Pamiętaj o tej funkcji, kiedy Steam działa Ci wolno
Zwolni od czego, od steama? To chyba jakiś 10 letni trup...
Za to epic nawet na normalnym sprzęcie działa jak totalny syf, może tu dajcie poradnik, bo dużo bardziej potrzebny, ha ha.
Z kolei jak ktoś chciałby zmienić wygląd grafik w bibliotece, to chyba nie wszyscy jeszcze wiedzą o możliwości zmiany okładek gier oraz górnej grafiki czy też loga danej gry. Zawsze to jakieś urozmaicenie:)
ja też zdradze wam sekret, trzymajcie sie
Dziś w nocy będzie ciemno!
Niesłychane, co nie?
Ciekawa sprawa że nie miałem pojęcia o istnieniu tych opcji mimo że ze Steama korzystam codziennie. Ale tak już jest że w ustawienia wchodzi się raczej okazjonalnie. Nie skorzystam ale miło że takie opcje istnieją.
Musze to pozaznaczac.
Dzieki za art.
Im mniej cos pozera zasobow tym lepiej i nie ma limituim mniej. Dla mnie to czarno biale moze byc i bez obrazków ale niech zajmuje MB w pamieci, a dziesiatki czy setki.
Windows to samo. Od 10 bez dysku SSD nie podchodź... Strasznie gówno ociężale ktore pozera z 4x wiecej zasobow niz by moglo.
Idealem byl Workbench. Amiga 1200 z dyskiem twardym ładowala go doslownie w sekundy, szybciej niz PC sobie radzi z biosem plyty glownej.
System na start winien byc lekki az przezroczysty i dopiero my powinniśmy odpalac uslugi, jakie potrzebujemy.
Czyli Linuks byłby dla Ciebie idealny. Ja już dawno z Windowsa zrezygnowałem (używam go do dwóch gierek online tylko - dosłownie! I to bardzo rzadko). Linuks rządzi!
Bo trzeba wymusić kupno nowego sprzętu. w/w linux śmiga na 15 letnich laptopach bez problemu. Winda 10, jak napisałeś, potrzebuje ssd i współczesnego sprzętu żeby jako-tako działać
Naprawdę podobnie myślimy. Też uważam, że system powinien być lekki, przejrzysty itp. Jako klienci powinniśmy mieć opcję wyboru instalowania różnych apek, które wchodzą razem z windowsem. Win 10 jest faktycznie ociężały strasznie, bo jest naszpikowany różnymi głupimi apkami i grami, których trudno odinstalować i wymagana jest ingerencja za pomocą wiersza. Cortana w win 10? Serio? I to w dodatku niedostępna dla pl. Windows mógłby ważyć o połowę mniej... Jeszcze telemetria dochodzi do tego wszystkiego. Dodatkowo niepotrzebnie wepchnęli wiele różnych efektów graficznych, bajerów wizualnych itp. i to też zajmuje miejsce i część zasobów pc.
Jak dla mnie win mógłby wyglądać jak win 7 albo nawet wcześniejsze byleby było przejrzyste, lekkie i dobre. Nie trzeba by było zmieniać systemu, mielibyśmy świetny, prosty, dobrze działający, lekki i dobrze prosperujący się system. Taki system bardzo sprawnie by działał, rzadziej się zawieszał albo psuł, współpracowałby z wszystkim bez problemu. System marzeń.
Jednak oni sztucznie psują systemy choćby aktualizacjami, naszpikowaniem badziewnymi aplikacjami, nadanie systemowi większej ilości aspektów wizualnych i ogólnym skomplikowaniem działania systemu. System pod żadnym pozorem nie powinien być pokomplikowany, łatwo o zwiechy, ociężałe działanie, awaryjność, problemy, konflikty itp. System powinien być prosty, lekki i przejrzysty, to powinno być najważniejsze w SO...
To są po prostu gnoje, oni starają się zarabiać na systemach, więc robią niby ulepszenia kosztem wydajności SO, wpychają na siłę aplikacje, które są potrzebne mało komu i zażądają bardzo dużo za gorszy system, bo niby są ulepszenia i dodatkowe aplikacje, które nawiasem istnieją tylko dla podniesienia ceny.
