Pierwsza z 15 gier za darmo w Epic Games Store
No, epicki Tim daje znów coś za darmo na święta, super xD Mimo, że go nie lubię, to wezmę to, co daje za free, bo nie będę mu pchał kasy do portfela, skoro ma jej tyle a nie robi z nią nic specjalnego, hehe xD Sweeney chciał wydymać Freda, to teraz Fred dyma Sweeney'a :P Ale niech tym razem da coś lepszego niż tego typu gnioty, co wrzucał przez większość roku, bo nawet fajne gry, które od niego wezmę, to nie ogrywam, bo brak czasu itp, ale biorę na przyszłość :D A teraz chciałbym, aby mi epicki Tim dał jakiś fajny prezent na święta, np FF7 Remake za free, bo 340 zł to była taka obraza, że tylko darmówką może uspokoić sytuacje, haha xD A za te nielimitowane kupony na 40 zł, to mogę kupować gry na Uplay, czyli na EGS kupuje a potem grę mam na Uplay, tylko to widzę jako sensowne, jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy w EGS, bo zawsze te 40 zł taniej xD
Pierwsza darmowa gra na święta ?
Chyba chodziło Wam o FF VII Remake bez Denuvo które już śmiga po zatoce...
Wcale mi ich nie żal. Japończycy w erze PSX i PS2 byli tak przeciwni PC, bo ogromne piractwo itp, a teraz robią takie zagrywki, że ludzie nie chcą od nich kupować, bo te "Dżapońskie" ludziki są sprzedajne. Niech łupieżcy pływają po szerokich wodach internetu i pokażą sprzedajnemu Square, że plując na graczy dostaje się ostro po tyłku xD Sam zamówiłem pre-order FF7 Remake na PS4 za 220 zł, ale jak po roku trafił do plusa, to od tamtej pory powiedziałem sobie, że od tych sprzedajnych ścieków już nic nie kupię w cenie większej niż 100 zł :P Na PC nie odsprzedaż a półtorej letnią grę chcą wcisnąć za 340 zł mimo, że na PS4 teraz The Last of Us 2 chodzi w sklepach w pudle za 50 zł, śmiech na sali z tymi azjatami i ich cenami xD Wielka gra roku, cuda niewidy TLoU2 od $ony za 50 zł nówka w pudle, a tu na PC tak drogo z FF7, genialne podejście chytrego Square i tymi ich grami :P Cyfra tańsza powinna być, ale wiemy jak jest, gdy koncerny się już zadomowią z nowym standardem, bo wówczas zaczyna się strzyżenie owiec, hehe xD
Szczerze mi też nie. Gdy początkowo usłyszałem ile oni sobie za to życzą to sądziłem że to jakiś żart, typowy fake news. Gdy cena się potwierdziła pomyślałem że oni upadli na głowę i to z dużej wysokości.
Gdyby zażyczyli sobie normalną cenę - taką za jaką w tym roku wyszedł na PC Days Gone to nie miałbym z zakupem takiej gry żadnego problemu, ale 339zł ?!
Kogoś tam ostro pogięło i tyle.
Z tego co widzę nie da się tego przypisać do biblioteki bo jak jestem w koszyku i przechodzę do kasy to wyskakuje
Błąd podczas wylogowywania. Spróbuj ponownie później.
sensu to nie ma no ale zawsze jakiś jest haczyk :D
A u mnie 403 Forbidden XDD I to na bank będą to padnięte serwery, jak taki hype na grę jest xD
pewnie servery im padły.
Tak samo jak poziom wypowiedzi na serwisie...
Rozmawiałem z supportem. To ogólny problem. Trwają prace nad usunięciem błędu. Ja mam zupełnie inaczej. Sklep "twierdzi", że grę posiadam już w swojej bibliotece co oczywiście jest błędem innego rodzaju. Także kilka rzeczy chyba się nawarstwiło no jest co jest. Za oceanem prężą żylska na skroniach, żeby to naprawić XD
Nie wiem, jest info tylko co do: Wersje językowe Dźwięk: angielski, napisy: angielski, chiński (uproszczony), chiński (tradycyjny), koreański, hiszpański (Hiszpania), portugalski (Brazylia), francuski, rosyjski, niemiecki
A na Steam jest: PL interfejs/napisy.
