Po 6 latach wsparcia i 38 aktualizacjach nadchodzi kres uznanej gry survivalowowej z otwartym światem. Finałowy update pozwoli twórcom w pełni skupić się na State of Decay 3
State of Decay 2 otrzyma już tylko jedną, ostatnią aktualizację, po której przestanie być wspierane. Studio Undead Labs zamierza w pełni skupić się na State of Decay 3.
State of Decay 2 ma na karku ponad 6 lat i przez ten czas doczekało się niemal 40 aktualizacji i rozszerzeń. Wszystko, co dobre, kiedyś się jednak kończy – w związku z nadchodzącą powoli kontynuacją studio Undead Labs zamierza w pełni skupić się właśnie na niej. Z tego właśnie powodu twórcy ogłosili zakończenie rozwoju drugiej odsłony serii.
Zanim jednak do tego dojdzie, w dalszej części tego roku wydana zostanie ostania, 38. aktualizacja. Za jej sprawą twórcy zamierzają naprawić niektóre istniejące od dłuższego czasu błędy, wprowadzić dodatkowe zmiany typu quality of life, a także trwale odblokować zawartość sezonową oraz każdą inną, która była wcześniej (nie)dostępna.
Nie oznacza to oczywiście, że w State of Decay 2 nie będzie można już grać. Produkcja pozostanie dostępna na wszystkich platformach, a koniec rozwoju nie wpłynie w żaden sposób na zapisane gry czy społeczności. Ponadto nadal cyklicznie wymieniane będą nagrody za zlecenia.
Dziękujemy za nieustanne wsparcie i bycie najlepszą społecznością graczy, jaka istnieje. Jesteśmy podekscytowani możliwością skupienia się na tym, aby następna gra była jeszcze lepsza.
Przypomnijmy, że State of Decay 2 wydane zostało w 2018 roku na PC oraz konsoli Xbox One, a po 2 latach gra ukazała się także na Xboxach Series X/S. Produkcja dostępna jest również w ramach abonamentu Game Pass, a twórcy zapewnili, że nie zmieni się to wraz z zakończeniem wsparcia.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!