Phil Spencer marzy o uniwersalnych banach miedzy platformami
Byłbym jak najbardziej za, gdyby te systemy były nieomylne. Póki bana w Forzy można dostać w efekcie niesprawiedliwego masowego zgłoszenia, czy głupiego motywu na samochodzie, jestem przeciwko.
Moim zdaniem to zły pomysł, bo zdarza się, że gracze dostają bana za nic, jak na przykład gość, który w Forzie dostał bana na 8000 lat, za to, że na swoim samochodzie umieścił karykaturę Kim Dzong Una (co z tego co mi wiadomo nie jest przestępstwem). Gdyby istniał banów międzyplatformowych, to straciłby dostęp do wszystkich gier za karykaturę dyktatora. Przyznajcie, że kiepska perspektywa.
Nowy system represji graczy ?
Dla cheaterow jestem jak najbardziej za...
Dla wszystkich graczy jestem przeciw zbanowanie konta na jednej platformie powinno wystarczyć jako nauczka dla gracza. Gracz powinien mieć szansę za jakiś czas zagranie w tytuł.
Dobry system do walki z cheaterami jeśli będzie połączony z banem na sprzęt, a nie tylko na konto (tylko wtedy rynek podzespołów używanych nie będzie już tak bezpieczny - będzie można np. dorwać używane GPU w promocyjnej cenie, ale z banem w zestawie).
Ban, banem. Cheaterzy powinni być ścigani z urzędu, międzynarodowo. Zawsze nie ma to jak wysoka grzywna za występki.
O ile też wkurzają mnie cheaterzy psujący gry multi to ściganie z urzędu chłopa który dodał sobie itemki albo zabił cię przez ścianę w jakiejś głupiej gierce brzmi komicznie xD
Bany międzyplatformowe proponowane przez Phila to chyba lepszy pomysł, kwestia tylko żeby weryfikacja dobrze działała i w razie niesłusznego bana można się było odwołać o ponowne zbadanie sprawy.
Za pierdoły mogą być bany. Kary finansowe dotyczyłyby najcięższych przypadków. Z karą chłosty włącznie :)
Tu jest ciekawy artykuł - https://codozasady.pl/p/przestepstwa-na-czatach-w-grach-czy-deweloper-ma-obowiazek-je-zglaszac- w tym temacie.
Z karą chłosty włącznie :)
To co? Może zacznijmy od ciebie za wypisywanie głupot w internecie?
Ciekawe jak prędko pojawiłyby się nadużycia, np. MS banujący użytkownika, który kupuje głównie gry na PS, żeby zaszkodzić Sony.
Albo karanie graczy np. za negatywne wypowiadanie się o czymś.
Niech jeszcze wprowadzą system punktowania graczy za dobre / złe zachowanie jak w Chinach. I od razu zapisujmy w nim historię zakupów a potem siu sprzedać do reklamodawców.
Jak to dobrze, że gram głównie w gry single player od indie developerów i takie podjazdy mnie nie dotyczą
pomysł dobry ale sposób w jaki były by przyznawane były by często nie adekwatne do sytuacji i nie równe sobie a jakby ktoś dostał "przypadkowo" nie mógł by się odwołac bo apelacja np. jest zautomatyzowana i nie ludzka np. discord,forza(microsoft)
Byłbym jak najbardziej za, gdyby te systemy były nieomylne. Póki bana w Forzy można dostać w efekcie niesprawiedliwego masowego zgłoszenia, czy głupiego motywu na samochodzie, jestem przeciwko.
Chęć nierówna się z tym, że o tym akurat marzy. Co za nagłówek z dupy. Jak i też chęci nie równają się z tym, że zostanie to wprowadzone.
Proponuję aby pan Phil Spencer zaczął od siebie i zbanował się na wszystkich możliwych platformach medialnych za opowiadanie idiotyzmów.