Niemniej tu i tu Final cut.
Kilka pozycji można kupić dosyć tanio. Np Warhammer Total War z kuponem wyjdzie za 20 zł albo z nowych gier JW Evolution 2 za 110 zł. Strażnicy Galaktyki za 120 zł.
Pogromca baranów? Co najwyżej baran wśród pogromców. Hehe xD Haha xD
Nie martw się, do Twojego baraniego poziomu nadal mi wiele brak, więc możesz się szczycić tym, że bardziej ode mnie zasługujesz na tytuł barana xD
Można psioczyć i się śmiać z Epiczka oraz być przeciwnym ich zagrywkom (choć nie są pierwsi i nie ostatni), ale promki i kupony robią wrażenie :D I cyk, Kena już leci na mój dysk
Jak zmienicie czas systemowy na 24h do przodu to jak się wjedzie na Epic Games i darmową grę przenosi do gry Fuser, więc możliwe że to gra, która będzie jutro.
Przeszedłem, bardzo dobra gra, jednak warto ograć remaster lub przynajmniej na emulatorze. Swoją drogą to 1 i 2 przeszedłem na dreamcast jakieś 20lat temu... czas leci??
Bierzecie, bierzcie, kiedyś za to zapłacicie, jeśli tylko Timi osiągnie swoje rynkowe cele
Nie no, jasne, konkurencja cenowa to podstawa wolnego rynku, tyle że ona ma istnieć w warunkach, gdy działalność jest rentowna, a nie dzięki temu, że dotuje się ją forsą z innych przedsięwzięć w sytuacji, gdy nikt inny bez zaplecza nie może sobie na takie ceny pozwolić i gdy jest oczywiste, że żaden deweloper nie sprzedałby za tyle swoich gier.
Ale wiadomo, pierwsza działka gratis :P
Tak, nie bede korzystał z dobra, bo kiedyś sie skończy.
Brawo! Wspieraj dalej monopole, ktore tylko funduja drożyznę (Steam i cyfrowe sklepy na konsolach) to napewno nigdy sie nie skończą tylko ceny podniosą.
Trzeba glosowac portfelem i zawsze tam gdzie taniej. Nie ma juz taniej to idziesz gdzies indziej. Dzieku temu powstaja nowe firmy, rozwiazania, miejsca pracy,a nie tylko ładownie kasy w monopol i masz totalny regres wszytskiego.
Gdyby steam stracil z połowę rynku to tez by sie zaczal starac.
Sam kupuje ich steam decka, ale to nie zmienia faktu, ze rynek gier na PC dla gracza byl sto razy lepszy przed pojawieniem sie steama, a my Polscy mielismy gry o polowe taniej.
Jest taniej bo Tim dokłada z kasy Epica.
Było taniej na jesieni?
Zobacz jak tamtą wyprzedaż komentuje się na łowcach.. Szybko pójdzie, bo chyba z dwadzieścia postów się uzbierało.
Co innego jednorazowa akcja promocyjna, a co innego systemowy dumping i to w drodze do jeszcze większego monopolu
Co za pierdoły nastolatka, dorosniesz kiedys to zrozumiesz. Wspieraj sobie dalej Gabe to ci zrobi half life 3, pewnie nie masz tylu lat, zeby pamietac, ze kiedys kupiona gre na PC mozna bylo sprzedac to ci Gabe ułatwil życie i wymyslił steama. Wszystko sie zmienia i nie przewidzisz tego w jakim kierunku sie rozwinie. Żyj tym co masz dzisiaj a nie co bedzie kiedys, "kiedys zapłacicie" lol
Tak, rynek PC był dla gracza sto razy lepszy jak sporo gier na niego nie wychodziło bo rynek nie był dochodowy. Jedno i drugie zmienił Steam. To dzięki Steamowi rynek PC jest teraz tak popularny i tak wiele gier na niego wychodzi. To dzięki Steamowi otrzymujesz szeroko dostępny produkt najwyższej jakości, w przeciwieństwie do tego co było wcześniej. Powinieneś być wdzięczny natomiast ty wspierasz tych, którzy chcą to wszystko zniweczyć. Wspierasz tych, którzy stosują monopolistyczne i antykonsumenckie praktyki a monopolem nazywasz tego, kto nigdy takich praktyk nie stosował. Trzeba głosować portfelem, i właśnie to ludzie przez ostanie lata robili i robią dalej. Jak chcesz kupić telefon to też kupujesz po taniości jakiś syf sprzed 20 lat bo jest tańszy a nie coś nowego, coś co jest najlepsze i najwygodniejsze?
