Wiadomość Powstaje sieciowa gra w uniwersum Warhammera

Fani mówią jedno, a sprzedaż figurek niestety co innego. Geedubs strasznie się przejmuje opinią fanów kiedy się chwalą udziałowcom ile to sprzedaż modeli ze skubmar im w tym roku kasy przyniosła.

W dużym skrócie: Cały świat Warhammera opierał się zawsze na impasie między siałami dobra i chaosu. W Age of Sigmar po prostu chaos wygrywa, niszczy świat i ogólnie jest pozamiatane.

Świat został zniszczony ale powstały krainy powiązane z wiatrami magii oraz aspektami. Nadal masz ludzi z Mortal Realms masz space marinów w wersji fantasy czyli stormcast, masz krasnoludy w wersji ognistej i steampunk, nieumarłe golemyitd. Po prostu z Fantasy zmieniło się w Heroic i tyle. Gra się w to fajnie co potwierdza ilość ludków na turniejach. Największa bolączka to to co stało się z Bretończykami....

Toshi_
Problemem i bolem tylka jest End Times ("zakonczenie" Warhammera), ktore fabularnie bylo dosyc kiepskie. Sam Age of Sigmar ma bardzo fajny setting, znacznie lepszy niz "Tolkien tylko troche inaczej" z Warhammera. Dodatkowo odciecie sie (czesciowo) od Warhammera pozwolilo im na stworzenie od groma dziwacznych armii. Armia samych duchów (Nighthaunt), armia maszyn(?)-z-kości (Bonereapers), Podwodne elfy jeżdżące na rekinach, w koncu kilka typów orkoidów i goblinoidów różniących się ciut bardziej niż tylko malowaniem. No i space marines w wersji fantasy czyli Stormcast Eternals. Ot tylko kilka przykladow.

Ludzie narzekają na Age of sigmar dla zasady bo inni narzekają i taka moda a nigdy nie grali w grę. Age of sigmar miało bardzo zły start i zniszczyło lubiana markę ale dziś gameplayowo sigmar jest super ale ludzie na niego plują nie mając o nim pojęcia po prostu małpują innych. Co do lore jest moim zdaniem gorsze i przede wszystkim inne niż w fantasy ale to kwestia gustu.