Piekło na Ziemi bez rozlewu krwi - kolejny rekord w Doom II pobity
Próby przechodzenia gry na czas przy użyciu najwyższego poziomu trudności nie są dzisiaj niczym nadzwyczajnym. Idea, która narodziła się przy okazji pierwszego Dooma, szybko zdobyła olbrzymią popularność (miana „Done Quick” doczekał się nawet Fallout 2) i uznanie fanów. Do dzisiejszego poranka sądziłem, że widziałem już wszystkie ciekawe filmy z bicia rekordów. Okazało się, że jednak nie.
Próby przechodzenia gry na czas przy użyciu najwyższego poziomu trudności nie są dzisiaj niczym nadzwyczajnym. Idea, która narodziła się przy okazji pierwszego Dooma, szybko zdobyła olbrzymią popularność (miana „Done Quick” doczekał się nawet Fallout 2) i uznanie fanów. Do dzisiejszego poranka sądziłem, że widziałem już wszystkie ciekawe filmy z bicia rekordów. Okazało się, że jednak nie.
Jeden z użytkowników serwisu Doomworld postanowił spróbować zmierzyć się z grą Doom II: Hell on Earth na poziomie trudności Ultra-Violence. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ów jegomość zamierzał przejść wszystkie 32 etapy programu bez utraty choćby jednego punktu energii życiowej, czyli inaczej mówiąc, bez zranienia. Plan został wykonany w 24 minuty i 40 sekund, co w chwili obecnej jest najbardziej spektakularnym rekordem w historii gier FPS.
Demo będące potwierdzeniem wspomnianego wyżej wyczynu, można ściągnąć z tego miejsca. Od razu zaznaczam, że nie jest to tradycyjny film, ale plik (format .lmp), który należy uruchomić z poziomu gry Doom II: Hell on Earth, w dodatku w wersji 1.9. Posiadacze portów w rodzaju Legacy, mogą uruchomić demo za pomocą łatwego w obsłudze programu startowego.