A teraz wychodzac poza Epic/ steam to i tak jest gracz, ktory zamiata wszystko, mianowicie GamePass i co? tam darmówki tez słabe? tez monopol? na Stalkera 2 za darmo na game pass tez bedziesz psioczyl? szkoda, ze nie ratowales kafejek internetowych i sklepow stacjonarnych z grami jak tak cie to boli :D
Powinienes byc wdzieczny, ze masz Epic, GOG czy GamePass bo dzieki nim rynek gier na PC jest jeszcze bardziej popularny zachowujac legalnosc
1.W jaki sposób gry na EGS są wartościowsze? Bo mają więcej DLC czy jak? czysta ciekawość, co masz na myśli.
2.Jeśli skiny i skrzyneczki są takie złe, to co sądzisz o skinach i tym podobnych w Fortnite? Podwójne standardy, Valve nie może, EGS jak najbardziej?
3.Czemu Epic, w wielu oczach obrońca rynku gier, nie zezwoli na odsprzedaż gier kupionych w swoim sklepie? przecież to by zrujnowało całkowicie Steam. Tak samo jak faktyczne "wypożyczanie" gier, jak na Steam, co w przypadku Valve jest oskarżeniem, a w przypadku Epica, wszyscy udają że to nie istnieje i nie ma miejsca? Przyznanie gry na STAŁE do danego konta, byłoby czymś co przyciągneło by, całą masę użytkowników Steam.
Także odpowiedz na pytania, i tylko nie bierz mnie za obrońce czy atakującego jakąkolwiek ze stron. Po prostu nurtują mnie te kwestie, i chciałbym poznać Twoje zdanie na te tematy.
Gry na Epicu są znacznie wartosiowsze niż te na steam i to nie podlega w ogole dyskusji.
Co to w ogóle znaczy? Co to za urojone teorie? Właśnie dzięki darmowemu rozdawaniu i kuponom gry na PC tracą na wartości.
Tak, rynek PC miał się szczególnie dobrze we wczesnych latach 2000 gdy wielu wydawców uciekało i omijało PC wydając gry tylko na konsole. Rzeczywiście, to były czasy!
GamePass właśnie jest bardzo dobrą rzeczą, w przeciwieństwie do EGS to jest właśnie przykład zdrowej konkurencji.
ad1
Wartosciowsze w sensie oczywiscie, ze głownie są to średnio/wysoko budzetowe produkcje w stosunku do premiery na rynku co nie musi sie przekladc w zadnym stopniu na grywalnosc, bo sam jestem tez fanem starszych tytułow i umiem docenić "miodność". Zwyczajnie są to głosne tytuły jak Kingdom Come, Gta 5, Alien isolation, WatchDogs ,Metro czy tez mniej znana trylogia ShadowRun. Do tego 40zl bon na produkcje powyzej 60zł. I to nie jest wcale tak, ze Steam jest taki biedny i nie moglby rozdawac rownorzędnych tytułow.
Na Epicu dla wiebicieli C-64/Atari/Amiga powstalo Antstream Arcade, platforma z 1000 gier z tamtych maszyn, oczywiscie haczyk jest tam w platnych diamentach, ale Epic rozdawal je za darmo w takich ilosciach, ze spokojnie mozna bylo wiele tytulow przejrzec nie wydajac 1zł, mozna?
