Oba Xbox Games Showcase dostarczą 3 godziny atrakcji. Uwaga na przecieki
Przecieków się nie boję bo i tak nie obejrzę gdyż będę w pracy, szkoda że dzisiaj nie zrobią tego pokazu :/
edit: Jednak załapię się na 2 godziny, ale pewnie najważniejsze dadzą na koniec... ehh
Starałem się nie hypowac zbytnio przed tym pokazem, ale nie wyszło :).
Po tym biednym State of Play od Sony i w moim mniemaniu raczej nieudanym Summer Game Fest prezentacje Microsoftu zdają się murowanym kandydatem do najlepszych pokazów tego lata, zwłaszcza że potrzebują 3 godzin żeby przekazać wszystko co mają do powiedzenia.
To bardzo dobrze wróży. Nie mogę się doczekać :).
Akurat długość zapowiedziana nie musi odpowiadać jakości co z tego że główny pokaz potrwa 90 minut jak połowa tego to mogą być wywiady , reklamy swoich usług a nie faktyczne zapowiedzi gier
co z tego że główny pokaz potrwa 90 minut jak połowa tego to mogą być wywiady , reklamy swoich usług a nie faktyczne zapowiedzi gier
Jeśli chodzi o wywiady i rozmowy z developerami to obstawiam że właśnie głównie po to jest drugi pokaz.
Za to na kwestie usług bardzo liczę.
Pierwsza prezentacja to moim zdaniem będzie półtorej godziny materiałów z nowych gier oraz sporo informacji o rozwoju Game Passa, i bardzo dobrze.
Myślę, że każdy czeka na mnóstwo wieści a propos usług, kogo dzisiaj w ogóle obchodzą gry
Każdy kto używa GP lub zastanawia się nad wykupieniem usługi czeka na informacje o tym jak usługa będzie rozwijana. Zresztą oczywiste jest że informacje o usłudze to są jednocześnie informacje o grach.
Ja liczę, że Microsoft pokaże gry, których nie wydają. A które tylko będą dostępne na Xboxie. Nie wyobrażam sobie 2x tak długiego pokazu tylko tego, co ma do zaoferowania Microsoft.
Mam faworyta, który mam nadzieje się pojawi, a którego nikt się chyba za bardzo nie spodziewa...
Im więcej przecieków tym lepiej. Czekam na informacje, a nie konferencję samą w sobie. ; p
Solidny gameplay ze Starfielda + data, może jakiś trailer ze Stalkera 2, konkretna data premiery A Plague Tale: Requiem, parę niespodzianek (Indiana Jones? Avowed? The Outer Worlds 2?) +jakieś dobre tytuły w gamepassie do końca roku.
I będę zadowolony ;)
Gry bethesdy to mu zwisają i powiewaja... A nie sorry jedynie doom. Może w końcu ma coś ciekawego nam pokaże. Może nie będą to same indyki ??????????????????????????
Mam nadzieję, że doczekamy w końcu pokazu, na którym MS odkryje wreszcie karty, które tyle czasu przygotowywał.
Przez ostatnie lata cały czas słyszeliśmy tylko o przejęciach i przejęciach... Mam nadzieję, że jutro zobaczymy ich owoce.
Ale ty męczysz wory XD.
Tak mniej więcej od 2019 Microsoft po prostu miażdży konkurencję na każdym E3 czy innych tego typu eventach.
Oczywiście że nie daje to gwarancji że w tym roku będzie tak samo, niemniej szansa że dowiozą jest całkiem spora.
No cóż, faktem jest że Sony oddało wygrana walkowerem ale mieli ku temu powody. Wystarczy rzucić okiem na State of Play i oficjalne informacje o tym nad czym pracują wewnętrzne studia Sony żeby stało się jasne iż nie ma tam materiału na pełnowartościowy duży event. State of Play z tego miesiąca mimo iż było niewielkim pokazem to i tak opierało się niemal wyłącznie na studiach 3rd party więc nie wiem skąd ten zarzut w kierunku Microsoftu? Zwłaszcza że zwyczajnie nie jest on prawda w przypadku "zielonych".
