Nowy numer Gamestara
w Arcanum nie grałem więc na 100% kupie
oo xD jednak wyszlo ... xD
i tak nie kupie ... przeciez to ... kupa :V
Właśnie kupiłem no i:
1. Szata graficzna tak samo ładna jak w numerze 1 +
2. Cena 14,90 za DVD. +
3. Ilość stron 82. -
4. Gra Arcanum PL. +
5. Wiadomość kiedy będzie nowy numer. :) +
6. Następny numer w CZERWCU !!! ---
Reasumując :) 4 + ; 4 -
Ale mimo to warto wydać te 15 złoty.
Panowie z gamestara postarajcie się wydawać pismo w cyklu miesięcznym.
Powodzenia na nowej drodze życia :)
Świetnie na pewno kupię i nie tylko dla Arcanum, ale dla tego że jest to gazetka na prawdę na poziomie, jakoś nie mogę strawić infantylizmu CDA:-(
@lb@tros --> nie jestem pewien, ale chyba masz prawo do wymiany w miejscu gdzie zanabyłeś pismo w drodze kupna. Kolprter albo kioskarz potraktowali widać paczkę z prasą jak worek z ziemniakami i nalezy im się za to lekki łomot.
sirlukas --> to tendencyjne, bo trzy minusy upchnąłeś w jednym punkcie. Może odejmij jeden i zostaw dwa za dwa miesiące różniące miesięcznik od kwartalnika :) Tak poważniej, jak wspomniał gdzie indziej Leviathan, nie jesteśmy fanatycznie przywiązani do idei kwartalnika, ale musimy udowodnić Korporacji że postawili na właściwego konia
Piotr 44 --> dzięki, staramy się być profesjonalni i pisać z sensem, nie zanudzając przy okazji (do czego mieliśmy skłonności w poprzedniej edycji GS :) )
reds23 --> dzięki, dla nas każda opinia się liczy, zwłaszcza tak wyważona i profesjonalna jak twoja :P
ogólnie zapraszam do wątku tematycznego
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3453172
sirlukas ----> Ze szkoły powinieneś wiedzieć że 3 minusy dają minu, czyli musisz policzyć jako jeden :PPP a tak jak już jesteśmy prz Gamestarze to dobra ta gazetka jest ??? chodzi mi o same teksty ? W sumie to i tak pewnie kupie dla Arcanum :P
Szata graficzna ładna, dołączony DVD także należy docenić. Poziom tekstów nie odbiega od tego prezentowanego w innych pismach o grach - już się wypowiadałem na ten temat więc oszczędzę autorom GS komentarza tym razem - w końcu są także ludzie którzy to czytają. Ponadto zauważyłem, że wartościowe recenzje, zapowiedzi można często przeczytać w mniej popularnych pismach niskonakładowych - tutaj wskazanie na GK - mogę tylko wyrazić podziw dla redakcji która pomimo skromnego budżetu, kiepskiej pozycji na rynku i problemów wydawniczych wciąż wydaje magazyn, w którym można przeczytać teksty na poziomie wiele wyższym od tego znanego z ogromnych pism nastawionych głównie na dodawane pełne wersje - tu ukłon w stronę CDA:>
Poza tym z tego co widzę, zdecydowana większość czytelników dużych pism o grach takich jak CDA kupuje je WYŁĄCZNIE kierując się dołączoną pełną wersją, pomimo zapewnień że oczywiście czynnikiem decyzdującym o zakupie są ponoć doskonałe teksty. Ciężko mi w to wierzyć zwłaszcza patrząc na komentarze. Najczęściej jak pełna wersja dołączona jest kiepska lub poniżej oczekiwań graczy - od razu CDA zostaje skrytykowane, znowu gdy gra nowa i dobra - "cudowne CDA - kupię na pewno - oczywiście nie dla pełnej gry"
A dlaczego o tym pisze? Bo Gamestar jako licencjonowane pismo zapewne zechce zyskać podobną pozycję w Polsce jak niemiecki oryginał - na razie raczej tylko poprzez dołączane płyty a więc teza o wyborze pisma na podstawie pełnej wersji i względnie niskim poziomie tekstów wewnątrz, również się do niego odnosi.
Ale jeżeli rzeczywiście takie są plany redakcji - to być może powstanie w naszym kraju pismo doruwnujące zachodnim takim jak Game Star w Niemczech - czego sobie i innym życzę.
>>> Lucas_the_Great
Szkoda, że pisanie z sensem i na poziomie nazywa się teraz 'zanudzaniem', a żeby 'nie zanudzać' trzeba pisać ziomalsko i gówniarzowato. Heh, czas umierać...
SamFisher --> Spokojnie... wciąż pijesz do tamtego lapsnięcia z #1? Czy znowu masz takie wrażenie? Pytam poważnie, bo jeśli coś takiego zauważysz w moim tekście, to chciałbym wiedzieć. Istnieje pewna granica swobody której nie chciałbym przekraczać na łamach pisma.
Icm --> ;) za moich czasów w szkole trzy minusy oznaczały zapracowanie sobie na dwóję, czyli ówczesną ocenę niedostateczną :))
NFSV fan --> podobnie jak w poprzednim poście, odbieram to lekko osobiście, jako autor i publicysta z długoletnim doświadczeniem. Podaj przykłady "względnie niskiego poziomu tekstów wewnątrz" - to prośba na poważnie.