ad2
Oczywiscie są złe na kazdej platformie, pytanie tylko kto z tym wszedl na rynek pierwszy? I o ile nie gram w Fortnite i moge sobie pozwolic na nie dostrzeganie problemu o tyle na steamie dotyczy to juz chyba niemal KAZDEJ gry? bo pamietam, ze wyskakiwaly mi rozne takie i w Alan Wake czy Dying Light. Oczywiscie mozna powiedziec, ze dzieki tym co w to inwestuja Epic moze pozwolic sobie na takie bogate rozdawnictwo, ale to dlaczego Steam nie moze? zostawiam to pytanie otwarte
ad3
to juz pytanie nie do mnie;) mozna jedynie gre zwrocic jesli nie ugralo sie >2H, nie wiem jak na Steam. Kto wie? ten co to pierwszy wprowadzi z pewnoscia zyska. Jak widac na konsolach nie ma z tym problemu. Daleki jestem od szufladkowania, bo to przypomina wojny PC/Konsole, ja jestem uzytkownikiem obu, tak samo jak uzytkownikiem goga, ubisoftu, steama, epic, ps store trzeba zrozumiec, ze im wiecej mozliwosci tym lepiej dla graczy, a nie jak jest wszystko w łapach jednego. Teraz kazdy jest nastawiony tylko na zysk, tym bardziej powinno sie docenic, ze ktos ci daje takie mozliwosci zwlaszcza dla mniej zamoznych graczy. Przeciez rownie dobrze Epic moglby wprowadzic abonament jesli chce sie okrzystac z darmowych tytulow i nic nie kupowac
wyjasnilem w ad1, a co to wg ciebie znaczy, ze gry tracą na wartości? Czym jest ta wartość? lepiej płacic 250zl i miec jedna gre i cofnac sie do czasow masowego piractwa, czy jednak miec przecenione ale legealnie? Myslisz, ze jakby nie bylo rozdawnictwa i promocji to wszyscy by płacili za nowe tytuły?? No to chyba bardzo słabo pamietasz czasy milinijne czy nawet wczesniejsze
Kto uciekal na konsole?:) bo to zabawne teraz co piszesz, w zyciu nie chcialbym miec konsoli zamiast PC w tamtych latach, oprócz Resident Evil/ Silent Hill/ Fifa to byly niemal same platformowki, A PC? Satrcraft, Red Alert 2, Return to Castle Wolfenstein, Half Life 2 złote czasy strategii, rozwoj na PC , kto omijal i wydawal tylko na konsole co zes teraz palnał chlopie?:) Juz z samych przyczyn technicznych nie mogli uciekac tylko na konsole, bo te byly zbyt słabe w stosunku do rozwoju techu na PC. Konsola byla wydawana co 8 lat co bylo przepascia do PC. Teraz to najlepiej bylo widac przy Cyberpunku i wersji na PS4. To predzej teraz bym powiedzial, ze w ostatnich latach rynek na PC jest pomijany kosztem rozwoju konsol
,
Tylko to jest bez dlc i jest jeszcze ze 4 dlc.
Skoro bez polskiej wersji, to ja podziękuję.
Rozdawać takie gry na święta, które są adresowane tylko dla kilku krajów...
Whaaat? xD Gra nigdy nie wyszła spolonizowana, czemu niby Epic, nawet nie wydawca tylko zwykły sprzedawca, miałby ją polonizować? Już abstrahując, że ta gra nie jest po chińsku, japońsku czy innym egzotycznym dla Europejczyka języku, a po angielsku.
Ale jak to Epic polonizować? Po prostu dać normalną grę, zrozumiałą dla wszystkich, nie tylko wybranych narodów.
Dla mnie właśnie angielski jest egzotycznym językiem, nie znam ani słowa i nie muszę, bo jestem Polakiem, rodakiem tych, którzy bohatersko ginęli na wszystkich wojnach, również w obronie innych narodów. granie w ojczystym języku należy mi się jak psu buda
nie tylko wybranych narodów.
Co ty pierdolisz?
Angielski jest w spisie przedmiotów podstawowych szkoły podstawowej.
Przestań płakać i się dostosuj jak masa ludzi ponad 30 lat temu.
Jakoś cieżko mi uwierzyć, że osoby, które to nie miały edukacji w komunie nie znają angielskiego, ja się zacząłem uczyć dopiero w gimnazjum i już po roku wyparłem uczony wcześniej 6 lat niemiecki
zrozumiałą dla wszystkich, nie tylko wybranych narodów
A ty wiesz, że językiem angielskim posługuje się o wiele więcej ludzi niż jakimkolwiek innym? No może poza mandaryńskim, ale mowa tu o multi-narodowości.