Konferencja z 2019 upłynęła pod znakiem: The Outer World, nowego Oriego, Minecraft Dungeons, MFS, Age of Empires 2, Psychonauts 2, Halo.
Oczywiście były mocne strzały od zewnętrznych developerów jak Cyberpunk czy Elden Ring ale zdecydowana większość tej konfy to były gry studiów wewnętrznych.
Podobnie wyglądał rok 2021. Największe hity tej konferencji to gry od wewnętrznych studiów: Starfield, The Outer Worlds 2 MFS, Halo, Forza Horizon 5, Age of Empires IV, Redfall. I owszem, było kilka dużych zewnętrznych tytułów, zazwyczaj czasowe exy lub gry które na premierę wylądują w Game Pass, niemniej to wewnętrzne produkcje stanowiły trzon konferencji.
Druga sprawa, ze faktem jest, ze na ich konferencji czesto gesto goscilo 3rd party - tyle, ze nigdy jako gwozdz programu jak dwa lata z rzedu Cyberpunk u Msu. U Sony zawsze sie mocno zaczynalo i zwykle jeszcze mocniej konczylo. Te gry ktore wymieniles sa w wiekszosci dobre/swietne, ale badzmy szczerzy, to nie ta liga.
Halo, Forza i Gearsy juz nikogo nie grzeja,bo zrobili z tego takie tasiemce, ze pytanie nie brzmi czy, ale kiedy. W samej osmej generacji Sony zaskoczylo wiecej razy niz Ms przez ostatnie 20 lat.
Porównujesz jakiś zwykły pokaz, który jest co chwilę, do największego rocznego pokazu. Brawo Ty :D
Przecież Stay o Play, jest co chwilę, nie jest to żaden pokaz, który ma dostarczyć jakieś hity na miarę corocznego dużego pokazu.
Od tego masz właśnie Showcase zarówno MS jak i Sony.
Porównaj sobie zeszłoroczne Showcase MS i Sony. Przepaść.
Samo pokazanie logo Insomniac sprawiło, że ludziom się mokro zrobiło, bo myśleli, że to nowy pajączek, a to był Venom.
Na MS Showcase miałeś same arty i trochę urywek.
Oby dziś nie zaczęli od dodatku do Forzy, bo to już będzie kpina z graczy.
Oczywiscie, ze maja wystarczajaco materialu na pelnoprawny event, tylko ignorant moze myslec inaczej.
I właśnie dlatego nie robią żadnego dużego pokazu a na mniejszym nie pokazali ani jednego własnego projektu.
Juz pomijajac powtarzajace sie przecieki o jeszcze niezapowiedzianych produkcjach to jakby sie spieli znowu mogliby zrobic cos na wzor e3 2018 gdzie skupili sie tylko na kilku swoich grach.
No ale z jakiegoś powodu nie zrobili. Ogólnie wygląda to w ten sposób że jeśli chcesz robić duży pokaz musisz mieć albo dużo gier na różnym etapie produkcji żeby sypnąć duża ilością trailerów, albo kilka projektów na zaawansowanym etapie żeby zrobić taki pokaz jak Sony w 2018. Dzisiaj widocznie niebiescy mają tylko kilka gier i to na wczesnym etapie produkcji więc musieliby zrobić godzinny pokaz z GoWa.
Przeciez to nie jest tak, ze wszystkie ich studia klepia nagle same gry uslugi.
Miejmy nadzieję, póki co wiadomo że nawet Naughty Dog zagonili do multika.
Halo, Forza i Gearsy juz nikogo nie grzeja,bo zrobili z tego takie tasiemce
I właśnie dlatego na ostatnim GA Halo dostało nagrodę publiczności a Forza Horizon 5 nagrodę dla najlepszej ścigałki/gry sportowej. Faktycznie, nikogo nie grzeją ;).
Przeciez Halo Infinite jest cienkie jak dupa weza
Jednym z największych błędów w takiej argumentacji jest stawianie własnej opinii na temat tytułu w kontrze do odbioru przez całą społeczność. Halo to świetny tytuł z wielomilionowa grupą wiernych fanów. A że są ludzie którzy Halo nie lubią? No są... Nawet najwybitniejsze gry tak mają.
a nagrode zgarnelo chyba jeszcze przed premiera w czasie growej posuchy gdzie nie bylo nic lepszego do wyboru to co to za nagroda.
