Po Kingdom Come: Deliverance 3 oczekuję tylko jednego - chcę zobaczyć Czechy zimą
Dopasowanie tego wymagałoby gruntownych przeróbek – usunięcia obecnego systemu lockowania wroga, zupełnie innej pracy kamery i wykrywania uderzeń.
Wystarczyłoby dodać jakieś ciosy obszarowe.
Fajnie jakby gra obejmowała przejście z zimy na wiosnę:)
No i oczywiście jeśli powstanie trójka, mogą wziąć na warsztat inne klimaty, chociaż po sukcesie dwójki może się wydawać, że dwójka jest formalnością. Pożyjemy, zobaczymy, te pięć lat minimum to jednak jest trochę czasu:)
Mnie przynajmniej strasznie wymęczyła druga mapa właśnie przez brak zmiany scenerii na choćby jesień - spędziłem w tym świecie ze ~120 godzin kończąc historię i jak na początku pozwiedzałem lasy, zrobiłem nawet parę screenów to im dalej w grze tym bardziej zaczynały nudzić kolejne lasy, łąki czy pola wyglądające podobnie i po prostu pędziłem od znacznika do znacznika. Przy kolejnym Kingdom coś takiego już nie przejdzie.
W nowym "Asasynie” akurat zmiana scenerii to jedna z lepszych rzeczy jaką zrobili przez co świat dookoła nie nudzi tym samym wyglądem, ale w tej grze to przejdzie, bo to "symulacja", a w takim Kingdom pewnie by musieli pójść fabularnie (właśnie bardziej rozciągnięta historia w czasie?).
Już dzwonie do sołtysa średniowiecznych Czech, żeby specjalnie dla Ciebie posadzili inne drzewa i wyhodowali kilka minotaurów
Już dzwonie do sołtysa średniowiecznych Czech, żeby specjalnie dla Ciebie posadzili inne drzewa i wyhodowali kilka minotaurów
Nie wiem, czy dałbym radę cisnąć dziesiątki godzin w takiej jakby nie było, monotonnej mapie zimową porą roku, ale taką rozbudowaną misję na 10h bardzo chętnie bym wtedy przywitał. Fakt, że te swojskie lato już trochę się przejadło, ale jednak robi robotę, bo i ptaki śpiewają, i są ładne wschody/zachody słońca, ludzie obozują pod chmurką, no wakacje po prostu.