Moim zdaniem to zły pomysł, bo zdarza się, że gracze dostają bana za nic, jak na przykład gość, który w Forzie dostał bana na 8000 lat, za to, że na swoim samochodzie umieścił karykaturę Kim Dzong Una (co z tego co mi wiadomo nie jest przestępstwem). Gdyby istniał banów międzyplatformowych, to straciłby dostęp do wszystkich gier za karykaturę dyktatora. Przyznajcie, że kiepska perspektywa.
Pomysł zdaje się w istocie ciekawy, lecz jak Phil Spencer zauważył trudno było by to wprowadzić w życie na wszystkich platformach.
Ostatnio niestety można zaobserwować, że ludzie w przeróżnych dziedzinach życia demonstrują swoje zapędy totalitarne.
Czyli to nie społeczność będzie decydować o stygmatyzowaniu tego czy innego osobnika tylko to będzie autorytarna decyzja jakiejś osoby, która "obsługuje przycisk na górze". I taka decyzja w zamyśle Spencera ma wykluczyć go z całego gamingu - nie tylko konkretnej produkcji czy sesji. Brzmi znajomo? ;)
Tak ogólnie to ja bym raczej radził, żeby ludzie i firmy zainwestowały w jakieś programy budowania poczucia własnej wartości, bo jak słyszę, że jeden wyzwał drugiego na czacie, a jeden z nich trafił przez to do psychologa to chyba z tym światem jest coś nie tak.
Już to widzę - Przykład: nie podoba ci się polityka klimatyczna i mówisz o tym na czacie?
To ty sk^#*wielu zagrasz sobie już z kimś najwyżej tylko na LAN-ie.
I tak krok po kroczku w kierunku idealnego świata.
On to widzi w ładnych barwach ale taki system szybko odbił by się czkawką na deweloperach gier bo ban na grę to raz, ale ban na multiplatformie to już szybko zacznie się smrodzenie.
Nie lepiej poprostu nie chitować ?
Przecież taki ban szybko spotka się ze ścianą jak któryś influencer dostanie bana za darmo, bo morda się nie spodobała albo skrytykował kogoś lub coś. ile razy tak było i ile razy to się musi powtarzać ? Zróbcie porządną grę a dla multiplayer zróbcie taki system że nawet chitowanie nie pomoże.
Jeszcze wam bokiem wyjdzie ta inwigilacja. Dzisiaj bany dla cheaterów, jutro dla hejterów, a pojutrze dla każdego, kto jakkolwiek podpadnie wielkim korpo, chociażby za krytykę. Dlatego trzeba sprzeciwiać się od samego początku.
Ja jestem przeciwny. Teraz na przykład nie łamię obecnego regulaminu, ale nigdy nie wiadomo co będzie w przyszłości. Bo pod hasłem: "oszukujący gracz" można podpiąć każdego, gdy jest się odpowiednio przebiegły. Pamiętam, jak kiedyś kupowało się punkty Microsoft za bezcen na Allegro i miało się nowe gierki za kilka złoty. Wychodziło to tak korzystnie, że żal było nie skorzystać. Za takie coś teraz pewnie pan Spencer chciałby mnie ukarać. Nie możemy na to pozwolić!
Pomarzyć ludzka rzecz.
A mi się marzy odwrotna strona medalu:
"gra na wszystkie platformy"
Prosty model sprzedaży:
- kupujesz grę (90% ceny) + dowolnie wybraną platformę (10% ceny)
- możesz sobie dokupić potem dowolną platformę za kolejne 10%
Ale nie - zacznijmy od banowania wszedzie :|
Tak, ban za SS na błotniku auta (Forza) i brak możliwości kopania piłki na PS czy strzelania czołgami na PC. Przy pisaniu komentarzy po prawej stronie brakuje ikonki sierpa i młota.
Czarna lista to zły pomysł. Wystarczy, że ktoś komuś by chciał zrobić na złość (np kłótnia w szkole) i jeden drugiemu rujnuje granie.
Wieloplatformowy ban to też zły pomysł