Nie narzekam na działanie PC i Steama pomimo posiadania już 5-cio letniej konfiguracji. Rozumiem, że w trybie Big Picture działa to tak samo i również mogę to odznaczyć/zaznaczyć?
Zwolni od czego, od steama? To chyba jakiś 10 letni trup...
Za to epic nawet na normalnym sprzęcie działa jak totalny syf, może tu dajcie poradnik, bo dużo bardziej potrzebny, ha ha.
Launcher Epic to totalny szrot. Ma skopany kod, zupełny brak optymalizacji. Jakiś junior programmer dla nich robił tego launchera chyba :P Steam ma miliard opcji, fora, warsztaty, cuda niewidy, a działa jak błyskawica! Epic w ogóle nie ma podejścia nawet do Origina, czy takiego Uplay. Beka :D
Ja tylko cytuje jednego jegomościa co mi zarzucał że to steam działa jak kupa bo napisany na starym jakimś API i w ogóle syf w kodzie a epic cud miód nowiutki szybciutki
Epic działa słabo potwierdzam, ale Steam też działa słabo o appce już nie wspomnę. Zawsze jak chcę przez nią kupić grę i przechodzę do płatności to zamula proces przetwarzania i po długim czasie dostaję wiadomość o niedokończonej płatności. Interfejs, a szczególnie sekcja ustawień również są przestarzałe i nieintuicyjne.
Spójrzmy chociażby na opcję udostępniania biblioteki znajomym. Przecież to jest debilizm żeby logować się specjalnie na maszynie kolegi i autoryzować komputer żeby mógł sobie pograć w nasze gierki. To powinno być ograniczone do dwóch kliknięć w profil znajomego i uruchamiane zdalnie.
Tak naprawdę każdy launcher jest skopany i działa jak drewno. Origin też muli niesamowicie.
Co do zamulającego Epica, jest też rozwiązanie, z którego korzystam na Linuksie - Heroic Games Launcher!
Pierwotnie było to narzędzie do uruchamiania gier z Epica na Linuchu, ale rozrosło się też do obsługi GOG oraz częściowo Steama, żeby można było uruchamiać gry z Epica również na Steamdecku.
No i ma też wersję na Windowsa. Oczywiście to tylko rozwiązanie do ściągania i uruchamiania gier z tych platform, bo sklepów chyba nie obsługuje. Warto spróbować, jak ktoś już musi korzystać z Epica, a nie cierpi oficjalnego launchera. Jak zwykle rozwiązania open-source i zwykli ludzie (czyt. klienci) muszą ratować sytuację xD
EDIT:
Specjalnie sprawdziłem, bo dawno w nic z Epica nie grałem - jednak obsługuje sklepy Epic i GOG :D I śmiga jak burza. Obsługuje też zapisy gry zachowywane w chmurze tych platform, można więc odinstalować launcher Epica i korzystać z Heroica, bez wnerwiania się na sposób działania oficjalnego szrotu. Łatwo, szybko, lekko i przyjemnie :) Polecam! Epic powinien zatrudnić twórców Heroica, bo odwalają kawał dobrej roboty!
https://github.com/Heroic-Games-Launcher/HeroicGamesLauncher/releases
Dla niewtajemniczonych, którzy nie korzystali z Githuba, żeby to ściągnąć, wystarczy zjechać trochę niżej, rozwinąć zakładkę "Assets" i ściągnąć plik z końcówką .exe (w przypadku windowsowej wersji). Jeśli zastanawiacie się, czy ten program jest legalny - jak najbardziej! Epic Games nawet rozważało przyznanie grantów twórcom Heroica, no i przy okazji to jedyna słuszna opcja, żeby pograć w gry z Epica na Linuksie. Cudowna rzecz dla narzekających na Epica!
EDIT:
Mają też swoją stronę, więc nie trzeba ściągać programu z Githuba :D
https://heroicgameslauncher.com/
Także ten... Przydałby się też artykuł o programie Heroic Games Launcher, bo to w pełni legalne i świetne rozwiązanie - zbawienie wręcz dla użytkowników Epica (no i GOG Galaxy oczywiście, bo ten też potrafi zamulać jak wielka stara krowa :P)!
Fajne rozwiązanie, chyba skorzystam. Dzięki.
Ogółem steam też nie jest dobry. Jak chcę pograć w coś od steama, to odpalam grę. Steam się włącza mozolnie, potem wyszukuje długo zwykle nieistniejąca aktualizację jak zawsze to robi codziennie, dopiero w końcu gra się odpala. Inne launchery? Nie zastanawiają się, tylko się włączają i odpalają mi grę. Steam i tak też zamula nieco, a nie mam przesadnie słabego pc, choć też niezbyt dobry i stary i mający problem z wieloma grami, ale wystarczający.
wiadomo, Steam też nie jest idealny, ale na tle innych korporacji radzi sobie naprawdę świetnie i optymalizuje swoją platformę jak tylko się da. Pamiętaj o tym, że Steam, to nie tylko sklep i launcher - to platforma dla graczy, jakby osobny internet dla graczy, moderów, streamerów i ogólnie wszystkiego co związane z gamingiem. To jest moloch! Jak na taki natłok możliwości, to i tak działa piorunująco zajebiście szybko! A teraz odpal sobie Epica, porównując do Steama... Z czym do ludzi? xD Ja tu nie bronię Steama i Valve, ale no kurde, jak coś działa i robi to dobrze, to czemu mam tego nie chwalić, tym bardziej, że Steam, to naprawdę pieprzony MOLOCH! Nawet Facebook nie jest tak potężny jeśli chodzi o możliwości i ogrom różnych opcji, a zamula dużo bardziej niż Steam! Obczajcie ten klimat!
No tak, steam ma sporo rzeczy. Ale spora większość mnie nie interesuje xD. Nic na siłę, nadmiar też nie jest dobry. Poza tym niektóre rzeczy powinny być raczej odizolowane w sensie, żeby było lepsze działanie i większa prostota itp. co jest bardzo ważne, a powinno być w aplikacjach. Systemy Microsoftu w sumie ssą w tej sprawie. Są wielkie, funkcjonalne, ale i przy tym ociężałe, ciężkie, dość podatne na awarie, usterki i błędy i konfliktowe, a do tego napełnione graficznymi bajerami i całość jest pokomplikowana i przerażająco złożona. Nic dziwnego gdy przy tym systemy są naszpikowane jakimiś różnymi zbędnymi programami, grami i czym tam jeszcze, telemetria, różne mało potrzebne funkcje ficzery bajery. Cortana to dobry dowód żle zaprojektowanego systemu win 10. Kółko w pasku zadań po próbie odpalania mówi, że ta głupia aplikacja nie jest dostępna dla polski, co jest bardzo kuriozalne, ale w sumie zero zaskoczenia. W końcu te mało potrzebne apki są tak wszyte w system, że raczej trudno by było ich zdjąć bez większych kosztów dla polskiej wersji co jest śmieszne i niedorzeczne. Ich systemy są potrzebne tylko dlatego, że nie ma zbytnio równych alternatyw i najłatwiej korzystać z sprzętu na ich systemach. Linux jest super, ale nie ma dużego wsparcia, nie wszystko tam jest itd. Jak na taką firmę pokroju Microsoft, to wielki naprawdę wielki blamaż, wstyd i hańba stworzyć tak słąby system. Taki win 10 nie jest zalecany dla starszego sprzętu gdyż po prostu system się dławi samym sobą, gdzie taki win 7 nie ma tego problemu, bo jest po prostu prostszym systemem. Przyczyną jest kasa. Wepchnęli byle gówno to teraz mogą zażądać sporą kasę, bo ich system jest super i ma dużo tego i tego.
Gdyby dali do wyboru jakieś różne formy i rodzaje, to by było ok. Ja wybrałbym ubogiego graficznie, pozbawionego zbędnych dla mnie aplikacji i wielu różnych funkcji, a system stałby się znacznie prostszy, a co za tym idzie mniej konfliktowy i wydajniejszy.
Nie taka jest idea SO jako SO będącego bardziej nośnikiem, silnikiem maszyny, stanowiący prostotę, wolność, korzystający w pełni z potencjału maszyny, lekkość, brak awaryjności i przejrzystość. SO powinien pełnić rolę SO, a nie wszystkiego.
Podobnie jest z steamem. To powinno dotyczyć każdej aplikacji. Przerośnięty, ociężały system to gówno warty OS. Steam powinien był zostać przy byciu zwykłym launcherem do gier i sklepem z prostym komunikatorem. Teraz wszystko się znalazło w nim, nic nie jest odizolowane, steam pełni nadmierną ilość ról i nie skupia się na czym powinien. Steam z 2022 raczej nie odpali się na maszynie z 2010 lub starszej. Sztuczka z wirtualną izolacją poszczególnych dużych funkcji jak warsztaty, mody, sklep, znajomi itp. nie zawsze jest skuteczna. Da o sobie znak prędzej czy póżniej. Złożoność to prosta droga do piekła programistycznego. Zresztą ta wirtualna izolacja właśnie robi swoje. Spowalnia start dużych funkcji. Włączę funkcję coś z społeczeństwem i zacznie ładować się kilka sekund. Podobnie z sklepem. Gdyby nie ona, steam wolno by się włączał. Sztuczki to sztuczki, to nie jest profesjonalizm, bardziej cwaniactwo, które przypomni o sobie kiedyś. Dobrze by było gdyby była opcja instalacji różnych wersji. Uboga wizualnie, ograniczony komunikator, społeczność, sklep. Też lepiej by działał. Co za dużo to niezdrowo. Zresztą dużo funkcji można znależć gdzie indziej. Prawdopodobnie włączenie wszystkich funkcji spowoduje spadek wydajności w grze.
Zresztą z rzekomego dobrobytu korzystam dosyć rzadko, rzadziej niż z rzeczy związanych z grami w necie.
Z kolei jak ktoś chciałby zmienić wygląd grafik w bibliotece, to chyba nie wszyscy jeszcze wiedzą o możliwości zmiany okładek gier oraz górnej grafiki czy też loga danej gry. Zawsze to jakieś urozmaicenie:)
i druga możliwość.
Ja kiedyś spędziłem łącznie z 20 godzin na ustawieniach i dostosowywaniu swojej biblioteki xD Taka niby mini opcja, ale potrafi wkręcić :P Nie wiem po co marnowałem na to czas... ale chyba byłem pijany i nie miałem co robić ze swoim życiem xD
Też, ale niestety w wielu grach nie nabijają się achievementy i opcje ze znajomkami nie działają jak to wyłączysz. Mimo wszystko, jak ktoś gra w gierkę wyłącznie singleplayer i nie zależy mu na aczikach, to warto wyłączyć nakładkę steam :) Zwalnia to sporo zasobów. Przy okazji - na GOG Galaxy jest to samo z tą nakładką. Na Epicu też.
Apropos GOG, to ciekawostka!
W Wiedźminie 3, który jest od GOG, czyli CDP, też wyłączenie nakładki poprawia działanie gry o miliard! Zwłaszcza używając klawiatury i myszki :D Z włączoną nakładką GOG, Wiesiek 3 tak jakby "zacina" myszkę, jakby jej nie obsługiwał do końca i obracanie kamerą to katorga! Po wyłączeniu nakładki problem znika!
Ja akurat wiedziałem o tym od dawna, bo początkowo była to opcja dostępna tylko dla Steama w wersji Linuksowej. Niedługo później pojawiła się na Windowsie (a to było kilka dobrych lat temu!). Bardzo przydatna rzecz i nie dziwię się, że mało kto o niej wie, bo niewielu wchodzi w opcje i w nich sobie grzebie, więc artykuł również przydatny i potrzebny :)
To jeszcze od siebie mogę dać sposób z którego sam korzystałem, ale wymaga pewnego poświęcenia; mianowicie kiedyś miałem na pulpicie drugą ikonkę steama, który w skrócie ma dopisane -no-browser (w polu z elementem docelowym, zaraz za ścieżką do programu)
Odcinało to wbudowaną przeglądarkę z użytku, a co za tym idzie bibliotekę (ale można dalej uruchamiać z niej gry jeśli wejdzie się w widok > tryb mini).
Oszczędza to trochę procka i ramu (ja miałem poważnie 2.5 GB ale faktycznie mi to pomagalo np w takim csgo kiedy ram był na wagę złota)
Linuxa cenię, szanuje i ubolewam, ze nie jest to OS systemowy, szkolny, uczelniany i korporacyjny.
Setki miliardów zlotych byloby zaoszczędzone jakby swiat nie musial do pracy kupowac licencji Windows.
Ale tak nie jest i chociaz linuxem bawilem sie juz w 1998 roku (red hat) to koniec końców zawsze wracalem do Windowsa.
Wygrywala prostota obslugi i dostępność softu plus gry.
Linux jest fajny, ale nawet dzisiaj bez konsoli i linii komend nie sposób to używać w pelny sposób.
To OS w ktorym to co widzimy to dalej nakładka graficzna ułomna, ktora ma swoje ograniczenia.
No i to rozpakowywanie i instalowanie qplikacji .tar, pozniej szukaj pliku ktory to uruchami, iles tam partycji zamiast np 1.
To jest fajne jak chcesz sie pobawić, ale jak nie masz czasu i cos ma po prostu dzialac to uzywasz tego dysku i dokupujesz RAM i SSD, ze g ten cholerny Windows jakos działał.
Kiedys myslalem, ze linux moze byc alternatywa do Windowsa na PC. Dzisiaj sie nie łudzę ze tak moze byc.
Ale cieszę sie, ze jest. Z niego wyewulowal MacOS, Android i wiele innych.
Windows nie dal rady nigdzie poza PC i Xboxem, ani jako Windows CE na palmptopach, ani jako Windows phone, wszedzie wymiekl i mial po prostu za duze wymagania co do pamięci RAM i macierzy.
Okej, zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach, ale mówienie, że środowiska graficzne, to tylko nakładka, to duże nieporozumienie. Wiele zmieniło się na przestrzeni kilku ostatnich lat. To już nie jest nakładka graficzna, to w pełni używalny system, który sam osobiście wykorzystuję do tworzenia grafiki profesjonalnie, codziennych zadań itp. Ja używam teraz Cinnamona - najbardziej mi przypasił, wcześniej byłem fanem XFCE. Ale patrząc na to jak rozwija się KDE, czy Gnome... ja nie mogę, miazga! To się zmieniło o 180 stopni! Linux w tym momencie jest bardziej intuicyjny niż Windows! Moim zdaniem przynajmniej. Do tego możesz go sobie skonfigurować, jak tylko sobie wymarzysz. W tym momencie, linuks jest doskonałą alternatywą dla Windowsa, nawet bardziej niż MacOS! Dostępność softu na linuksie to jest niebo a ziemia w porównaniu do Windowsa, ba! Nawet wiele programów nie obsługuje windowsa tak po prostu i ma swoje wersje tylko i wyłącznie na linuksa (nawet wspomniany przeze mnie Heroic launcher był tylko na linuksie - do czasu!). Sam na przykład uzywam Armorpaint - opensourceowy program do malowania tekstur i materiałów na modelach 3D. Na linuskie jest darmowy, bo jest rozwijany w tym duchu, za wersję windowsową możesz albo zapłacić, albo "zbudować" sobie sam. Spróbuj Linuksa teraz, zaskoczysz się co to za potęga :D Dodać do tego SteamDecka i jak wynosi linuksa na wyżyny... Linuks to przyszłość stary. Ma swoje bolączki nadal, ale jeszcze trochę, zobaczysz.
Jeszcze z dwa - trzy latka i Linux będzie standardem. Tak sobie myślę. A już zwłaszcza, ze jądro Linuksa uzywają pralki, automaty do kawy i inne samochody Tesli od Elona Muska. O telefonach z Androidem nawet nie wspomnę, bo to oczywista oczywistość. Każdy z nas używa Linuksa codziennie, nagminnie, ale mało kto zdaje sobie z tego sprawę :D Do tego twórca jądra Linuksa, Linus Torvalds, to całkowite zaprzeczenie Stiwa Dżobsa czy innego Billa Gejtsa. Gościu jest pieprzonym anarchistą komputerowym i robi to doskonale! Mało kto go kojarzy, a powinni ludzie go poznać, bo to nie jest bohater. To zwykły cieć. I robi co chce. I przyczynia się do rozwoju komputeryzacji na maksa, mimo, ze nie ma z tego ani grosza. Prawie. To pieprzony nerd, który ma w rzyci rozgłos! A i tak zmienia świat! Na lepsze!
