Reklamy z TV w grach na PC i konsole? Tak, ale tylko za zgodą gracza
Nazwa firmy "player won!" Z rosyjska bardzo wymowna
każdą zgodę można uzyskać za pomocą skończonej ilości pieniędzy
Trzeba być debilem, aby z własnej woli chcieć oglądać reklamy nawet za nagrody.
HBO Max można kupić taniej ale z reklamami. Dzieciaki nie zawsze mają hajs na "nagrody" więc to dla nich jest idealne rozwiązanie. Darmowe gry na platformach mobilnych są przepełnione reklamami i tam też często gdy chcesz coś więcej to możesz kupić albo obejrzeć reklamę.
Taa, za zgodą. Już się nie mogę doczekać na progresję zaprojektowaną pod "bonusy" za oglądanie reklam...
Moim zdaniem jeżeli gra będzie źle pod tym względem zaprojektowana to po prostu umrze albo będzie mniej popularna niż by mogła być. Obecnie się płaci i też gry ze słabą monetyzacją zbyt długo się nie utrzymują.
Było coś takiego kiedyś w telefonach komórkowych. Gdy dana dziedzina gospodarki pnie się na szczyt popularności jako usługa dla klientów agencje reklamowe dostają wręcz pierdolca aby wejść w taki segment rynku. Kończy się to zawsze jednym. Pogrążeniem firmy który takie bzdury wprowadza dla swoich klientów, obniżką renomy, pozycji rynkowej, negatywnymi opiniami i odpływem klientów. Nie ma na rynku popularnej usługi której nie można zastąpić produktem konkurencji. Tyczy się to także gier, gier usług itd. Czasem nawet myślę że takie zarządy wyczerpują definicję V Kolumny - gdyż zawsze działa to na niekorzyść w relacji firma, produkt - klient/konsument w dłuższym okresie czasu.
Świadomość konsumentów, reakcje, wiedza coraz bardziej przyspieszają i zajmują mniej czasu. A migracje konsumentów są coraz łatwiejsze i szybsze. Niestety żadne takie argumenty jak widać nie powstrzymują niektórych od robienia głupot. Współczuję właścicielom utarty wartości akcji w przyszłości - ale to w końcu oni wybrali tak głupi zarząd.
Zapominasz, że celem firmy nie jest posiadanie jak najwięcej klientów, tylko zarabianie jak najwięcej pieniędzy.
Nawet jeśli część graczy odpłynie, ale reszta zapewni znacznie większy przychód, firma będzie zadowolona.
Obecnie każda gra battle royal ma lobby przed dołączeniem do gry, zamiast oczekiwania na graczy, gracz mógłby w tym czasie "obejrzeć" reklamę. A jak nie chce to może stać nieruchomo. Wilk syty i owca cała.
Niby moja zgoda potrzebna? Tylko że grę kupuję z tym całym bagażem ukrytych śmieci, swoistym obciążeniem ;) To może prościej będzie takich gier w ogóle nie kupować?
Ma to być tylko w darmowych produkcjach (F2P)
Platforma ma obsługiwać wyłącznie darmowe tytuły
ehm co to znaczy " za zgodą gracza..." lol jakby mało było reklam na świecie... oni chyba naprawdę uważają nas za odmóżdżonych kretynów...
Być dlatego firma Simulmedia postanowiła ukazać swój projekt w nieco innym świetle.
Dlaczego często pisać i nie czytać co się napisać? Często tak robić i dalej nie sprawdzać. Tylko komentarze usuwać.
Po co czytać lub usuwać, skoro można spać przed, w trakcie i po pisaniu tekstu?
Poprawione, przepraszam za błąd.
Mhm, oddadzą pod kontrolę gracza, no ok.
Ja to widzę tak, gracz będzie miał możliwość wyłączenia tych reklam, ale za obejrzenie jednej czy dwóch pewnie będzie jakaś dodatkowa waluta w grze. Szykuje nam się kolejny krok w kierunku projektowania gier pod dojenie jak najwięcej kasy od klienta.
Ja tego pewnie nie dożyje, ale nie wróżę dobrej przyszłości branży gier.
Przecież to jest pierwszy krok i badanie wody. Potem powiedzą, że zdecydowana większość chce reklam, więc je wprowadzają dla każdego. Facebook już testuje wprowadzenie reklam do gier VR na swoim Oculusie, gdzie dosłownie dostajesz nimi w ryj.
A czemu ma być za zgodą, jakoś ludzie kupują pakiety tv, PŁACĄ ZA TV, a i tak mają reklamy i nie mogą ich nie mieć.
Więc możecie sobie wywalić argument, że jak płacę to nie za oglądanie reklam, wiec żadnych nie chcę widzieć, masy i tak na to przystaną i zrobicie tyle co nic, bo mniejszość jak zwykle nie będzie miła nic do powiedzenia.
A ludzie już nie raz pokazali, że się sprzedażą za byle co, choćby za swoje uzależnienie od grania.
Nie mam TV i nie płacę za TV. To właśnie jest za zgodą.
Czasem od święta leci Netflix. I reklam nie mam.
Używam YTVanced, a w komputerze Opery z całą masą adblocków, lecz niestety czasami jestem zmuszony użyć urządzenia innej osoby i wtedy jestem wręcz zszokowany ilością reklam w internecie. Telewizji nie posiadam.