A po dalszej części twojej wypowiedzi nasuwa się jeden wniosek, troll i to marny.
Jak grales w gry a czasach 8bit, 16 bit i 32 bit?
Pamietam, ze na konsolach az do PS3 i Xb360 to nic właściwie nie bylo po Polsku, tak samo na komputerach jak commodore/atari, na Amidze też niewiele.
Polonizacja byla w zlotej erze Polskiej dystrybucji gier na PC od polowy lat 90 az do zdominowana rynku przez Steam, ktory ta dystrybucję zarżnał.
Co za freak:D Chcesz grać? ucz sie jezykow. W zasadzie to nie nalezy ci sie nawet ta buda bo ty na wojnach nie byles, a nawet jakbys byl to nie ma to zadnego zwiazku. W zasaadzie to gry nie są dla takich jak ty bo tylko sprzęt uszkodzisz i narazisz rodzicow na koszty :D
Ale jak to ja mam się dostosować, a nie twórcy gier żeby dotrzeć ze swoim produktem do jak największej rzeszy odbiorców? Przecież na tym to polega, zapewnić rozrywkę różnym społecznościom na całym świecie, tak jak to robią twórcy filmów. Jakoś nie widziałem, żeby w telewizji leciał kiedykolwiek film bez polskiego tłumaczenia, nawet jeśli było to kino niszowe.
Angielski w szkole miałem bardzo dawno, a potem był mi w życiu kompletnie zbędny. To bezczelne żeby obcy ludzie na forum mówili mi co mam robić XD
Jestem Polakiem i nie mam obowiązku posługiwania się jakimkolwiek innym językiem.
"Ale jak to ja mam się dostosować, a nie twórcy gier żeby dotrzeć ze swoim produktem do jak największej rzeszy odbiorców? [...] To bezczelne żeby obcy ludzie na forum mówili mi co mam robić XD Jestem Polakiem i nie mam obowiązku posługiwania się jakimkolwiek innym językiem."
To bezczelne, żeby jakiś obcy koleś na forum mówił twórcom, w jakim języku mają robić swoje gry. Twórcy są twórcami i nie mają obowiązku tłumaczyć gry na polski, bo tobie się należy za "bohaterskich Polaków, co 100 lat temu na wielu frontach walczyli".
Ludzie, piszecie, że nie lubicie Epic, bo to i tamto.. Ciekawe, co byście pomyśleli 23 lata temu. Wtedy dostałem pierwszy komputer. Każda gra to oddzielna ikona, żonglowanie płytkami, brak pewności czy zadziała. Oryginał był widziany od wielkiego dzwona, ale nie dlatego, że nie chciałem kupić, tylko dlatego, że tych gier nie było.
Najlepsze przykłady to chyba Traitors Gate i Dispel. Kupujesz oryginał, którego nie da się ukończyć, bo gra jest zwalona. A patche wtedy to jak święty gral.
Albo Pool of Radiance 2 (swoją drogą świetna gra), która niszczyła system plików podczas deinstalacji.
Teraz rozdają gry za darmo. Dopieszczone, niczym się nie przejmujesz.. I jeszcze ludzie narzekają, ze nie mają w jednej bibliotece itp.
Ja pierwszy komputer dostałem jakieś 35 lat temu, to w ogóle nie chcę myśleć, co by teraz narzekacze powiedzieli... Gry się wczytywały z taśmy z magnetofonu, po 5-10 minut za każdym razem żeby uruchomić daną grę. I człowiek siedział bez ruchu, bo tupnięcie w podłogę skutkowało błędem wczytywania i cały proces od nowa... To mniej więcej tak, jakby teraz za każdym razem aby zagrać, trzeba było na nowo instalować grę i jeszcze z ryzykiem że wywali błąd instalacji.
Teraz ludzie nie mają nawet pojęcia jak dobrze mają i ciągłe narzekanie na wszystko.
Narzekaja tylko dzieci Steama, wychodzane w niewoli tego monopolisty.
