Po co czterolatkowi samochód? Oczywiście, żeby pograć!
Słyszalem o tym wczesniej .Niezły jest :)
nie pisałem wszystkiego ale malec jechał w ten sposób, że się obniżał żeby dosięgnąć pedałów, dodawał gazu po czym się podwyższał, żeby zobaczyć, gdzie jedzie :d