Gra była już wtedy dostępna w postaci multiplayera który jest genialny swoją drogą. No i Halo konkurowało przecież z exami Sony, nowym Ratchetem i mocno chwalonym Returnalem że nie wspomnę o tytule uznanym za najlepszą grę 2021 czyli It Takes Two.
Forza jest niezmiennie swietna, ale to jest Forza i na nowo kola nie wymysla. Kazda z tych trzech serii ma oddane grono fanow, ale kazdy tez sie ich spodziewa i o to mi chodzilo w stwierdzeniu, ze nikogo nie grzeja. To nie sa gry ktorymi moga zatrzasc branza
Czy ja wiem, idąc tym tokiem rozumowania nikogo nie grzeje Ragnarok bo to ósma konsolowa odsłona serii i każdy się go spodziewał. Obaj wiemy że jeśli jest coś w planie wydawniczym Sony co kręci graczy to jest to właśnie Ragnarok.
No dobra, mala poprawka - Halo Infinite w singlu jest cienkie jak dupa weza. Po 30 minutach widziales cala gre. Jeszcze ta zenada z kopia Cortany, bo zabraklo lepszych pomyslow jak to dalej pociagnac. Ale ok, komus tam pewnie ten wygrzany kotlet posmakowal. 343 nigdy nie dorowna Bungie tak samo jak Ci od Gearsow epicowi.
A God of War zamiast popelniac ten blad co serie wyzej wykonalo miekki reboot, zmienilo mitologie i cale zalozenia rozgrywki i nie ma w tej kwestii praktycznie nic wspolnego z tymi przed 2018 rokiem, dlatego tez tak sie utrzymuje zainteresowanie seria.
No dobra, mala poprawka - Halo Infinite w singlu jest cienkie jak dupa weza.
Wręcz przeciwnie, to ciągle ewidentnie najlepszy konsolowy schooter ever. Satysfakcjonująco trudny, sztuczna inteligencja z absolutnie najwyższej półki, feeling strzelania po prostu wymiata i wciąga jak bagno, no i absolutnie najlepszy protagonista jakiego świat gamingu widział od początku swojego istnienia.
Jeszcze ta zenada z kopia Cortany, bo zabraklo lepszych pomyslow jak to dalej pociagnac.
Weapon jest absolutnie zajebista. Cortana i jej relacja z MC stała się tak naprawdę wyrazista dopiero w odsłonach robionych przez 343, była patetyczna, dość poważna, jak zresztą sama Cortana. I o ile uwielbiam ten aspekt w Halo i to jak się rozwinął o tyle uważam że Weapon jest bardzo odświeżająca. Samo dziewczę ma jakiś taki gamoniowaty urok który pozwala się czasem uśmiechnąć. Jej relacja z MC nie jest kontynuacją relacji z Cortaną, zaczyna się od nieufności i buduje się od zera.
Reasumując, Weapon jest super.
Ale ok, komus tam pewnie ten wygrzany kotlet posmakowal. 343 nigdy nie dorowna Bungie tak samo jak Ci od Gearsow epicowi.
Typowe stwierdzenie w stylu "kiedyś to były czasy, dzisiej to ni ma czasów". Obie serie są kontynuowane przez absolutnych fanów oryginału i to widać, owszem serie miewały słabsze momenty jak Gears of War 4 czy kampania w Halo 5 jednak koniec końców zarówno Coalition jak i 343 wychodzą obronną ręką, zwłaszcza w kontekście tego jak trudno przejmuje się tak ikoniczne marki. Halo 4 i Halo Infinite to tytuły znakomite a o Gears 5 często mówi się jak o najlepszej odsłonie serii (i o ile sam nadal uważam że najlepsza jest dwójka to rozumiem argumentację).
A God of War zamiast popelniac ten blad co serie wyzej wykonalo miekki reboot, zmienilo mitologie i cale zalozenia rozgrywki i nie ma w tej kwestii praktycznie nic wspolnego z tymi przed 2018 rokiem, dlatego tez tak sie utrzymuje zainteresowanie seria.