Ja do ok 2015 bronilem sie przed tą zaraza i zostalem sam i chcac grac legalnie na PC zostalem zmuszony do wejscia w ten szajs.
Kto pamieta złota ere gier video (1991-2012) ten nie bedzie narzekal, ze cos wychodzi poza steam, gdyz ma gdzies gdzie to wychodzi i im wieksza konkurencja i różnorodność tym lepiej.
Na konsolach masz jeszcze wolność w postaci plyt, na PC zbawcą sa wlasnie GOG czy Epic, a glownym zlym to ten Steam.
Tylko jak przekonac do tego niewolnika "ktory urodził sie w klatce".
To pozostaje tylko czekać aż wycieknie cała lista. Może akurat w jeden dzień będzie coś fajnego.
Nie tylko darmowki.
Wczoraj z kuponem za 22.50 zl kupilem na Epic Disco Elysium Final Cut (ma już język Polski to trzeba ograć).
Pokaz mi takie dobro na Steam. Wszyscy, ktorzy bronia tego monopolisty to sa ofiary , syndromem sztokholmskim. Wyjatek to pracownicy gamedevu, tym pasuje dystrybucja za jedyne 30%
Gracz na istnieniu Steam tylko stracil i traci dalej.
Brawo Epic i dzięki!
Ale idąc Twoim tokiem rozumowania, Ubisoft jak i EA również są tymi złymi jak i Steam, bo nie dają kuponów. Zresztą, coś mi mówi, że gdyby Epic wygryzł Steama, to byłaby dosłownie taka sama sytuacja na rynku jak obecnie, tylko że największym monopolistą byłby pan okularnik, rżnący na kasę każdego, zamiast grubaska. Bo nie wierzę że korpo chce dobrze dla ludzi, nie dla siebie, i nie obchodzą ich tabelki czy własny przychód. To po prostu kolejna ryba, chcąca dorwać się do koryta i rozdawać karty, a ciemna masa wspiera ich w tym. Zresztą, kiedy coś jest za darmo, to TY jesteś towarem. Ale ludzie grający w launcherki tego nie zrozumieją.
15 darmowych gier, których nie da się odebrać, bo funkcjonowanie klienta dalej pozostawia wiele do życzenia xD
No tak, bo ciągłe zmuły, czy błędy "Coś poszło nie tak" wcale nie utrudniają używania klienta, czy wspomnianego odebrania gry. A tutaj proszę, widok który zastaję od wczoraj chcąc odebrać darmówkę -->
Dodam jeszcze, że kiedy wszystko w końcu zaskoczyło, i wczytało, próbując kupić Satisfactory, to albo nic się nie działo po kliknięciu Kup Teraz, albo, w końcu miałem "ładowanie" przez ponad 10 minut. Zdążyłem kawę zrobić, przyjść, i wciąż to samo. A najśmieszniejsze jest to, że teraz jest dokładnie to samo -->
Edit. Kolega Rutger chyba usunął komentarz z nieznanego powodu, a szkoda.
To smutne co mówisz jeśli usuwają komentarze, ale zapewniam Cię, na dwóch sprzętach (komputer + laptop) jest tak samo ;) Oraz kumpel ma podobne przygody z launcherem EGS. Także niestety, ale trafiłeś kulą w płot. Jeszcze spróbuję na telefonie, to wrzucę tu screeny ;)
dodam również że nie było problemów przy poprzednich grach ;)
No i potwierdzam, na telefonie to samo, testowane na internecie operatora jak i wifi, żeby nie było że internet w domu wolny (światłowód orange 600mb/s)
Nie kupię Disco Elysium za 22zł na epicu. Kupię za 140zł na steamie. Nie pozwolę się zmanipulować Timowi Sweeney'owi! - retoryka betonowych klientów jest bezcenna. Korporacje was kochają.
I fajnie, to teraz tylko czujnie sprawdzać jakie gry będą rozdawać w poszczególnych dniach, aby nie przegapić żadnego interesującego tytułu a gdy już trafi się coś wystarczająco przekonującego to czym prędzej przypisać. Praktycznie tym sposobem nawet nic nie kupując można sobie sprawić prezent na święta.