Masz rację w kwestii przeciętnego odbiorcy. Wiemy o tym, wychodzimy jednak z założenia, że jak już klient kupi gierkę, to może jednak zerknie i do gazetki. A wtedy kto wie? Przeczyta ciekawą publicystykę, czy recenzję - może mu się z czasem tak dziwnie zrobi, że pismo dla tekstów kupi... wiem, naiwny idealizm, ale... :)))
Ja osobiście NIE chciałbym byśmy się upodbnili do niemieckiego GS, który notorycznie kupczy ocenami za prawa do materiałów "exclusiv" i stał się pod tym względem całkowicie niewiarygodny. Do tego teksty są często na tak żenująco niskim poziomie, że się w bebechach przewraca. Chcemy być obiektywni, wiarygodni i profesjonalni. Howgh!
Jestem pod wrażeniem, że dodawane jest Arcanum, gierka jest według mnie świetna. Tyle tylko, że kupiłem już kiedyś w wielkim pudle wydanie kolekcjonerskie za 99zł, ale nie żałuję ani grosza :) (chociaż gra ma trochę niedoróbek i zawsze mogłaby być lepsza, to i tak w swojej klasie ma nieliczną konkurencję)
Kupiłem dla Arcanum. Pierwszy numer Gamestar w ogóle. Pisemko to IMHO kolejny kolorowy gadgecik dołączony do pełnej wersji gry. Zapowiedź wydania kolejnego numeru w czerwcu wyraźnie o tym świadczy. Nudne teksty, zero polotu, stylistyka rodem ze szkolnych wypracowań. Może lepiej ograniczyć się do samej gry. Znowu jakiś rolpleik????
Czolem frustraci i impotenci! Dobrze, ze jest jakis watek, w ktorym mozna pojechac po CDA, bo w konforntacji kioskowej to szans nie macie. Zaden z was nie przeczytal zadnego tekstu w CDA, ale pogadac sobie zawsze mozna. Zrobmy rachunek sumienia (to w koncu Wielki Post) - kogo my tu mamy? Ze 2-3 redaktorow GameStara, ze 2-3 bylych pracownikow z branzy i moze jakis jeden zablakany gracz, ktory i tak czasopism nie czyta (bo wszystko ma przeciez w Necie)? No, no. Bardzo dobra komisja sejmowa do tropienia zbrodni "bycia nie do pobicia". Kolejny raz do przesluchania CD-Action. Myslicie, ze od takiego miendlenia przybedzie wam czytelnikow w GameStarze? Powodzenia!
mnie z kolei strasznie wkurzają całostronicowe ilustracje , takie to infantylne
alien invasion nie mozna miec , bo wtedy trzeba placic. mozna za darmo grac tylko w classic AO
keczap ---> ja się przyznaję, nie czytam tekstów w CDA ponieważ mnie nie interesują.
Lucas_the_Great --> Moja ocena tekstów w GS opiera się na lekturze poprzedniego numeru wersji papierowej. Jeżeli przez ten nastąpiły jakieś zauważalne zmiany w kwestii poziomu pisania, chętnie zajrzę do najnowszego numeru. Poza tym w każdym pismie obok osób nie umiejących pisać są także autorzy piszący poprawnie, ciekawie i na temat. Niestety nie mogę mojej opinii odnieść do konkretnych osób bo nie pamiętam już artykułów z poprzedniego nr GS i ich autorów. Pomimo krytki tekstów z poprzedniego numeru nie oceniam GS jednoznacznie negatywnie. Wręcz przeciwnie. Czytając internetową wersję magazynu znalazłem bardzo dużo ciekawych artykułów nie publikowanych nigdzie indziej, jak np szczegółowe porównanie engine'a source w HL2 i tego w Doom III. Oby więcej takich artykułów. Postawą mojej oceny jakiegoś tekstu jest styl piszącego. Jeżeli widzę nagromadzenie dziesiątek kolokwializmów, niepoprawną frazeologię i odmianę (wskazanie na CDA - jesteście w tym mistrzami) od razu mnie odrzuca. Także styl jaki przyjęły GRY jak i Komputer Świat choć pozornie poprawny, w rzeczywistości razi prymitywizmem i zupełna nieporadnością językową autorów. Jeżeli redakcja GS uniknie błędów konkurencji ma sznasę na stworzenie na prawdę dobrego pisma na poziomie. Potencjał na pewno macie duży;)
NFSV fan --> W takim razie zajrzyj do empiku, przejrzyj i oceń, potem doceń i kup :)
W redakcji mamy zarówno "młodą krew" - autorów z niewielkim może doświadczeniem, wyrabiających swój styl i jezyk (ale mających zapał i potrafiących wnikliwie analizować gry), jak też literatów/publicystów z wieloletnim stażem, nie zawsze branżowym (ale zawsze przy okazji zatwardziałych maniaków gier na PC). Bez względu jednak na wiek i przebieg, każdemu dobrze robi konstruktywna krytyka, wykazująca na konkretnych przykładach wszelakie niedociągnięcia. My się nie krygujemy, prosząc o ocenę zawartości, naprawdę na to liczymy.
keczap --> ??? nie widzę powiązania twojej żarliwej wypowiedzi z treścią tego wątku...
muhabor --> jak na przykład te ze stron numer....
Baltazar --> przykłady, please... stona, tytuł lub autor...
Lucas_the_Great --> Gamestar nr 2/2005 od początku do końca. Przejrzałem i generalnie wieje nudą. Jak dacie kiedyś jakąś fajną grę to Was kupię, a jak nie, to nie. To tyle. Miłej pracy nad kolejnym numerem.
Lucas --> olbrzymie ilustracje są przy większości recenzji, nie są w istocie "całostronicowe", ale i tak zbyt duże
Baltazar --> To dosyć nietypowa opinia. Raczej już słyszymy, że za bardzo poluzowaliśmy styl niz że nudzimy. Cytuję z innego wątku na ten sam temat: "Brakuje tej powagi, rzetelności, która gościła u was od początku do pierwszego padu."
muhabor --> ach, chodzi ci o "otwarcia" tekstów, przyjęte do wiadomości