Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 września 2024, 21:41

Po 6 latach wsparcia i 38 aktualizacjach nadchodzi kres uznanej gry survivalowowej z otwartym światem. Finałowy update pozwoli twórcom w pełni skupić się na State of Decay 3

State of Decay 2 otrzyma już tylko jedną, ostatnią aktualizację, po której przestanie być wspierane. Studio Undead Labs zamierza w pełni skupić się na State of Decay 3.

Źródło fot. Undead Labs
i

State of Decay 2 ma na karku ponad 6 lat i przez ten czas doczekało się niemal 40 aktualizacji i rozszerzeń. Wszystko, co dobre, kiedyś się jednak kończy – w związku z nadchodzącą powoli kontynuacją studio Undead Labs zamierza w pełni skupić się właśnie na niej. Z tego właśnie powodu twórcy ogłosili zakończenie rozwoju drugiej odsłony serii.

Zanim jednak do tego dojdzie, w dalszej części tego roku wydana zostanie ostania, 38. aktualizacja. Za jej sprawą twórcy zamierzają naprawić niektóre istniejące od dłuższego czasu błędy, wprowadzić dodatkowe zmiany typu quality of life, a także trwale odblokować zawartość sezonową oraz każdą inną, która była wcześniej (nie)dostępna.

Nie oznacza to oczywiście, że w State of Decay 2 nie będzie można już grać. Produkcja pozostanie dostępna na wszystkich platformach, a koniec rozwoju nie wpłynie w żaden sposób na zapisane gry czy społeczności. Ponadto nadal cyklicznie wymieniane będą nagrody za zlecenia.

Dziękujemy za nieustanne wsparcie i bycie najlepszą społecznością graczy, jaka istnieje. Jesteśmy podekscytowani możliwością skupienia się na tym, aby następna gra była jeszcze lepsza.

Przypomnijmy, że State of Decay 2 wydane zostało w 2018 roku na PC oraz konsoli Xbox One, a po 2 latach gra ukazała się także na Xboxach Series X/S. Produkcja dostępna jest również w ramach abonamentu Game Pass, a twórcy zapewnili, że nie zmieni się to wraz z zakończeniem wsparcia.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej