Ostatnia nadzieja fanów serii Electronic Arts, którzy dotąd się łudzili, legła w gruzach. Nowy skate będzie wymagał bycia zawsze online
F2P xD? Już widzę tą monetyzację, setki tysięcy strojów, kasków, desek, kolory kółek, płatne tricki premium. Aahh tak, a wszystko to by zapewnić graczom
żyjący, tętniący życiem, masowo wieloosobowy sandbox deskorolkowy, który jest zawsze online i ciągle się rozwija
Jacyż ci deweloperzy łaskawi.
A później będzie płacz, bo gracze nie chcą naszej gry i słabo ją oceniają, a przecież wg krawaciarzy gracze wręcz błagają o gry-usługi...
No cóż, kolejna gra do piachu?
oby mocno poczuli stratę finansową jak gracze nie będą chcieli tego akceptować ;).
Przecież od dawna było wiadome, że gra będzie F2P, więc naprawdę ktoś się łudził, że nie będzie always-online?
Do tego... Prosta odpowiedź – nie. Gra i miasto zostały zaprojektowane jako żyjący, tętniący życiem, masowo wieloosobowy sandbox deskorolkowy, który jest zawsze online i ciągle się rozwija. […] Aby zrealizować naszą wizję deskorolkowego świata, gra zawsze będzie wymagać połączenia. Prawdopodobnie nie jest to dużym zaskoczeniem, jeśli uczestniczyliście w naszych testach.
Ogrywałem playtesty i to jest po prostu ghost town, świat jest bardziej martwy niż w Cyberpunku 2077, interakcja z innymi graczami jest znikoma, a z ekranu wylewa się kompletna nuda. Sam pobawiłem się 2-3h, ale potem odpuściłem, bo nic ciekawego tutaj nie było. Wszelkie zadania/misje, to proste wykonywanie trików, które tak naprawdę nie ma żadnego polotu.