atari – z dumą ogłosił, że znalazł magiczną technologię, która pozwoli zapomnieć o czymś takim, jak „piractwo”. Czyżby wreszcie odkryto idealną obronę przed kradzieżami software’u?
Na konferencji „Management Access Conference”, Nolan Bushnell ogłosił, że istnieje technologia, która pozwoli skutecznie walczyć z wszędobylskim piractwem i nielegalnym kopiowaniem oprogramowania. Nolan zapowiedział, że pomoże w tym specjalny chip o nazwie TPM, który już znajduje się na większości płyt głównych będących obecnie w produkcji.
Piractwo na PC ma się w najlepsze. Czy Nolan Bushnell znalazł wreszcie sposób na kradzieże?
Według Nolana, dzięki TPM każda gra będzie mogła otrzymywać unikalny, specjalnie szyfrowany klucz. Klucz, który będzie „oczywiście” nie do złamania.
Nie trzeba przypominać, ile już razy wielkie koncerny wypowiadały wojnę piractwu i ile razy wywieszały białą flagę. Dlatego nie ma się co dziwić, że huczne zapewnienia Nolana są traktowane raczej z przymrużeniem oka. Nie zmienia to faktu, że wszystko jest możliwe, a rynkowi gier na PC przydałby się zimny prysznic.