Obsada Spider-Mana 3 może poszerzyć się o niespodziewanego aktora
No do cholery! To ja miałem napisać Karolak!
"Według informacji The Hollywood Reporter, w trzeciej odsłonie superbohaterskiego cyklu o Człowieku-Pająku w reżyserii Toma Wattsa (mającej ponoć nosić podtytuł Homesick) ma wystąpić Jamie Foxx jako Electro."
Mogliby pokazać innych złoczyńców, innych wrogów Spidermana, zamiast powtarzać ciągle tych samych. Przecież jest tyle opcji do wyboru... A tu w dodatku chcą jeszcze zatrudnić tego samego aktora (jeżeli okaże się to faktycznie prawdą)...
Jamie Fox w tej roli nie podobał mi się kompletnie. Nie pasował mi po prostu do tej postaci. Więc mam nadzieję, że do tego nie dojdzie jak i również mam nadzieję, że sam Electro nie pojawi się w kolejnym filmie, bo wolałbym zobaczyć kogoś, kogo jeszcze nie widziałem w filmowych adaptacjach o człowieku pająku.
Liczy się tylko VENOM. Resztę to spalić.
Może być Tom Hardy.
Czyżbyśmy mieli w tej części zobaczyć Sinister Six? A może też w scenie po napisach końcowych wstęp do multiverse?
Widzę, że niebawem możliwie więcej niż jeden aktor ze swoją znaną rolą, będzie przeżywać drugą młodość. Mi to nawet pasuje, bo przypominają mi się wcześniejsze filmy o Człowieku pająku, które lubiłem w różnym stopniu.
Nowy spiderman strzela