PoE 2 zmusiło rywala do ucieczki. 2. sezon Last Epoch rozpocznie się później, niż planowano, bo twórcy chcą uniknąć „podziału bazy graczy”
Szczerze. Tak, jak rozważałem zakup po premierze 2 sezonu gdyby zrobili jakąś promocję, to po tym ruchu już mi się odechciało.
Jeśli mieliby jakąś sensowną grę i dodali fajna zawartość to ludzie właśnie by zostali w LE a 4 kwietnia straciłoby poe2 bo mniej osób by się zainteresowało ich tytułem dobrze się bawiąc gdzie indziej. Tymczasem pokazują, że nie mają nic co byłoby w stanie utrzymać graczy przez kilka dni... Śmiech na sali.
Szczerze mówiąc to dick move ze strony GGG, bo podobno twórcy LE powiadomili GGG o dokladnej dacie premiery jeszcze dużo czasu zanim ja ogloszono, więc konfrontacja była tutaj dosyć celowa.
Pierwszy tydzień to najlepszy okres na granie, rozsądna decyzja, że przesunęli premierę, a GGG ostatecznie strzeliło sobie w kolano, bo lepiej mieć premierę po konkurencie.
Oba studia należą do dużej chińskiej korpo, najwidoczniej było im to na ręke.
Bezi ale Last Epoch ma strasznie wolne tempo rozwijania gry..
PoE2 to pryz nich odrzutowiec wręcz
Mimo całego uroku ich produkcji serio mam wrażenie że zatrzymali się w obietnicach :P
plus LE jest bardziej casual friendly gdzie PoE2 wymaga znacznie więcej..
W LE na upartego częścią bulidów tłuczesz content o 20-30 lvl wyższy jak tylko dojdziesz do zmiany profesji i wrzucisz life on hit ;P
Czemu GGG przy swoim harmonogramie który już i tak jest mocno opóźniony mieliby brać pod uwagę patch do jakieś innej gry?
Bo bazy graczy obu gier są praktycznie identyczne? Bo ani jedno ani drugie studio nie ma żadnej korzyści z premier oddzielonych o dwa dni?
Wszystkie zawalone terminy to ich własna wina.
Ale GGG nic nie traci nawet jak będzie trochę mniej graczy to dla nich nie problem to nie jest pełnoprawna liga tylko patch do early accesu którego głównym celem jest przede wszystkim dopracowanie gry i testowanie zmian oraz nowych funkcji. LL jest mniejszym graczem i to oni mogą realne stracić dlatego tylko ich powinno obchodzić nie kolidowanie z GGG.
W sensie dla mnie nie ma problemu.
Mniejszy ucieka przed większym i silniejszym.
Niby jak GGG miałoby stracić skoro prawie każdy przerzucił się na PoE2 bo oferuje znacznie więcej i lepiej. Tylko najwięksi entuzjaści LE tam zostali. Moi znajomi również nie mają już ochoty wracać do LE bo to była taka przystawka i zapchanie żołądka przed głównym daniem.
Taka prawda
GGG JUŻ straciło. Straciło w PR'ze. Wieść już poszła w świat, że GGG stosuje antykonsumenckie taktyki by eliminować mniejsze studia. I zgadnij co? GGG już straciło na wartości na giełdzie. I jakoś ciekawie te duży spadek koreluje z datą ogłoszenia premiery tego patcha. GGG na tym ogłoszeniu, które powinno dać im wzrost wartości straciło 780 mln dolarów.
Trochę więcej informacji:
- podobno twórcy LE informowali twórców PoE2 o swojej dacie dużo wcześniej
- nie jest to przyjazne posunięcie pomimo tego, że oba studia mają naprawdę dobre opinie. Jednak nie wiadomo dlaczego taką datę wybrało GGG. Mogła być chęć zysku. Ale też czynniki zewnętrzne, odpowiednie utrzymanie/dostęp do serwerów i np konieczność wgrania nowej zawartości dużo wcześniej, ryzyko wycieków.. (oczywiście gdybam bo nie znam się na tym)
- dlaczego przesunięcie premiery było potrzebne i czemu brak przesunięcia by był problemem? Na wcześniejszą datę się nie da. Po prostu. Z bardzo wielu powodów. A 2 dni odstępu? Masakra marketingowa, szczególnie jak się jest mniejszym i wcześniej. Dlaczego? Content Creatorzy. Wychodzi update LE. Nowa zawartość, nowy hype, wyświetlenia i widzowie łalnący co się zmieniło, opinii i buildów. 2 dni na tworzenie materiału. Szybko, możliwe, że po łebkach. Wychodzi update PoE2. Gra podobna. Tego samego łaknie publiczność. Co widzą osoby które mogłyby się zainteresować LE? Nie warto, bo nagle ilość streamów z tej gry drastycznie spadła, filmików nie ma a gracze zainteresowani tym gatunkiem oglądają twórców często będących wyjadaczami HnS czy aRPG.
- Czołowi twórcy byli załamani bo od widowni mają oczekiwania wobec wszystkich tytułów a tak samo jak my, gracze, nie mają innego upływu czasu. Polecam zobaczyć filmik od Frosty Laroo, który właściwie spaja mocno całe środowisko tych najbardziej popularnych twórców.
- Chcę wierzyć, że po prostu coś poszło nie tak. Tak jak było z poradnikami przed premierą PoE2 i błędem w komunikacji mailowej bodajże z Fextralife (które nie ma może dobrej opinii ale winę na siebie przyjęło GGG)
Zobaczymy. Twórcy odetchną na pewno z ulgą. Razem ze mną bo obie gry posiadam, polecam i na pewno oba update'y wypróbuję :3
"podobno twórcy LE informowali twórców PoE2 o swojej dacie dużo wcześniej "
- dlaczego GGG miałoby to interesować?
"nie jest to przyjazne posunięcie pomimo tego, że oba studia mają naprawdę dobre opinie. "
- EHG nie ma dobrych opinii, wręcz przeciwnie. Dali dupy po całości z premierą gry po 6 latach w EA. Nie dowieźli praktycznie niczego. Gra jest zabugowana, niezbalansowana i kiepsko wykonana od strony technicznej, a po 14 miesiącach łaskawie dostaniemy drugi sezon. Nie wiem, czy 30% ich bazy graczy czeka na ten sezon. Jedno jest pewne, nawet jak będą mieć peak graczy do 15-30k, to i tak usługi sieciowe klękną xD
LE z jakiegoś powodu ma jakąś nadspodziewaną przychylność conntent creatorów którzy z jakiegoś powodu ciągle bronią tej gry, mimo że pierwszy powrót po premierze do cyklu 1 wyglądał tak że dropili w 2-3 dni, taka całkowita odwrotność do D4.
Bardzo dobry ruch. Planowałem ogranie nowego sezonu LE aż mi się nie znudzi zanim wróciłbym do PoE2. Nowy patch LE przynosi więcej sporych zmian niż PoE2.