Czy ja wiem, to ciągle slasher z niespecjalnie skomplikowanymi zagadkami środowiskowymi, w zasadzie największą zmianą było zawieszenie kamery za plecami Kratosa. Gra jest super nie przez to co zmieniono a przez to czego nie zmieniono, slasher, zagadki, drugi najzajebistrzy protagonista (hmmm, no powiedzmy że protagonista) w świecie gamingu.
Chemia miedzy Chiefem a Cortana byla od poczatku i wlasnie to bylo zajebiste, szczegolnie w dwojce. Po prostu nie podawali wszystkiego na talerzu, bo nie musieli. I mieli racje, bo z perspektywy czasu i tak kazdy wie, ze ta dwojke laczylo "cos wiecej".
Tak ale w pierwszych odsłonach ta relacja była raczej dodatkiem i pobocznym aspektem który mocniej wybrzmiał tak naprawdę w zakończeniu trójki. Od czwóreczki Cortana stała się postacią dużo bardziej tragiczna, dużo bardziej złożona przez co relacja MC z nią sprawiała że zaczęliśmy zadawać pytania czy na pewno robimy dobrze, czy aby na pewno nie powinniśmy postępować inaczej.
Bungie pod koniec doskonale pokazalo jaka sila drzemie w tym uniwersum, przede wszystkim mieli pomysly na jego rozwoj vide swietne ODST i jeszcze lepsze Reach.
Nie jestem fanem ODST, ale też zdaję sobie sprawę że jestem w tym raczej osamotniony. Może i była w tym jakaś myśl, jakiś pomysł na spin-off ale Halo 5 pokazało że raczej nie bardzo. Reach z kolei było znakomite ale z wiadomych względów sprawdziło się jako zamknięta całość i trzeba dziękować 343 że nie próbowali przy tym grzebać i że pozwolili aby ta chwila zadumy nad zakończeniem Reach była zwieńczeniem tej "odnogi" serii.
Kaleki z 343i wszystko zaprzepascily i tak ciagna ten bezpieczny wozek z Chiefem, bo nie potrafia sie wykazac.
Ciągną wątek z MC bo dokładnie tego chce społeczność. Próbowali go nieco zmarginalizować i odpowiedź społeczności była jednoznaczna "zabierajcie sobie tego generycznego murzyna i protagonistę Firefly... dawać więcej Chiefa".
Infinite powinno totalnie zarzadzic przy takim budzecie i czasie produkcji, a tym czasem kampania wypada blado, bo w kolko powtarzasz te same czynnosci.
Tak, to trzeba przyznać, gra jest strzelanką więc z grupsza skupiamy się w niej na strzelaniu. Tylko nie wiem czy to faktycznie wada? W CoDach też nie hodujesz pokemonów ani nie budujesz bazy.
Patrz jakie zycie jest przewrotne... poroznila nas platforma, ale nasza milosc do Halo przetrwala ta probe
Z grupsza tak to wyglada :D
Uwaga na przecieki bo wielkie szoł? Żyjemy w czasach gdzie emocje znaczą wszystko, a logika nic. Korpo ostrzega nas przed chłodnym przyjęciem przecieków bo zepsuje jej to plany budowania hype swoim halucynogennym pokazem.
To gdzie te przecieki? Możecie wpisywać w komentarzu, oczywiście pod tagiem spoiler coby nikt się nie doczepił.
Ja tam lubię się pohajpować zapowiedziami gier. Co z tego, że w większość nich nie zagram wcześniej 5 lat po premierze (czyli z 7 od konferencji). Oglądanie fajnie zmontowanych zwiastunów to przyjemność, tak samo jak odkrywanie niespodzianek, więc można oglądać konferencję bez ulegania manipulacjom korporacji.
Super , że będzie gameplay ze Starfield i Redfall ,
Bardzo fajnie , że będzie gameplaytrailer z Indiany Jones od Machinegames,
Cieszy gameplay od Obsidian z Awoved
Data Forzy motorsport i dodatku do FH cieszy .
Mam nadzieje, że zaprezentują gameplay z Starfilda, a nie tylko Arty. Liczę też na Fable, by nie okazało się MMO.
mam nadzieje, ze dzis pokaza pierwszy gameplay z gry Starfield