Tu już nie chodzi o to czy system jest używalny i intuicyjny, ale o najzwyklejszą w świecie wolność! I ta idea mi pasuje. Totalny olew na korporacje i dzisiejszy konsumpcjonistyczny świat! Proste! :D Jak tego nie lubić? Linux to zbawienie! I bardzo cieszę się z faktu, ze Valve idzie w tym właśnie kierunku a nawet udostępnia swój SteamOS twórcom sprzętów podobnych do SteamDecka :D No miazga! Wiadomo, ze Valve to korpo na maksa, ale przynajmniej próbują to robić dobrze. Do tego - nie bez powodu NASA używa Linuksa (Debiana konkretnie), do niemal wszystkich zadań! To jest tak dobre jądro i przy okazji system! Potęga wolności!
https://www.youtube.com/watch?v=jYUZAF3ePFE
Nie dał rady, bo w końcu jest naszpikowany sporą ilością różnych badziewnych mało komu potrzebnych aplikacji, niepotrzebne aspekty wizualne, pewnie telemetria itd. Dużo pamięci RAM i miejsca w dysku musiało zajmować taki win phone w telefonie, no nic dziwnego.
Bardzo fajne podejście. To by się przydało w windach. Wolność w wybieraniu jakie aplikacje wchodzących w skład windy mogłyby być zainstalowane w trakcie instalacji windy. Pewnie nie byłoby to wygodne, bo prawdopodobnie lista aplikacji do wyboru byłaby długa. Czy chcemy załadować proste elementy wizualne czy lepsze itd. to byłoby świetne.
Tak. Niestety ludzie wierzą w coś, co niby działa od pierwszego odpalenia i nie zdają sobie sprawy z tego, że to tak naprawdę nie działa. Windows zawsze będzie królował, ale Linuks to kamień milowy nie tylko do wolności, ale ogólnego rozwoju komputeryzacji czy nawet sztucznej inteligencji. Ja tak sobie myślę, ze każdy, kto spróbuje Linuksa choć raz, ale nie tak z tyłka, na chwilkę, ale na przykład na miesiąc, zacznie sobie używać Linuksa ot tak, to zrozumie o co mi chodzi. To najzwyczajniej w świecie przyszłość, która jest powoli wdrażania nawet do Windowsa itp (kurde, nawet Microsoft ma swoją dystrybucję Linuksa! Serio! Obczajcie sobie CBL-Mariner). Jak już M$ ugina się pod ciężarem potęgi wolnościowego Linuksa, to wyobraźcie sobie co to znaczy. Zwłaszcza, ze serwery, na których działa Windows update i każda microsoftowa usługa, działają na Linuksie, albo przynajmniej "tylko" na serwerach Linuksowych. Serio. Linus Torvalds rozwalił system niczym Johnny Silverhand. I nie musiał nawet chwytać gitary. Bez kitu. Do tego, to twórca Gita i ogólnych założeń dzisiejszego świata programowania. Gościu miażdży wszystko. Do tego jest zwykłym człowiekiem, jak ja i Ty! W porównaniu Do Jobsa, czy Gatesa, to jest pieprzony mesjasz! I nawet nie chciał nim nigdy być i ma to w dupie. Nidgy nie zapomnę, jak zbeształ Nvidię, za to, ze nie chcą udostęponić kodu sterowników, zeby ludzie mogli je usprawnić do granic możliwości! (zeby było śmiesznie, w tym roku Nvidia się ugięła, bo stwierdzili, ze to kurde ma sens na maksa!)
https://www.youtube.com/watch?v=i2lhwb_OckQ
Ten komentarz z YT mówi wszystko. Jest cudowny!
"He's the kind of guy you would pass in the supermarket and have no idea that what he wrote is practically the backbone of the entire internet."
I to xD No cisnę bekę xD
"For some reason people send me penguins" I mean... I'm wondering if they also send glass windows to Bill Gates?
Moje ulubione, to z tego "wywiadu" w jego chacie:
"I don't want the sun to come in and disturb me"
Jawne odniesienie do Windowsa xD
Dobra, kończę, do jutra!
Faktycznie z linuxem to fajna sprawa. Gość jest fantastyczny. Linux jest praktyczny i zastosowalny w wielu urządzeniach takich jak właśnie pralka, zmywarka itd. a do tego ogólnie dostępny ;).
kiedy Steam działa Ci wolno
Czyli nigdy?
Jak jest wyprzedaż to okazjonalnie na 5 minut serwery nie wyrabiają. Czasem jest ich konserwacja ale to normalnie.
Steam działa wolno?
Gdzie, jak? Na Pentium III i z 512mb ramu?