Pierwszy mecz Polski na Euro 2020 - ponad 20% osób nie wierzy w nasze zwycięstwo
Obecnie aż 77,9% z Was uważa, że Polacy wygrają mecz, a jedynie 5,4% obstawia, że nasza reprezentacja polegnie w walce z sąsiadami.
Czyli jak ktoś chce się wybić w ruletce to musi postawić na Słowaków.
Najlepiej ryzykować w ostatnich meczach, bo potem jak się uda to automatycznie kilkaset miejsc się zyskuje. Faza grupowa to są takie kwalifikacje by mieć dobre pole startowe do ostatecznego etapu.
Teoretycznie tak ale im lepszy wynik w fazie grupowej to później można sobie pozwolić na jeden błąd lub dwa, a jak nam słabo pójdzie w fazie grupowej to później trzeba 100% trafiać jeśli chce się coś wygrać.
Ja typowałem całkowicie losowo, ale jakby nie patrzeć entuzjazm oraz optymizm nasi rodacy potrafią w kibicowania przejawiać chyba co roku i jak można sięgnąć pamięcią wstecz — nieraz zdarzało się, że mieliśmy powtórkę z rozrywki. Oczywiście, jeśli ten rok będzie przełomowym tak będzie to z pewnością dla wielu powodów do radości, ale jak wiadomo u nas z piłką nożną bywa różnie. Gdyby chodziło o skoki narciarskie tak możnaby było w ciemno postawić na naszą reprezentację od razu w każdych rozgrywkach, ale w przypadku piłki nożnej tylko Bóg jeden wie co będzie.
Będzie tradycyjnie jak zwykle.
Wielkie rozdmuchane hype a później po zderzeniu z tzw. rzeczywistością kac moralny i polowanie na czarownice oraz szukanie winnych.
Jak będzie inny wynik jak remis to się zdziwię. Jak przegrają to się załamie.
No i mieli rację.
No i byłem nazbyt optymistyczny.
Ktoś wierzy jeszcze w wygraną z Hiszpanią?
Jeszcze tylko 2 mecze i do domu Polska Drużyno.
Jeśli 2 mecz wygrają to będzie cud patrząc z kim grają i jak oni sami grają
Powinni za te mecze dostać wielkie 0zł na swoje konta bankowe + dostać np Pomidorem po głowie na przywitanie gdy będą wracać po meczach grupowych
